Potężny, rekordowy upał. Padł rekord temperatury 52 stopnie. Wiemy do kiedy fala upałów w Polsce

Od wczoraj w kraju rozpoczęła się fala upałów, która potrwa przez najbliższe kilka dni. Upał w Polsce będzie silny, ale poniżej opiszę jeszcze większe anomalie jeśli chodzi o upały na Świecie. We wpisie sprawdzimy również kiedy dokładnie upał się skończy i czy po fali upałów czeka nas silne ochłodzenie. Zapraszam więc do wpisu, który traktował będzie o wysokich temperaturach i upale w Polsce i na Świecie.

Upał. Padają kolejne rekordy temperatury

Najsilniejsza obecnie fala upałów panuje na granicy USA i Meksyku oraz w pasie od Afryki Północnej, przez Bliski Wschód po Indie. Potężne upały na bliskim wschodzie trwają już od kilku tygodni. Temperatury w regionie przekraczają nieznacznie 50 stopni Celsjusza. Jednak to co wydarzyło się 16 czerwca przejdzie do historii meteorologii. W Omanie, w miejscowości Joba słupki rtęci wskazały 51.6°C co jest absolutnym rekordem temperatury w tym kraju. W statystykach (dzięki ogimet) widzimy, że w 10 miastach kraju temperatura przekroczyła 16go czterdzieści stopni Celsjusza.

Rekordowy upał na Bliskim Wschodzie

Jeśli jesteśmy przy rekordowych upałach, to nie możemy pominąć sytuacji, która dzieje się w południowo zachodnich stanach USA. Od wielu dni potężna fala upałów nawiedza między innymi Kalifornie, czy sąsiedzki stany. Temperatury sięgają tam 48 stopni Celsjusza. 15 czerwca w Kalifornii zanotowano prawie 49 stopni Celsjusza. Potężny żar leje się z nieba również w Las Vegas. Warto zwrócić również uwagę na temperatury w Phoenix, czy Sal Lake City. Ciężko mi wyobrazić sobie bytowanie w tak dużym mieście jak Phoenix w temperaturach na poziomie 46 stopni. To już naprawdę potężny, groźny dla zdrowia upał.

Silny upał w USA

Silne upały również w Europie

Mamy drugą połowę czerwca. Słońce operuje już bardzo wysoko. Wystarczy, by w danym regionie pojawiło się powietrze zwrotnikowe i silne upały gotowe. Podobna sytuacja dzieje się właśnie w Europie Centralnej do której napływa gorące powietrze zwrotnikowe z południa. Zobaczmy to na animacji anomalii temperatury.

Animacja anomalii temperatury nad Europą od 17 do 27 czerwca 2021

Na animacji (źródła map wxcharts) widać jak obecnie gorące powietrze zalega nad Europą Centralną. Następnie zostaje ono wypychane na wschód, by na koniec miesiąca powrócić również w nasz region. Na animacji widać również „bańkę chłodu”, która wdarła się na zachód kontynentu kończąc tam falę upałów i przynosząc dynamiczną pogodę. Wróćmy jednak do obecnej fali upałów, bo jest o czym pisać.

Największy upał panuje i panował będzie w pasie od Polski i Niemiec Wschodnich, przez Czechy, Węgry, aż po Włochy. W wymienionych Państwach słupki rtęci dziś, jutro i w niedzielę pokazywały będą do nawet 37 stopni ciepła. To nie jest upał tak silny jak na Bliskim Wschodzie, czy w Kalifornii. Jednak jak na naszą strefę klimatyczną mówimy już o upałach bardzo silnych.

Prognoza temperatury dla Europy na 20 czerwca 2021. Silny upał na kontynencie

Silny upał w Europie

Do kiedy upały w Polsce?

Sytuację pogodową dla Polski bardzo dokładnie rozpisał Arek w prognozie pogody na 5 dni dla Polski. Zgodnie z wcześniejszymi prognozami, najbliższe dni przyniosą nam silny upał, a następnie burze w Polsce. Z upałem w kraju zmierzymy się już dziś. Słupki rtęci na zachodzie pokażą w piątek 18 czerwca nawet 33 stopnie Celsjusza. Tylko nieco chłodniej (w okolicach 30) będzie na wschodzie kraju. Śmiało możemy mówić o upalnym piątku w Polsce, a weekend przyniesie nam jeszcze wyższe temperatury powietrza.

Bardzo silny upał w weekend w Polsce. Prognoza temperatury na 20 czerwca dla Polski. Model ECMWF

Upał nad Polską

Sobota przyniesie nam bardzo wysokie temperatury do 35 stopni na zachodzie kraju. Na wschodzie również upalnie, bo termometry wskazywały będą do 32 stopni. Jeszcze wyższe temperatury w Polsce pojawią się w niedzielę. Ziemia z każdym dniem jest bardziej nagrzana i silne wzrosty temperatury możliwe są już od godzin porannych. Niedziela przyniesie w Polsce temperatury do 36 stopni Celsjusza ! Do tego dochodzą bardzo uciążliwe, ciepłe noce, podczas których zwłaszcza na zachodzie kraju słupki rtęci wskazywać mogą do nawet 23-24 stopni Celsjusza.

Upał w Polsce potrwa do okolic środy czwartku. Najdłużej temperatury w okolicach 30 utrzymywały będą się na wschodzie kraju. Nad regiony zachodnie wkroczy w przyszłym tygodniu bardzo dynamiczna pogoda przynosząc burze i nawałnice. Warto dodać, że najnowsze wyliczenia modeli nie widzą już tak drastycznej wymiany mas powietrza w okolicach wtorku/środy. To dobre informacje. Kochamy burze, jednak wyliczenia modeli jeszcze z wczoraj wskazywały na groźne nawałnice, które z pewnością przyniosłyby szkody. Tego nigdy nie chcemy. Burze w przyszłym tygodniu pojawią się, na pewno lokalnie będą groźne. Jednak o tym z jak silnymi zjawiskami się zetkniemy napiszemy pewnie pod koniec weekendu. Na tą chwilę zmagać będziemy się z silnym upałem w Polsce. Pijcie wodę, jak powiedział Cristiano Ronaldo na konferencji prasowej 😉

Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie