Za nami niespokojna noc. Wczorajsze prognozy (zarówno nasze, jak i innych synoptyków) nie doszacowały obszaru zjawisk burzowych do jakich doszło nocą. Dawno w Lublinie pioruny nie uderzały w tak bliskiej odległości i z taką częstotliwością. A burze na wschodzie pojawić miały się przecież dopiero dziś. W związku z tym pogoda na 9 września lekko się zmieni. Zapraszam na prognozę pogody na dzisiejszy dzień.
Widzimy, że niż Peggy, który wraz z frontami atmosferycznymi jest sprawcą pogorszenia pogody podczas ostatniej doby, przesuwa się powoli na wschód. Dziś centrum niżu znajdzie się w regionie Morza Północnego. Związany z niżem system frontów atmosferycznych, przesunie się dziś nad Polskę północno wschodnią. Na mapie synoptycznej widać też ex huragan Danielle. O tym cyklonie pisałem w dniu wczorajszym. Wróćmy w nasz region.
Pogoda na 9 września. Sporo chmur i opadów. Burze mniej groźne niż ostatniej doby
Od rana nad Polską Wschodnią zalega gęsta warstwa zachmurzenia związana z frontem atmosferycznym. W strefie tej od godzin porannych obserwujemy opady deszczu, które lokalnie nadal są intensywne. Poniżej skan z obrazu radarowego Awiacja IMGW obrazujący położenia opadów na godzinę 6:30.
Widać, że intensywne opady deszczu od rana występują na Pomorzu oraz na Podkarpaciu. Pas umiarkowanych i słabych opadów deszczu rozciąga się od Warmii i Mazur, przez północ Mazowsza, po Podlasie. To właśnie ta strefa opadów obrazuje obecne położenie frontu atmosferycznego. Front i opady dość szybko przemieszczają się na północny wschód. Nie oznacza to jednak, że to koniec opadów na dzisiejszy dzień w Polsce. Za frontem atmosferycznym, na zachód Polski spływają chłodniejsze, chwiejne masy powietrza. Na lokalnych zbieżnościach wiatru mogą powstawać tam burze. Nie będą to zjawiska tak silne jak wczoraj (zalany Gorzów). Jednak lokalnie znów mogą przynosić ulewy. Burze w dniu dzisiejszym na zachodzie kraju, nie będą organizowały się w większy struktury, jak to miało miejsce wczoraj. Raczej spodziewamy się występowania pojedynczych, izolowanych komórek burzowych.
W piątek zdecydowanie odpuści nam wiatr, który ostatniej doby był dość silny w wielu miejscach kraju. Pogoda na 9 września przyniesie porywy wiatru już tylko w strefie frontowej, więc na północnym wschodzie. W tych regionach prędkość wiatru osiągać może 50-60 km/h. Na pozostałym obszarze kraju praktycznie bezwietrznie.
Piątek z niższymi temperaturami niż poprzedniej doby
Niestety, za frontem atmosferycznym w region znów spływa nieco chłodniejsza masa powietrza. W związku z tym temperatury dziś w Polsce będą nieco niższe niż w dniu wczorajszym. Poniżej prognoza temperatury na 9 września dla Polski.
Bardzo chłodno będzie dziś w obszarze zachmurzenia frontowego. Na północnym wschodzie Polski temperatury nie wzrosną powyżej 12-14 stopni Celsjusza. Nieco cieplej w pasie kraju za strefą frontową. Tutaj na skutek ogrzewania dolnej troposfery przez słońce temperatury wzrosną w okolice 20-22 stopni Celsjusza. Poniżej 20 na zachodzie kraju, gdzie w piątek również pojawi się więcej chmur. Widać więc, że pogoda na 9 września przyniesie nam ochłodzenie względem czwartku. Może nie jest to ochłodzenie bardzo silne, jednak znów w ruch muszą pójść bluzy z długim rękawem i długie spodnie. Ehh, podobał mi się ten wczorajszy powiew lata.