Tegoroczny czerwiec przyniósł bardzo silną falę upałów w Europie i w Polsce. Temperatury w naszym kraju przekroczyły 35 stopni Celsjusza, co wcale nie jest wartością często spotykaną w naszym regionie. Poprzedni upał zakończył się ekstremalnie silnymi burzami. Zobaczmy jak będzie tym razem. Poniedziałek będzie pierwszym dniem, w którym pisać mogę o upałach w Polsce. Na jak długo zrobi się gorąco? Jak silny będzie upał? Czy przejdą silne burze? Odpowiedzi na poniższe pytania znajdziecie w dalszej części wpisu na którą serdecznie zapraszam.
Kolejne upały w Polsce już od dziś
Spójrzmy na mapę temperatury na dziś dla Polski, której użyłem w porannej prognozie pogody na 28 czerwca. Widać tu, że jeszcze nie w całym kraju dziś zapanuje upał. Na północnym wschodzie i częściowo wschodzie Polski będzie gorąco, słupki rtęci wskażą ponad 20 stopni, ale nie będzie jeszcze upalnie. Zupełnie inna sytuacja panuje na zachodzie kraju. Podczas gdy regiony wschodnie, to przyjemne, letnie temperatury, na zachodzie już dziś zrobi się upalnie.
Lokalnie, przy granicy z Niemcami termometry wskazywać dziś mogą nawet 33 stopnie Celsjusza (wg. modelu ICON-EU). Rozgrzane powietrze będzie docierało do Polski z południowego zachodu Europy. Upał występował będzie w Polsce również w kolejnych dniach. Na jak długo temperatury ponad 30 stopni pozostaną w Polsce? Wrócę do tego w dalszej części wpisu. Teraz zobaczmy z jak wysokimi temperaturami mamy do czynienia w Europie.
W Europie lato w pełni. Silny upał blisko Polski
Przyjrzyjmy się temperaturom w Europie. Dziś najgoręcej będzie w regionie Włoch, Grecji i Bałkanów. Tam temperatury sięgać dziś będą 36 stopni Celsjusza, wiec upał będzie silny. To właśnie te gorące, rozgrzane masy powietrza wlewają się dziś do Europy Centralnej. W Niemczech, czy zachodniej części Polski upał nie jest aż tak silny, jednak słupki rtęci wskazują ponad 30 stopni.
Zwróćmy uwagę z jak silnym upałem zmagają się choćby Węgrzy. Powyżej mapa temperatury na jutrzejszy dzień dla państw Europy Centralnej. Widać tu, że bardzo silny upał panował będzie w pasie od Czech i Słowacji, po południowe Węgry i Bałkany. Lokalnie słupki rtęci we wspomnianych miejscach sięgać mogą 40 stopni Celsjusza. Byłem kilka lat temu na Węgrzech podczas tak silnej fali upałów. Bytowanie w większych miastach przy taki wysokich temperaturach jest bardzo niekomfortowe. Nie zazdroszczę mieszkańcom Węgier tak silnych upałów.
Front zakończy upał w Polsce
Z pewnością zastanawiacie się na jak długo upał rozgości się w naszym kraju i w regionie. Podczas gdy upały na południu i wschodzie Europy trwały będą wiele dni, u nas temperatury ponad 30 stopni tylko do środy. Wtedy to od zachodu do Polski wkroczy front atmosferycznych o charakterze chłodnym. W związku z tym, za frontem do kraju znów spłynie chłodniejsze, świeże, nie wygrzane nad lądem powietrze morskie. Widać to doskonale na mapie z prognozą temperatury. Podczas gdy na wschodzie nadal zalegają gorące masy powietrza, na zachodzie jest już zdecydowanie chłodniej.
Warto mieć na uwadze środę i czwartek w pogodzie w Polsce. Front atmosferyczny nasuwał będzie się na gorące, wilgotne masy powietrza. To w lecie zawsze niesie ryzyko wystąpienia silnych burz i nawałnic. Tak silne burze jak te z Czech, czy Tomaszowa, gdzie padł rekord wielkości gradu w Polsce raczej nam nie grożą, ale pogoda w środku tygodnia może być naprawdę groźna. O intensywności i obszarach występowania burz będziemy informowali na bieżąco. Tymczasem wróćmy do temperatur. Okazuje się, że ochłodzenie w kraju nie potrwa długo. Już od okolic 9 lipca nad krajem kolejny raz widać wartości temperatury przekraczające 30 stopni. Jeśli modele nie zmienią swych wyliczeń, to upały w drugiej dekadzie lipca powinny rozgościć się nad Polską na dłużej. Potwierdza to naszą analizę pogody na całe lato 2021 dla Polski.