Ekstremalny i historyczny upał 47 stopni. Najgorsze upały dopiero nadejdą. Takich temperatur nie było od 1937 roku. Upały w Polsce

W wielu regionach Europy trwa upał. Gorąco i upalnie jest również w Polsce. Jednak to co w ostatnim czasie pogoda przynosi na kontynencie Ameryki Północnej, to przekracza historyczne granice. Otóż mieszkańcy zachodu kontynentu zmagają się obecnie z historyczną falą upałów. Meteorolodzy biją na alarm. Tak gorąco w regionie nie było od bardzo dawna.

Potężny upał. Rekord temperatury w Kanadzie

Mieszkańcy północno zachodniego wybrzeża zmagają się obecnie z silną, nawet ekstremalnie silną falą upałów. Amerykanie mówią na to upały trzycyfrowe. Przypomnijmy, że temperaturę w regionie podaje się w stopniach Fahrenheita, a w tej skali obecnie jest ponad 100 stopni.

Trzycyfrowy upał w Kanadzie

Przykładem niech będzie powyższa mapa (wxcharts.com). Widać tu, że najwyższa temperatura przypadnie na południowy zachód Kanady. Prognozuje się 117°F (czyli ponad 47 stopni Celsjusza). Stąd też mowa o trzycyfrowych upałach w USA i Kanadzie. Pisząc o temperaturach w regionie, jestem przekonany, że w najbliższych dniach pobity zostanie rekord wszechczasów jeśli chodzi o temperaturę w Kanadzie. Przypomnę, dotychczasowym rekordem jest 45°C, a rekord ten pochodzi z 1937 roku. Pokazuje to z jak potężną falą upałów mamy do czynienia w regionie. Dodajmy, że oficjalne rekordy temperatury zostaną pobite prawdopodobnie również w wielu miastach USA. Przykładowo rekord w Seattle to 39°C, a prognozowane jest 43°C. Rekord Portland to 42°C, gdy prognozy na najbliższe dni mówią o temperaturach na poziomie 46°C.

Fala upałów nie odpuści prędko

Na powyższej animacji widać, że upał będzie trwał na kontynencie jeszcze przez dłuższy czas. Najgorsze jeśli chodzi o temperaturę mają być w USA i Kanadzie poniedziałek, wtorek i środa. W tych dniach nie wyklucza się temperatury nawet na poziomie 49-50 stopni Celsjusza. Pamiętajmy, że piszę tu o temperaturze w cieniu. Taki upał jest szkodliwy dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. W kolejnych dniach fala upałów przeniesie się na wschód, w kierunku regionów centralnych USA i Kanady. Do połowy lipca duże upały pojawią się również na wschodnim wybrzeżu USA. Podczas trwającej fali upałów z pewnością w USA pojawią się niszczące burze. Obecnie są to burze termiczne, nie przynoszące jeszcze większych szkód. Jednak pojawienie się w regionie zapalnika w postaci frontu, czy silniejszej zbieżności wiatru doprowadzi do powstania niszczących wręcz nawałnic.

Upały również w Europie

Wiemy już, że zachodnie regiony Ameryki Północnej nawiedza historyczna fala upałów. Sprawdźmy zatem co dzieje się bliżej naszego kraju. Na wstępie do tego akapitu podam tylko, że w europejskiej części Kazachstanu padł właśnie rekord wszechczasów jeśli chodzi o temperaturę maksymalną. W mieście Novyj Ushtogan stacja pogodowa zanotowała dokłdnie 45.4°C. To pokazuje z jak silnym upałem mamy do czynienia na krańcach wschodnich i południowo wschodnich Europy. W najbliższych dniach będzie jeszcze gorącej. Prognozy pokazują nawet 48-49 stopni upału w Kazachstanie, czy Azerbejżdżanie.

Silny upał, Grecja, Bałkany

Z silnym upałem zmagali będą niebawem mieszkańcy południowo wschodniej Europy. Już obecnie panuje tam oczywiście upał, ale początek lipca zapowiada się jeszcze bardziej gorący. Prognozy widzą w pierwszych dniach lipca temperatury na poziomie nawet 43 stopni Celsjusza. Tak to wylicza model GFS. inne modele widzą nawet 45 stopni powyżej zera. To już nieprawdopodobnie silny upał jak na Europę. To wciąż jednak prognozy, czy się sprawdzą i upał będzie aż tak silny? Poinformujemy Was o tym fakcie z pewnością. Dodatkowo, warto zaznaczyć, że od wielu dni fala upałów nawiedza Półwysep Iberyjski. Na południu Hiszpanii i Portugalii temperatury rosną do nawet 40 stopni Celsjusza.

Silny upał w Polsce coraz bliżej

Polska obecnie znajduje się pod wpływem powietrza morskiego. Masy te w skutek dużego nasłonecznienia ogrzewają się nad lądem przynosząc wysokie temperatury. Nie jest to jednak upał tak silny jak podczas napływów zwrotnikowych mas powietrza z południa i południowego zachodu. Obecnie temperatury w Polsce wzrastają ponad trzydzieści stopni. Możemy mówić więc o upale w Polsce. Tak będzie choćby dziś na zachodzie kraju. Przyznacie jednak, że obecny upał nie jest aż tak męczący i silny jak fala upałów trwających ponad tydzień temu. To właśnie napływ zwrotnikowych mas powietrza przynosi nam tak silne upały jak ostatnio.

Silny upał nadciąga do Polski

Analizując mapy pogodowe na lipiec zatrzymujemy się na dacie 8 lipca. To właśnie tego dnia model GFS widzi rozpoczęcie silnego napływu gorących mas powietrza z południowego zachodu. Temperatury na zachodzie kraju sięgać mają 34 stopni Celsjusza. Lokalnie upał byłby jeszcze większy. Nawet do 38 stopni upały wylicza model GFS na weekend 9-11 lipca dla Polski. Jeśli prognozy te sprawdzą się to będziemy mieli do czynienia z ekstremalnie silną falą upałów nad krajem. Mimo, że uwielbiam wysokie temperatury, nie chcę by wyliczenia modelu pokryły się z rzeczywistością. Tak silny upał w kraju to po pierwsze coraz silniejsze zagrożenie suszą, po drugie najczęściej kończy się niszczącymi nawałnicami. Przypomnijmy choćby tornado w Czechach, które doprowadziło do śmierci 3 osób, a setki ludzi zostało rannych.