Za niespełna dobę czeka nas dość silne załamanie pogody. Właściwie to pogoda na północy kraju popsuła się już teraz, jednak to w poniedziałek zrobi się naprawdę źle. Przed nami bardzo silny wiatr, gwałtowny spadek ciśnienia, a także całe spektrum opadów. Poniedziałek przyniesie deszcz na zachodzie po silną śnieżycę na południowym wschodzie kraju. Nie można wykluczyć, że nad Polską pojawią się burze.
Nurkujący niż przyniesie załamanie pogody
Jeszcze w sobotę Polska znajdowała się pod wpływem wyżu z centrum w okolicach Węgier. Z każdą godziną weekendu z północy nad Rosję nasuwa się jednak bardzo głęboki ośrodek niskiego ciśnienia. W związku z tym w naszym regionie bardzo wzrasta gradient baryczny. W poniedziałek przez kraj przejdzie chłodny front atmosferyczny związany z tym niżem. To on będzie odpowiedzialny za silne załamanie pogody jakie przed nami.
Na powyższej mapie barycznej Europy widać z jak silnym gradientem barycznym będziemy mieli do czynienia w poniedziałek nad Europą. Podczas gdy nad zachodnią Rosją ciśnienia to 975 hPa, wyż nad Francją przynosi ciśnienie na poziomie 1035 hPa. W związku z tak dużą różnicą ciśnienia w Europie Wschodniej musi pojawić się silny wiatr. Tak też stanie się w poniedziałek.
Kolejna wichura nad Polską
Z bardzo silnym wiatrem zmagaliśmy się w piątek nad Polską. W doskonałych warunkach kinematycznych doszło nawet do rozwoju linii śnieżnego szkwału. Z bardzo podobną sytuacją będziemy mieli do czynienia również w poniedziałek. Załamanie pogody nadciągnie z północy kontynentu. W regionie wiał będzie bardzo silny wiatr. Prędkość wiatru przekraczała będzie 100 km/h w Polsce. Poniżej szczegółowa animacja krok po kroku obrazująca przejście strefy silnego wiatru w poniedziałek w regionie.
Wiatr wzmagał będzie się już w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jednak prawdziwa załamanie pogody czeka nas w poniedziałek. Już od godzin porannych wiatr nad morzem przekraczać może 100 km/h. Na Bałtyku bardzo silny sztorm z wiatrem przekraczającym 120 km/h. W kolejnych godzinach poniedziałku wichura obejmie cały kraj. Wiatr uspokajać zacznie się w poniedziałkowy wieczór.
Załamanie pogody nad Polską. Jakich opadów się spodziewać?
Wyżej wspomniałem, że przez kraj w poniedziałek przemieszczał będzie się front atmosferyczny. Przyniesie on mnóstwo opadów w kraju. Prognozowane są w zasadzie wszelkie opady, które mogą pojawić się w naszym regionie w sezonie zimowym.
Modele numeryczne (GFS, ECMWF, ICON) są zgodne co do czasu i regionów przejścia strefy silnych opadów w poniedziałek. Załamanie pogody obejmie cały kraj. Już o świcie mocno padać będzie na północy kraju. Strefa opadów bardzo szybko wędrowała będzie na południe, by już około południa objąć działaniem południową część kraju. Tutaj mamy jasność i sytuacja jest pewna. Gorzej jest z określeniem rodzaju opadów w konkretnych regionach Polski. Na zachodzie kraju raczej padał będzie deszcz. Jednak w przypadku przechodzenia komórek konwekcyjnych nie można wykluczyć również opadów krupy śnieżnej, czy śniegu.
Im dalej na wschód tym większe są szanse na opady śniegu. Jednak i na wschodzie, zwłaszcza na Mazowszu, czy Lubelszczyźnie nie mogę wykluczyć opadów marznących około godzin południowych. Bardzo ciekawi nas sytuacja odnośnie burz w poniedziałek w kraju. Załamanie pogody przyniesie całkiem korzystne warunki do silniejszego wypiętrzania się chmur Cu i Cb. Chmury te mogą być wbudowane w strefę opadów wielkoskalowych. Możliwe są lokalne formacje liniowe, które przynosiły będą jeszcze silniejsze porywy wiatru.
Silna śnieżyca na południu. Możliwy atak zimy
Modele pogodowe są zgodne w sprawie południa kraju. Strefa opadów dotrze na południe kraju w drugiej części poniedziałku. W tym czasie temperatura w regionie spadnie już poniżej zera. Strefa opadów wzmocni się docierając nad południowe krańce Polski.
Tak widzi sprawę opadów na południu model GFS. Podobnie widzą to również inne modele. Podczas, gdy na południowym zachodzie kraju prawdopodobnie spadnie deszcz, tak w pozostałych regionach południowych poniedziałek przyniesie silne opady śniegu. W połączeniu z silnym wiatrem spodziewane są zawieje i zamiecie śnieżne. Załamanie pogody na południu Polski może być naprawdę silne. Nie możemy wykluczyć że bardzo intensywne opady śniegu doprowadzą do mocnych utrudnień komunikacyjnych na Podkarpaciu, czy w Małopolsce. Będziemy informowali Was na bieżąco o przebiegu zjawisk pogodowych w poniedziałkowy dzień.