Upał coraz bliżej kraju. Alerty IMGW zostały zaktualizowane. Prognozy nieco zmieniły się od dnia wczorajszego. Wiele wskazuje na to, że fala upałów potrwa nieco dłużej niż zakładały to wyliczenia modeli choćby z weekendu. Sprawdźmy w jakich dniach i dla jakich regionów wydano alerty pogodowe.
Alerty IMGW od środy 3 sierpnia dla Polski
Na portalu ostrzeżeń mapa Polski świeci się na pomarańczowo już dla środy 3 sierpnia. Alerty przed silnym upałem wydano dla Polski zachodniej i północno zachodniej. Od 7.30 rano obowiązuje ostrzeżenie przed upałem dla Pomorza, Pomorza Zachodniego, Kujaw, Wielkopolski, Ziemi Lubuskiej i Dolnego Śląska.
Kolor pomarańczowy oznacza alert drugiego stopnia w trzystopniowej skali. Oznacza to, że na danym obszarze wystąpi upał 30-34 stopni Celsjusza. Zaleca się nie przebywanie na słońcu w godzinach okołopołudniowych. Temperatura oraz silne promieniowanie słoneczne może być szkodliwe dla zdrowia. Zaleca się również spożywanie dużych ilości wody oraz nakrywanie głowy celem ochrony przed słońcem. Przeczytaj również: Mróz w sierpniu. I to gdzie!
Alerty dla większej części kraju na czwartek i piątek
Jeszcze większego obszaru kraju dotyczą alerty pogodowe na czwartek oraz piątek 4-5 sierpnia. Do listy groźnych zjawisk pogodowych oprócz upałów dołączą również burze.
W czwartek i piątek alerty pogodowe obowiązywać będą już w całej Polsce. W większości regionów wprowadzono ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałem. Na północnym zachodzie od piątku obowiązują również ostrzeżenia przed burzami. Temperatura w kraju znów dochodzić będzie do 34-35 stopni Celsjusza. Upał rozleje się po wielu regionach kraju, nie będzie już ograniczał się jedynie do dzielnic zachodnich. Dodatkowo na północnym zachodzie i zachodzie kraju pojawią się również burze, które lokalnie mogą przybierać groźny charakter. Szczególnie niebezpiecznej pogody spodziewamy się w piątek na północnym zachodzie, gdzie rozwinąć mogą się nawet superkomórki burzowe.
Burze w sobotę w Polsce centralnej i wschodniej
Jeśli prognozy utrzymają się to burze pojawią się w sobotę w centrum i na wschodzie kraju. O tym jak groźne będą to zjawiska decydować będzie prędkość przemieszczania się strefy frontowej przez kraj. Jeśli front przemieści się dość przed popołudniem do granic wschodnich, to burze nie powinny być gwałtowne. Jeśli jednak front zafaluje lub przemieszczał będzie się wolniej, to prawdopodobnie na wschodzie Polski spodziewać możemy się groźnych zjawisk pogodowych.
Na powyższej animacji prognoz temperatury dobrze widać jak gorące, zwrotnikowe masy powietrza będą wypychane z kraju w weekend. Tak jak wspomniałem, o tym, czy burze będą groźne w sobotę decydować będzie umiejscowienie frontu w godzinach popołudniowych. Burze w piątek na południowym zachodzie będą raczej groźne. Stąd alerty pogodowe wydane już teraz przez IMGW są jak najbardziej uzasadnione. Więcej świeżych informacji o pogodzie na stronie głównej portalu.