Do kraju spływa chłodne powietrze z północy Europy. Temperatury nocami spadają w okolice zera. Lokalnie pojawiają się przymrozki. Nadchodząca noc przynieść może śnieg w Tatrach i na wschód od Polski. Na nizinach w Polsce śnieg jeszcze nie spadnie, ale przed nami zimna noc.
Silne ochłodzenie w Europie
Obecnie duża część naszego kontynentu dostała się pod wpływ chłodnych mas powietrza. O „bombie chłodu” pisałem między innymi w tym miejscu. O tym jak chłodne powietrze spływa do Europy świadczą choćby mapy anomalii temperatury.
W najbliższych dniach w Europie Wschodniej oraz częściowo w centrum i na południowym wschodzie kontynentu zrobi się naprawdę zimno. Na południe i wschód od Polski przykładowo w środę będzie aż o 12 stopni chłodniej niż norma wieloletnia. Mamy do czynienia z naprawdę silnym ochłodzeniem jak na wrzesień. Na wschodzie kraju kolejny dzień temperatury nie przekroczyły dziś 10 stopni Celsjusza w dzień. Nocami temperatura spada do zaledwie 2-4 stopni Celsjusza. W górach mamy mróz, a na obszarach podgórskich oraz na północnym wschodzie przymrozki. Nic dziwnego, że w najbliższym czasie w regionie spadnie śnieg. Poniżej animacja anomalii temperatury. Widać na niej doskonale obecnie panujące ochłodzenie w naszym regionie. Na animacji widać również, że końcówka miesiąca przyniesie nam dużo wyższe temperatury w Polsce.
Śnieg spadnie w regionie
Za naszą wschodnią granicą na pogodę wciąż wpływa ośrodek niskiego ciśnienia. Podczas gdy nad region spływa bardzo ziemne powietrze z północy, bliskość niżu przynosi sporo opadów. Tak jak w dzień są to opady deszczu i mżawki (mieszkańcy wschodu kraju znają to doskonale), tak w nocy za naszą wschodnią granicą spaść może śnieg.
Oczywiście, sytuacja jest dynamiczna i nie mamy pewności, czy opady śniegu na 100% pojawią się na Białorusi, czy na zachodzie Rosji. Jednak widać, że warunki w regionie sprzyjają pierwszemu atakowi zimy na nizinach w pobliżu Polski. Bardzo niskie temperatury panowały będą również w kolejnych dobach. Nie wyklucza to więc, że przykładowo jutrzejszej nocy opady śniegu znów pojawią się w regionie. Tym bardziej, że na jutrzejsze popołudnie i wieczór prognozowany jest kolejny front atmosferyczny. W godzinach nocnych strefa opadów związana z frontem dotrze na wschód od Polski, tam gdzie zalegają najchłodniejsze masy powietrza. Czy oznacza to kolejne opady śniegu? Jutro będziemy wiedzieli więcej.
Śnieg w Tatrach. Jak dużo go spadnie?
Tak jak wspominałem, bardzo niskie temperatury panują obecnie w górach i na terenach podgórskich. W związku z tym w przeciągu kilkudziesięciu godzin w Tatrach spadnie śnieg. Poniżej mapa prognozowanej grubości pokrywy śnieżnej w Tatrach na środowy poranek. Widać, że opady śniegu przyniosą do 8 cm białego puchu. W wyższych partiach gór, przy ujemnej temperaturze powietrza pokrywa śnieżna z pewnością przekroczy 10 cm.
Przyrost pokrywy śnieżnej w górach możliwy jest tym bardziej, że najbliższe kilkadziesiąt godzin nie przyniesie ocieplenia w naszym regionie. Cieplej zrobi się dopiero w czwartek, a i tak ocieplenie będzie trwało zaledwie kilka godzin. Z uwagą przyglądali będziemy się najbliższym kilkudziesięciu godzinom w pogodzie zarówno w regionie, jak i w naszym kraju. Ciekawi jesteśmy, czy śnieg spadnie na nizinach blisko Polski. Pierwszym śniegiem na nizinach w tym sezonie były opady sprzed kilku dni na północy Finlandii. Wtedy to w miasteczkach położonych zaledwie 300 m.n.p.m spadło do 10 centymetrów śniegu, tworząc pokrywę śnieżną. Jednak śnieg w Finlandii nie robi na nas takiego wrażenia, jak opady białego puchu choćby w sąsiadującej z nami Białorusi.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
2 komentarze do “Spadnie do 10 cm śniegu. Śnieg w nocy w regionie. Możliwy atak zimy w Tatrach”
Możliwość komentowania została wyłączona.