Tak zimno w kwietniu nie było od 100 lat. Teraz czas na 30 stopni i upał?

Kwiecień nie rozpieścił pogodą mieszkańców Europy. Podczas, gdy po dość srogim sezonie zimowym wszyscy oczekiwali wybuchy ciepła i wiosennej aury, aura zafundowała nam wiele okresów z mrozem i śniegiem. Mróz w wielu regionach występował częściej niż norma wieloletnia. Są w Europie regiony, w których tak zimno w kwietniu nie było od 100 lat. O tej ciekawostce napiszę w dalszej części wpisu. Na koniec wpisu poszukam upałów w Europie, a może nawet Polsce. Postaram się ustalić, kiedy temperatury mają szanse przekroczyć 30 stopni w cieniu. Czy w Polsce pojawi się upał?

Bardzo zimny kwiecień. Tak zimno nie było od lat

Ostatni dzień kwietnia idealnie nadaje się do podsumowania miesiąca w pogodzie. Okazuje się, że kwiecień zapisał się w Europie ujemną anomalią temperatury. Oznacza to, że średnia temperatura kwietnia była niższa niż norma wieloletnia. Oczywiście, były w kwietniu okresy cieplejszej temperatury, jednak w przeważającym czasie było chłodniej niż powinno. Weźmy za przykład Francję. Okazuje się, że anomalia temperatury wyniosła tam -3.4 stopnia. To bardzo dużo w ujęciu historycznym. Ostatnio tak zimny kwiecień we Francji odnotowano w 1978, a wcześniej w 1954 roku. W połowie kwietnia na wschodzie Francji pojawił się niszczący mróz. Słupki rtęci spadały nawet poniżej -10 stopni Celsjusza. O niszczących uprawy mrozach pisaliśmy na bieżąco choćby tutaj.

Jeszcze ciekawiej było w kwietniu w Niemczech. Okazuje się, że ujemna anomalia temperatury wyniosła -4.4°C. Tak niska anomalia w połączeniu ze średnią temperaturą kwietnia w Niemczech na poziomie zaledwie 4.5°C daje nam najchłodniejszy kwiecień od lat. Dokładnie, to było najchłodniej od ponad 100 lat. Tak zimny kwiecień odnotowano ostatnio w 1917 roku. Kwiecień 2021 był drugim pod kątem chłodu w historii pomiarów, czyli od 1881 roku.

Pogoda na majówkę

Pogoda. Kolejne dni nadal zbyt chłodne w Europie

Powyżej zamieściłem mapę anomalii temperatury w Europie na 2 maja 2021. Widać tutaj jak na dłoni, że dużo chłodniej niż powinno będzie w pasie od Hiszpanii, przez Francję, Niemcy, Polskę po Białoruś. Na południu Niemiec i na zachodzie kraju anomalia temperatury wyniesie aż -8 stopni. To bardzo niepokojący wynik. Przełoży on się na temperaturę maksymalną w dzień na poziomie zaledwie 4-5 stopni. Przyznacie, że dość słabo jak na 2 maja. Równie nieciekawie jeśli chodzi o temperaturę zapowiada się 3 maja w Polsce. W najcieplejszym momencie dnia będą w kraju miejsca, gdzie temperatura osiągnie zaledwie 6 stopni Celsjusza.

Temperatura 3 maja w Polsce

Na szczęście kolejne dni przyniosą wyższe temperatury w kraju. Zanim jednak wrócimy do Polski, sprawdźmy co na początku maja będzie działo się w Europie, bo na kontynent coraz śmielej wdziera się upał.

Są szanse na upał w maju?

Do tej pory wpis traktował raczej o chłodzie i dużo zimniejszym niż norma długoletnia kwietniu. Od tej chwili idziemy w optymistyczną stronę pogody i szukamy ciepła. Na początek poszukajmy go w Europie, następnie zajrzymy jakie są szanse na wysokie temperatury, a może nawet upał w Polsce.

Upał w Europie Południowej

Po raz kolejny wracamy do mapy temperatury na 2 maja. Tym razem jest to mapa z prognozą dla Europy (źródło wxcharts.com). Widać tu bardzo chłodne południe Niemiec, Austrii, Czech i części Polski. Jednak obiecałem, że już tylko o cieple. Widać więc jak na południowy wschód kontynentu wlewa się silny upał. Temperatury w Turcji, Grecji, czy Cyprze w najbliższych dniach znacznie przekraczać będą 30 stopni Celsjusza. Blisko upału będzie również na Bałkanach, czy na południu Węgier, gdzie temperatury również dobijały będą w okolice trzydziestu kresek powyżej zera. Przyznać muszę, że wyliczenia modelu GFS na najbliższe dni i tygodnie są niestabilne.

Gorąco na wschodzie Polski

Jeszcze wczoraj model wyliczał ciepło na 7-8 maja dla całej Polski Południowej. Dzisiejsze wiązki modelu odsuwają ciepło na wschód kontynentu. W związku z tym ciepło (ponad 20 stopni) zrobić miałoby się wyłącznie w Polsce Wschodniej. No dobrze. Po ostatnich zdaniach wiemy, że nie dużo wiemy. Modele wciąż niestabilnie interpretują wiązki ensemble przez co wysokie temperatury przesuwane są raz na wschód, raz na zachód. Jednak widać już, że są szanse na upał w Polsce jeszcze w maju. Spójrzmy na prognozę temperatury dla Polski na 13 maja.

Blisko upału w Polsce 13 maja.

Model GFS prognozuje na zachodzie Polski temperaturę na poziomie nawet 28 stopni Celsjusza. Widać, że do upału już blisko. To odległy termin w prognozach, nie można wykluczyć więc, że temperatury będą zarówno niższa, jak i kilka stopni wyższe niż w prognozie. W tym drugim przypadku oznaczałoby to pierwszy w 2021 roku upał w Polsce. Z tym jednak zaczekajmy, aż prognozy się ustabilizują. Na ten moment tak wysokie temperatury w maju wcale nie są pewne. Wiem, że miałem już nie pisać negatywnych informacji, ale nie można zapomnieć, że modele widzą na połowę maja silny spływ chłodu do Europy Wschodniej. Jeśli scenariusz ten sprawdzi się upał w maju może być zagrożony.