Do Europy południowo wschodniej wciąż spływa arktyczne, bardzo chłodne powietrze z północy kontynentu. Przynosi to niespotykane w regionie opady śniegu. Silna śnieżyca nawiedziła ostatnio Turcję, czy Grecję. Jak się okazuje śnieg paraliżuje również Izrael. Władze podjęły decyzję o zamknięciu szkół. Mieszkańcy proszeni są o nieopuszczanie domów.
Śnieżyca najgorsza od 50 lat na południowym wschodzie
O tym incydencie pisałem dość sporo już wczoraj. Zarówno Grecy, jak i Turcy nadal nie mogą pozbierać się po koszmarnym incydencie śnieżnym jaki wydarzył się w regionie kilka dni temu. Śnieżyca, która przeszła choćby przez Ateny, czy Stambuł była tak silna, że w zaspach na drogach szybkiego ruchu nadal pozostają zasypane samochody. Szacuje się, że w stolicy Turcji w najgorszym momencie śnieżycy na drogach opuszczonych zostało kilka tysięcy aut. Krajobraz niczym z najgorszych filmów o apokalipsie zombie.
Powyżej mapa temperatury nad Turcją (źródło). Widać, że kilka dni po intensywnych opadach śniegu zima w Turcji nie odpuszcza. Co więcej, nad Morzem Czarnym powstają kolejne chmury kłębiaste przynosząc kolejne intensywne opady śniegu na północy kraju. Widać, że mróz w kraju jest siarczysty. Temperatury nocami spadają poniżej -20 stopni w górach. Na nizinach mróz jest również dwucyfrowy. Śnieżyca była równie silna w wielu regionach Grecji. W regionie mróz jednak nie jest już tak siarczysty i tutaj usuwanie skutków silnych opadów idzie zdecydowanie lepiej. Jednak wielu z turystów zostało całkowicie zaskoczonych pogodą jaka panuje na greckich wyspach. Turyści z pewnością nie spodziewali się białych krajobrazów po wysiadce na lokalnych lotniskach.
Śnieżyca w Izraelu najsilniejsza od lat 90 tych
Bardzo niespotykana pogoda nastała również w Izraelu. Silny spływ chłodu przyniósł do wielu miast silną, niespotykaną śnieżycę.
Meteorolodzy już wskazują, że tak silnych i rozległych opadów śniegu nie było w regionie od pamiętnego roku 1992. Wtedy to potężna śnieżyca sparaliżowała między innymi Tel-Awiw. Obecnie śnieg również spadł w stolicy Izraela, jednak to w Jeruzalem było najbardziej dynamicznie. Odwołane zostały zajęcia w szkołach, a władze apelują do mieszkańców, aby z domy opuszczać tylko w najpilniejszych potrzebach. Pamiętajmy, że mieszkańcy regionu (w tym ich samochody) nie są do końca przystosowani do tęgich mrozów i silnych opadów śniegu. Tegoroczna zima przejdzie do historii z powodu silnego ataku na południowy wschód Europy, a nawet Bliski Wschód.
Aktywne niże uderzą w Polskę. Będzie atak zimy?
To nie jest tak, że zima nie daje się we znaki mieszkańcom naszego regionu. Silna śnieżyca przechodzi również na wschód od Polski. Śniegu w zachodniej Rosji, na Białorusie, czy w Republikach Bałtyckich jest nawet kilkadziesiąt centymetrów. Niestety Polska wciąż znajduje się w ciepłym sektorze mas powietrza. Aktywne front raz po raz uderzają również w nasz kraj. Niestety zamiast opadów śniegu przynoszą opady deszczu na zachodzie i opady mieszane w pozostałej części kraju. Lokalnie śnieg sypie na wschodzie i sytuacja ta nie zmieni się w najbliższych dniach.
Bardzo ciekawie pod kątem opadów zapowiada się sobota 29 stycznia. Przez kraj wędrował będzie kolejne, aktywny front atmosferyczny o charakterze ciepłym. Wszystkiemu towarzyszył będzie silny, porywisty wiatr, co powodować może zawieje i zamiecie śnieżne. O tym, gdzie w sobotę padał będzie deszcz, a gdzie przejdzie śnieżyca decydować będzie temperatura powietrza w dolnej troposferze. Modele coraz bardziej zgodnie prognozują temperaturę w okolicach zera na wschodzie kraju. Może to oznaczać, że przez wschodnią połowę kraju w sobotę przejdzie naprawdę solidna śnieżyca. Możliwe są także opady marznące.
O tym, czy pogoda przyniesie nam obfite opady śniegu na wschodzie powiadomimy jeszcze w sobotni poranek. Na ten moment zapowiada się to naprawdę solidnie. Śnieżyca może przynieść do 5-10 cm świeżego śniegu, który co ważne będzie miał szanse utrzymać się biorąc pod uwagę popołudniowy i wieczorny spadek temperatury.