Pogoda. Uderzenie „gorącego” powietrza. W środę nawet 18 stopni ciepła w Polsce. Potężna anomalia ciepła w grudniu. Na południu silne burze

Rozpoczęliśmy tydzień, który poprzedza Święta Bożego Narodzenia. W czasach naszego dzieciństwa nikt nawet nie marzył o śniegu w tym okresie. Nie musiał marzyć, gdyż ten śnieg po prostu był. Tak jak woda w kranie, czy kolejki po karpia. Śnieg i mróz był nieodłączną częścią Świąt. Minęło dwie, trzy dekady i wszystko uległo diametralnej zmianie. To co zaserwuje nam pogoda w nadchodzącym tygodniu przypomina bardziej wiosnę ( i to wcale nie wczesną) niż środek zimy.

Nie będę się w tym wpisie rozpisywał o korzystnym ułożeniu ośrodków barycznych. Nie będę wpisał co jest przyczyną tak silnego napływu bardzo ciepłych mas powietrza do Polski. O tym wszystkim przeczytacie w tym wpisie.  

Tutaj przytoczę jedynie prognozę temperatury na nadchodzącą środę 18 grudnia. Widząc te prognozy pozostaje jedynie przetrzeć oczy ze zdumienia. Otóż modele numeryczne wyliczają, że w środę na południu Polski słupki rtęci wzrosną do nawet 14-15 stopni powyżej zera. Poniżej wyliczenia modelu GFS dla południowej Polski.Model GFS

Bardzo podobne temperatury w środę wylicza dla Polski południowej model ICON-EU. Wg. niego na południu kraju w środę będzie 14 stopni ciepła.

Jeszcze wyższe temperatury prognozuje model ECMWF. Wedle modelu Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych w środę, 18 grudnia w Polsce południowej słupki rtęci powędrują do nawet 15 kreski powyżej zera.  

No dobrze. Dlaczego w takim razie w tytule wpisu jest mowa o 18 stopniach Celsjusza w Polsce? Otóż wszystkie powyższe modele, choć bardzo dokładnie i z dużą skutecznością prognozują temperaturę powietrza na kilka dni w przód, mają jeden problem. Otóż, wszystkie te modele nie radzą sobie zbyt dobrze z uwzględnianiem wiatru fenowego przy wyliczaniu różnych parametrów meteo.

Naszym zdaniem, tak jest również i w prognozach dotyczących środy. Wiele wskazuje na to, że na południu kraju, w górach występował będzie wiatr halny. Jest to ciepły wiatr, który wpływa na temperaturę nawet kilkadziesiąt, a nawet ponad sto kilometrów na północ od terenów górskich. Ciepły wiatr fenowy wiejący w górach może podnosić temperaturę nawet o kilka stopni.

Zaryzykujemy więc stwierdzenie, że w najbliższą środę w wielu miejscach Polski będzie jeszcze cieplej niż prognozowane 14-15 stopni. Dodając do tego 3-4 stopnie wynikające z ciepłego wiatru fenowego, będą w środę na południu Polski miejsca, gdzie słupki rtęci wzrosnąć mogą do ponad 18 stopni Celsjusza.

Oczywiście, tak jak wiatr fenowy może wpłynąć na podbicie wartości temperatury, tak mogą zajść warunki obniżające prognozowaną temperaturę. Może to być na przykład zachmurzenie. Jednak na tą chwilę nic nie wskazuje na to, by zachmurzenie miało występować w środę na południu kraju. Jak będzie? Oczywiście wszystko wyjaśni się w środę. Jednak przygotujmy się na prawdziwy powiew wiosny.

Warto zaznaczyć, że napływ bardzo ciepłych mas powietrza z południa Europy wpłynie również na pogodę w innych częściach naszego kontynentu. W najbliższych dniach, na południu Europy występowały będą silne burze. O tym jednak w innych wpisach.