Nie wiem jak Wy, lecz ja ma dość chłodu i temperatury poniżej normy. Czekam na upał. Najlepiej taki w okolicach 35 stopni Celsjusza. Uwielbiam ciepło i słońce. Jednak wiele wskazuje na to, że w tej wiosny i na początku lata fali upałów muszę szukać w innych regionach Świata. Po najchłodniejszym kwietniu od wielu lat, również maj zakończy się z ujemną anomalią temperatury. Bardziej niż o upale, w kontekście naszego regionu pisać mogę o przymrozkach, a nawet lokalnym mrozie w Europie pod koniec maja. Upału i wysokich temperatur na ten moment szukać muszę na mapach pogodowych, oddalając się od tysiące kilometrów od Polski.
Fala niszczącego upału na wielkim obszarze
Pisząc, że tęsknie za upałem nie mam z pewnością na myśli tego, co dzieje się w pasie od Afryki, przez Bliski Wchód po Indie. Na obszarze długości prawie 10 tysięcy kilometrów występuje obecnie koszmarny upał. Temperatura przekracza 50 stopni Celsjusza. Oczywiście takiego upału nam i sobie nie życzę. Jednak warto pamiętać, że są obecnie regiony, gdzie temperatury są bardzo niebezpieczne. Ta mordercza fala upałów trwała będzie w tym regionie do końca maja. Również w pierwszych dniach czerwca temperatury rosły będą ponad 50 stopni Celsjusza.
Najgorszy upał panuje obecnie na Półwyspie Arabskim. Najwyższe temperatury notujemy w Arabii Saudyjskiej, ZEA, czy Kuwejcie. Tam lokalnie upał sięga 54 stopni w cieniu. No dobrze, nacieszyłem się ciepłem w innych częściach Świata. Wróćmy jednak do Europy, a następnie Polski. Wiemy kiedy zrobi się cieplej. Jednak, czy wystąpi upał? Sprawdźmy to.
Pesymistyczne prognozy na czerwiec. Czy pojawi się upał?
Zajrzyjmy jakie temperatury w najbliższym okresie czekają nas w Europie. Wiemy, że zaczną pojawiać się upały. Jednak, czy w naszym regionie? Popatrzmy na animację prognozy temperatury (źródło map wxcharts.com)
W pierwszej części filmu widać jak dużo chłodnych mas powietrza zalega w Europie Centralnej. Do końca maja nie mamy nawet co marzyć o temperaturach znacznie przekraczających 20 stopni Celsjusza. Dodatkowo czekają nas całkiem chłodne poranki. Temperatury o świecie spadały będą lokalnie do nawet 5 stopni. To i tak lepiej niż w Niemczech, Czechach, czy Austrii, gdzie pojawiały będą się lokalne przymrozki. Nieśmiało, zwrotnikowe masy powietrza napływają na Półwysep Iberyjski. Tam też mamy do czynienia z upałami powyżej 30 stopni. Ostatniego dnia maja na południu Hiszpanii upał sięgnie nawet 40 stopni w cieniu.
Dużo gorzej wygląda sprawa z temperaturą dla naszego regionu. Arek, w prognozie długoterminowej na cały czerwiec dokładnie opisuje, że okresy upału będą bardzo krótkotrwałe.
Kiedy gorąco w Polsce?
Sprawdźmy jednak, czy w prognozach widać już upał dla naszego kraju. Zobaczmy od kiedy temperatury przypominać zaczną bardziej letnie niż wiosenne, nie tylko w Kuwejcie, ale i w naszym kraju. Do końca maja nie mamy co marzyć o upale w Polsce. Mało tego, słupki rtęci nie wskażą nawet 25 stopni. Nadzieję na wyższe temperatury dają wyliczenia modeli na początek czerwca. w okresie od 3 do 10 czerwca model GFS wylicza codziennie temperatury w okolicach 22-27 stopni Celsjusza. Lokalnie na termometrach pojawiały będą się nawet wyższe temperatury.
Jednak upałów nadal tu nie widać. Oczywiście, zrobi się gorąco. Temperatury na poziomie 26-28 to są już zdecydowanie temperatury letnie dla naszego regionu i strefy klimatycznej. Jednak nie zmienia to faktu, że w pierwszej połowie czerwca modele numeryczne nie widzą upałów dla naszego kraju. Zdaję sobie sprawę, że dla większości czytelników to dobra wiadomość. To tylko ja jestem wielkim miłośnikiem bardzo wysokich temperatur i aktywnych elektrycznie, wieczornych burz. Cieszę się jednak, że mogę dostarczyć dobre wieści większości z Was. A dobre wieści są takie, że początek czerwca będzie ciepły. Nie upalny, ale ciepły. Prognozy długoterminowe widzą jednak w czerwcu okresy z ujemną anomalią temperatury. Oznacza to, że w kolejnych dniach przyszłego miesiąca możemy spodziewać się jeszcze chłodniejszych okresów.