W porannym wpisie opisaliśmy głęboki niż ochrzczony przez synoptyków mianem Dennis (niemieckie DWD nazywa ten ośrodek Victoria). Niż, który uderza dziś w Europę przyniesie silny wiatr na zachodzie kontynentu.
Jednak wiatr, burze i ulewy to nie jedyna anomalia w pogodzie jaką zafunduje nam ten dynamiczny układ. Otóż po jego południowej stronie dochodzi do bardzo silnego napływu powietrza z południowego zachodu. Powietrze to jest bardzo ciepłe. Przyniesie ono wysokie temperatury w wielu regionach Europy, w tym w Polsce.
Prognoza pogody na niedzielę (IMGW-PIB)
Już podczas niedzieli 16 lutego w wielu miejscach na południu i zachodzie Polski termometry wskażą ponad 10 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, gdzie słupki rtęci wskazać mogą nawet 15 kresek. Lokalnie niewykluczone są temperatury rzędu 17 stopni.
Prognoza pogody na poniedziałek (IMGW-PIB)
Jeszcze cieplej będzie w poniedziałek. Ciepłe powietrze z południa wleje się również wgłąb Polski. Temperatury przekraczające 10 stopni notowane będą praktycznie w całej Polsce. Tylko na krańcach północnych „chłodniej”, w okolicach 9 kresek. Najcieplej podobnie jak w niedzielę, na południowym-zachodzie kraju, na Dolnym Śląsku temperatura wzrośnie do nawet 15 stopni. Lokalnie może być jeszcze cieplej.
Tak wysokie temperatury to ekstremalna względem lat anomalia. Na powyższej grafice anomalii temperatury widać, że w naszej części Europy temperatura będzie o 10, a miejscami nawet o 15 stopni wyższa niż temperatura dla analogicznego okresu 1979-2010.