Wszyscy jesteśmy stęsknieni za piękną, śnieżną zimą w Polsce. Takie zimy nie występują w naszym kraju od lat, każdy kto pamięta lata osiemdziesiąte pamięta również ponad metrową pokrywę śnieżną w dużych miastach w Polsce. Czy w tym roku mamy szanse na prawdziwą zimę w Polsce? Czy i kiedy spadnie śnieg? Sprawdźmy to w prognozach długoterminowych.
Opady śniegu w Polsce już w listopadzie?
W wydanej kilka dni temu prognozie długoterminowej na listopad dla Polski pisaliśmy, że dominował będzie Atlantyk. Oznacza to tylko jedno. Dynamiczną, wietrzną pogodę. Opadów w Europie będzie całkiem sporo, ale śniegu byśmy się nie spodziewali. Zwłaszcza w naszym regionie. Anomalia temperatury będzie dodatnia. Oznacza, to że średnia temperatura w listopadzie będzie wyższa niż w latach ubiegłych.
Śniegu w listopadzie nad Polską nie widać. Prędzej zobaczymy w Polsce piętnaście stopni ciepła niż opady śniegu w najbliższych tygodniach. Oczywiście, wciąż liczymy na kilkudniowy incydent z mrozem pod koniec listopada, jednak na chwilę obecną są to bardziej nasze marzenia o zimie niż realna szansa na wystąpienie śniegu w Polsce w listopadzie.
Czy w grudniu śnieg spadnie w Polsce?
Wszyscy pamiętamy ostatnie lata i Święta Bożego Narodzenia. Zamiast opadów śniegu, temperatury blisko 10 stopni Celsjusza i deszcz. Pamiętam czasy, gdy śnieg w Wigilię padał tak mocno, że w dużym mieście ciężko było dotrzeć na Pasterkę. To się nazywał prawdziwy atak zimy. Zaspy sięgały do pasa. I to na chodnikach. Tam gdzie wiatr nawiewał świeży śnieg, zaspy były jeszcze wyższe. Zostały nam tylko wspomnienia. Nic nie zapowiada, że ten rok będzie inny od poprzednich jeżeli chodzi o opady śniegu w Polsce. Wydana w weekend prognoza długoterminowa na cały grudzień mówi jasno. Szanse na śnieg w grudniu są bardzo małe.
Wystarczy spojrzeć na mapę anomalii temperatury dla Polski na miesiąc grudzień. Średnia temperatura w kraju będzie nawet o 3 stopni wyższa niż w latach ubiegłych. To samo obrazuje, że szanse na śnieg w grudniu mamy najwyżej kilkudniowe. W tej samej prognozie długoterminowej piszemy, że pogodę w Polsce i Europie zdominuje cyrkulacja strefowa. Oznacza to, że raz po raz do kraju wędrowały będą ośrodki niskiego ciśnienia z zachodu i południa Europy. Przyniesie to sporo opadów i silne wichury. Nie przyniesie spadków temperatur, które są niezbędne do opadów śniegu i zabielenia krajobrazów w Polsce. Pozostaje nam liczyć na kilkudniowe okresy z dominacją wyżu ze wschodu kontynentu. Czy takie okresy w tym roku w ogóle wystąpią? Jedno jest pewne. O śnieg w Polsce w tym roku może być naprawdę ciężko. Oczywiście pomijamy obszary górskie. Tam zima już od wielu dni pokazuje swoje śnieżne oblicze.