Dużo portale informacyjne bombardują nas ostatnio informacjami o „bestii ze wschodu”, która przyniesie do Polski potężne mrozy i śnieżyce. Kilkukrotnie opisywaliśmy, że nie jest to do końca prawdą. Mróz w Polsce pojawi się już w ten i następny weekend. Mróz może sięgać nawet dwucyfrowych wartości poniżej zera. Nie będą to jednak siarczyste mrozy po -30 tak jak próbują straszyć nas media. Kiedy mróz dotrze do Polski? Jak silne będą spadki temperatury? O tym pisaliśmy w pogodzie długoterminowej dotyczącej mrozów nad Polską.
Tymczasem prawdziwa „bestia ze wschodu” przyniosła potężne załamanie pogody na dalekim wschodzie. Piszemy o bardzo dalekim wschodzie. Piszemy o Rosji, ale już tej azjatyckiej.
To prawdziwa bestia ze wschodu. Potężne mrozy i śnieżyce
Powyższy film pochodzi z przełomu roku z rosyjskiej wyspy Sakhalin. Mieliśmy tam do czynienia z potężnym atakiem zimy. Temperatury n wschodzie Rosji spadają do nawet -55 stopni Celsjusza. Potężnym mrozom towarzyszą śnieżyce. W wielu regionach wschodniej Rosji (w tym na wspomnianej wyspie) zalegają kilkumetrowe zaspy śnieżne. Warunki do bytowania są naprawdę ekstremalne. Obrazuje to kolejny materiał filmowy z potężnym zjawiskiem blizzard.
Silny wyż sprawcą potężnej zimy na wschodzie
Sprawcą bardzo silnej zimy na wschodzie jest potężny wyż. Przypomnijmy, że pod koniec grudnia w Mongolii padł historyczne rekord ciśnienia atmosferycznego. Barometry w Mongolii wskazały 1094 hPa, co jest absolutnym rekordem pomiarów. Więcej o tym rekordzie pisaliśmy tutaj. Wyż tej owszem, wpłynie na pogodę w Polsce w najbliższych tygodniach. Jednak nie dajmy się zwariować. W kraju nie zapanuje zima taka jak na powyższych filmach, a czytając nagłówki wielu portali z czymś takim właśnie mamy mieć do czynienia.