Wczoraj wieczorem pisaliśmy o silnym spływie chłodnego powietrza na południowy wschód Europy. Nie trzeba było długo czekać na pierwsze doniesienia o ataku zimy. Doniesienia są dość niesamowite patrząc na miejsce wystąpienia opadów śniegu.
Otóż w dniu wczorajszym mieszkańcy Syrii obudzili się mając za oknami taki widok.
Zdjęcia pochodzą z miejscowości Sydnaya, w okręgu Damaszek. Miejscami w Syrii spadło kilkanaście centymetrów świeżego śniegu. Jak na ten region sprawa jest dość niesamowita.
Wszystko za sprawą spływu bardzo chłodnego powietrza z północy Europy na południe i południowy wschód. Taki ruch mas powietrza spowodowany jest rozkładem ośrodków barycznych nad Europą. W centrum kontynentu stacjonuje wyż, a po jego wschodniej stronie dochodzi do silnego spływu powietrza z północy na południe.
Warto dodać, że w regionie codziennie występowały będą burze. Chłodne powietrze z północy w zetknięciu z rozgrzanym nad Morzem Śródziemnym powietrzem doprowadza do silnych procesów konwekcyjnych. Burze jest dużo, niektóre przynoszą nawet intensywne opady śniegu.
W najbliższych dniach zimowa aura spodziewana jest również na Bałkanach oraz w Turcji. Miejsca wystąpienia kilkudniowego incydentu zimowego widać doskonale na mapie prognozy przyrostu pokrywy śnieżnej dla Europy.
Widać tu gdzie w najbliższych dniach spadnie śnieg. Zima zawita na kilka dni na południu Polski, u naszych wschodnich sąsiadów i dalej w Rumunii, na Bałkanach aż po Turcję (i Syrię). Poniżej prognoza pogody dla Polski na styczeń. Nie wygląda to zbyt dobrze.