Ekstremalny upał powróci. Ponad 50 stopni. Czy w lipcu będzie kolejna fala upałów w Polsce?

Był okres, w którym upał na Bliskim Wschodzie był ekstremalnie silny. Temperatury dochodziły do 54 stopni. Padały kolejne rekordy temperatury za czerwiec. Jak się okazuje potężne upały wracają na Bliski Wschód. Znów żar poleje się z nieba, a termometry pokażą ponad 50 stopni Celsjusza. We wpisie sprawdzę również kiedy upał powróci do Polski. Zerkniemy również wspólnie na prognozy pogody na lipiec. Zobaczymy, czy przyszły miesiąc przyniesie nam falę upałów tak silną jak ostatnia nad Polską. Zapraszam więc do wpisu o upałach nie tylko w Polsce, ale i na Świecie.

Ekstremalnie gorąco. Upał przekracza 50 stopni

Całkiem niedawno padł rekord temperatury za czerwiec w Omanie. Było to 52 stopnie Celsjusza. Tak silny upał przydarzył się w tym kraju 17 czerwca. Przeglądając prognozy temperatury dla regionu widzimy takie oto wyliczenia modeli (źródło wxcharts.com)

Ekstremalny upał 50 stopni. Fala upałów w Polsce

Temperatury na Półwyspie Arabskim znów powędrują mocno do góry. Upał zrobi się ekstremalny. Termometry w wielu miejscach regionu wskazywały będą ponad 50 stopni Celsjusza. Najwyższe temperatury prognozowane są dla Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, czy Iraku. Tak silny upał byłby ciężki do zniesienia dla mieszkańców Europy (pomijam leżenie przy basenie w Emiratach Arabskich). Spójrzmy zatem jakie temperatury przyniesie nam pogoda na naszym kontynencie.

W Europie lato w pełni. Są regiony, gdzie fala upałów trwa od wielu dni

Do Europy Centralnej zawitało ochłodzenie. Upał został „wypchnięty” na wschód i południe kontynentu. Gorące masy powietrza powrócą w nasz region już nie długo, ale o upałach w Polsce w dalszej części wpisu. Tutaj zerknijmy co będzie działo się nad Europą. Najlepiej prognozy temperatury oglądać na animacji na najbliższe kilkanaście dni.

Pierwsze co mi rzuca się w oczy najbardziej to duża różnica temperatury na kontynencie. Podczas gdy w Wielkiej Brytanii, czy północnej Francji jest zaledwie kilkanaście stopni, to na południu kontynentu upał sięga 40 stopni Celsjusza. W najbliższych dniach potężnych upałów spodziewać mogą się mieszkańcy południa kontynentu. Na południu Hiszpanii, we Włoszech, czy na Bałkanach będą miejsca, gdzie termometry wskazywały będą do czterdziestu stopni. Początek miesiąca to kolejna porcja mas powietrza morskiego w Europie Centralnej (upał nie wystąpi w tym regionie). W drugim tygodniu lipca sytuacja może się odwrócić. Chłodniej zrobi się na południowym wschodzie Europy, a upały wrócą do centrum i na zachód. Wciąż bardzo wysokie temperatury panowały będą na Półwyspie Iberyjskim oraz na wschodzie Europy.

Kiedy upał w Polsce? Czy to będzie znów tak silna fala upałów?

Na ostatni akapit wpisu zostawiłem nam sytuację z temperaturą w Polsce. Okazuje się, że ochłodzenie, które na zachodzie kraju trwa od kilku dni (na wschodzie lekko ochłodziło się na weekend) nie będzie trwało długo. Już w poniedziałek upał powróci do kraju. Nie mogę okrzyknąć tu silnego upału w całej Polsce. Temperatury przekroczą trzydziestki tylko na krańcach zachodnich kraju. Bardzo gorąco zrobi się również na południowym zachodzie i w centrum kraju.

Upał w Polsce w poniedziałek

Jeszcze wyższych temperatur i to na większym obszarze Polski spodziewamy się we wtorek. Tego dnia upał rozleje się już po większości regionów kraju. Trzydzieści stopni na termometrach ujrzą mieszkańcy zachodu, centrum i południa kraju. Na wschodzie do oficjalnego upału zabraknie jedynie dwóch stopni, ale również będzie bardzo gorąco. W środę do kraju wkroczy front atmosferyczny. W związku z tym z zachodu spływać zacznie chłodniejsze powietrze morskie. Upał w środę i czwartek już tylko we wschodniej części Polski. Do tego pojawią się burze, które mogą być silne.

Kolejne dni lipca nie przyniosą nam fali upałów. Do końca pierwszej dekady siódmego miesiąca roku czekają nas letnie temperatury (lokalnie będzie nawet gorąco). Słupki rtęci w Polsce wskazywały będą od 22 do 27 stopni. Upał w Polsce na mapach z wyliczeniami modeli widać ponownie po 10 lipca. Jednak to już odległe prognozy. Na ten moment nie ma większego sensu opisywać w których dokładnie regionach kraju pojawi się upał po 10 lipca. Podsumowując, jedno jest pewne. Lato nie odpuszcza. Przed nami okres wysokich temperatur z kilkudniowymi incydentami z upałem w Polsce. Więcej o pogodzie na całe lato 2021 dowiecie się ze świeżego wpisu Arka.

*źródło mapy użytej jako zdjęcie tytułowe – meteociel.fr