Środa przynosi deszcz i śnieg na południu kraju. To pogoda nie widziana w regionie od wielu dni. Jednak już w czwartek wszystko wróci do normy. Ciśnienie znów będzie bardzo wysokie. Baa, w weekend może zbliżać się do historycznych rekordów dla Polski. We wpisie sprawdzimy jak silny będzie antycyklon, który rozwija się w naszym regionie. Popatrzymy również jaki wpływ na pogodę będzie miał wspomniany wyż.
Ciśnienie ostro w górę
Poniżej fragment prognozy na najbliższe kilkadziesiąt godzin dla Warszawy. Grafika pochodzi z portalu meteo.pl, a dane wyliczane są przez model UMPL.
Wykres z ciśnieniem atmosferycznym zaznaczyłem dla Was czerwoną strzałką. Widać tu, że jeszcze w środę rano barometry wskazywały będą w okolicach 1025 hPa. W nocy z czwartku na piątek będzie to już prawie 1045 hPa. To wartości bardzo wysokie. Naprawdę rzadko spotykane w naszym regionie. Co ciekawe w weekend wyż jeszcze będzie się umacniał nasuwając się jednocześnie nad południowy Bałtyk. Nie wydaje mi się, by ciśnienie atmosferyczne osiągnęło w kraju ponad 1050 hPa. Jednak poniżej sprawdzę jakie są rekordowe wskazania barometrów w historii Polski.
Sprawdź również: Niebo zrobiło się czerwone. Pył znad Sahary w Europie
Ciśnienie atmosferyczne. Jakie są rekordy pomiarów w Polsce?
Wiemy już, że ciśnienie atmosferyczne w najbliższych dniach będzie tylko rosło. Podeprę tą tezę animacją prognoz barycznych na najbliższy czas. Poniżej widać doskonale rozwój wyżu i jego przesuwanie się w nasz region.
Jednak, czy jest szansa na rekordowo wysokie wskazania barometrów? Sprawdźmy jak wyglądają rekordy pomiaru ciśnienia dla kraju. W 1997 roku barometry w grudniu w kraju barometry wskazały 1054 hPa. To oficjalny rekord Polski. To ekstremalna jak na region wartość, dlatego raczej rekordu w weekend, czy w przyszłym tygodniu nie zobaczymy. Jednak już miejsce na podium wydaje mi się całkowicie realne. Drugi i trzeci historycznie wysoki pomiar ciśnienia to 1051 i 1050 hPa. Barometry wskazywały tyle w Polsce odpowiednio w styczniu 2006 oraz styczniu 1993 roku. Podczas, gdy jeszcze w na tygodniu takie wskazania barometrów są raczenie nierealne, już w weekend ciśnienie atmosferyczne na poziomie 1050 hPa na północy kraju jest całkiem realne.
Silny antycyklon. Co oznacza dla Polski?
No dobrze. Wiemy już, że pogorszenie aury jakie obecnie obserwujemy na południu kraju jest chwilowe. Wiemy również, że blisko Polski rozbuduje się silny antycyklon, czyli wyż baryczny. Dlatego też ciśnienie w kraju będzie bardzo wysokie. W weekend barometry wskazywać mogą nawet 1050 hPa. Co to oznacza dla pogody w Polsce? Przede wszystkim od czwartku czeka nas ponowna poprawa pogody. Chmury ustąpią miejsce dużej ilości słońca. Podczas gdy jeszcze dziś na południu kraju pojawia się deszcz, od czwartku opady w Polsce występować będą niezwykle rzadko.
Prawdopodobnie jeszcze w czwartek po południu na zachodzie kraju pojawi się więcej chmur. Możliwe są bardzo słabe, zanikające opady deszczu. Związane będzie to ze słabnącym frontem chłodnym z zachodu kontynentu. W następnych dniach wyż i wysokie ciśnienie atmosferyczne zapewnią nam mnóstwo słońca i bezchmurnego nieba. Bezchmurne niebo nocami i spływ chłodniejszych mas powietrza oznacza również mróz. Ten pojawiał będzie się w Polsce Wschodniej praktycznie co noc. Ujemne temperatury nocami możliwe są również na południu kraju. Nocne spadki temperatury wynagradzane nam będą za dnia. Wtedy to silna operacja słoneczna podnosiła będzie temperaturę nawet ponad 10 stopni na plusie za dnia. Jednak najcieplejszych dni spodziewamy się dopiero w przyszłym tygodniu. O tym będzie jeszcze okazja napisać.