Jeśli chodzi o opady śniegu to spełnił się scenariusz prognozowany przez model UMPL. Strefa opadów śniegu nie przekroczyła południowej granicy Polski i mija nasz kraj od południa. Tym samym nie mamy z rana do czynienia z białym krajobrazem na południu kraju.
Nad Bałtykiem zaobserwować możemy front chłodny, który jest już blisko Polski. To w regionie jego oddziaływania dopatrywalibyśmy się dziś niebezpiecznej aury. Na północy Polski możliwe są w dniu dzisiejszym opady każdego rodzaju. Od śniegu, przez deszcz ze śniegiem, po opady marznące powodujące gołoledź.
Opady możliwe dziś będą w zasadzie w całej Polsce. Wszędzie będą to opady o charakterze przelotnym, ale podkreślam, będą to opady lokalne. Im dalej na wschód i południowy wschód, tym większe jest ryzyko, że będzie padał śnieg. Na zachodzie spodziewamy się przelotnych opadów deszczu.
Wszystko za sprawą temperatury. Ta na wschodzie i południowym wschodzie kraju może być przez cały dzień ujemna. W najlepszym wypadku słupki rtęci wzrosną w tych regionach do plus 1 stopnia.
W centrum kraju od 1 do 3 stopni powyżej zera. Najcieplej na zachodzie Polski. W okolicach Szczecina termometry wskażą nawet 5 stopni powyżej zera. Na zachodzie kraju wiatr silny, w innych regionach Polski wiatr umiarkowany. Miejscami na północy i wschodzie niewykluczone, że wiatr powodował będzie zawieje i zamiecie śnieżne.
Poniżej prezentujemy Państwu prognozę pogody na poniedziałek 2 grudnia wydaną przez synoptyków IMGW.
