Pogoda. Znów pojawią się burze gradowe. Grad powyżej 2 cm, niewykluczone superkomórki burzowe

Burze w Polsce. We wtorek przez naszą część Europy przemieszczać ma się płytka zatoka niżowa wraz z frontem chłodnym. Swój wpływ praktycznie do końca dnia zaznaczy wyż na krańcach wschodnich, południowo-wschodnich, dlatego na tym obszarze przez cały wtorek nie będzie na ogół warunków do rozwoju burz.

Na górnych poziomach pozostaniemy jeszcze na skraju stacjonarnego i wypełniającego się stopniowo niżu znad Morza Norweskiego. Należy dodać, że na wyższych poziomach izobarycznych zaznaczy się napływ chłodniejszego powietrza, co skutkować ma rozwojem niestabilności i dogodnymi warunkami do powstawania silnych burz.

Powietrze charakteryzować ma się całkiem sporą wilgotnością. Nie tylko w dolnej, ale i także w środkowej oraz górnej troposferze, dlatego będą korzystne warunki do rozwoju burz. Lokalne burze mogą pojawić się we wtorek na przeważającym obszarze Polski. Wyjątkiem w ciągu dnia może być wschodnia, południowo-wschodnia część kraju, gdzie wyże w skuteczny sposób hamować będą pionowe ruchy konwekcyjne do godzin wieczornych.

Wstępna prognoza burz na wtorek (IMGW-PIB)

pogoda. burze 10 sierpnia 2021

W czasie burz możliwe będą opady do 15-20 mm, miejscami grad do 2-3 cm. Przepływ mas powietrza będzie nasilony, co przełoży się na zwiększone pionowe ścinania wiatru. Dlatego wielokomórkowe układy burzowe i lokalne superkomórki w drugiej części dnia są bardzo prawdopodobne. W czasie burz powieje nawet 70-90 km/h, co może powodować miejscowe szkody. Pierwsze burze możliwe są już około południa, ale to właśnie popołudniu i wieczorem osiągną szczyt aktywności.

Wiele wskazuje, że na wschodzie kraju. Burze pojawią się dopiero późnym wieczorem oraz w pierwszej części nocy z wtorku na środę. Możliwe są układy wielokomórkowe, a nawet superkomórki burzowe.

Pogoda. Groźne burze spowodowały w ostatnich dniach szkody. Kolejne zniszczenia możliwe już we wtorek

Podczas ubiegłej nocy szczególnie groźne burze obserwowane w pasie od woj. śląskiego, przez woj. małopolskie, woj. świętokrzyskie, podkarpackie, aż po woj. lubelskiego. Niektóre z formacji burzowych przybierały postać superkomórek burzowych. Szczególnie silna burza z widoczną rotacją na radarze przeszła nad przeszła nad Krakowem i okolicami. Na swojej trasie generowała ulewne opady deszczu, silniejsze porywy wiatru oraz sporą aktywność elektryczną. Burze przemieszczały się od południowego-zachodu na północny-zachód. Podstawowym zagrożeniem okazały się ulewne opady deszczu, do 40-70mm. Porywy wiatru do 80 – 100 km/h, opady gradu do 3-5 cm średnicy. Tak duże gradziny padały miejscami z burz posiadających mezocyklon.

Więcej o nocnym incydencie burzowym piszemy tutaj.