Upał coraz występować zaczyna na coraz większym obszarze naszego kontynentu. Wrócimy do tego w dalszej części wpisu. Na koniec pokażę również do kiedy upał występował będzie w Polsce. Na początek powędrujemy trochę po Świecie. Ciekawe rzeczy dzieją się w pogodzie w Ameryce Południowej. Bardzo ciekawie jest równie na Bliskim Wschodzie, gdzie temperatury są wręcz niszczące. Do Europy wrócimy przez Norwegię, gdzie padł właśnie rekord temperatury maksymalnej. Zapraszam do lektury.
Upał i mróz na jednym kontynencie
Do niesamowitej sytuacji dochodzi obecnie na kontynencie południowo amerykańskim. Przypomnijmy, że od końcówki czerwca na półkuli południowej rozpoczęła się astronomiczna zima. Oczywiście w wielu regionach nie ma to większego wpływu na temperatury. W strefie zwrotnikowej nawet w zimie notujemy upały. Jak choćby w Brazylii, gdzie temperatury sięgają 37 stopni Celsjusza. To już silny upał.
W tym samym czasie w mieście Kurtyba na południu kraju słupki rtęci pokazują prawie -8 stopni Celsjusza. Różnica 45 stopni pomiędzy najcieplejszym o najchłodniejszym miejscem kraju. Silny upał z północy od mrozu z południa dzieli odległość około 1600 km. To raptem dwa razy tyle co z Rzeszowa, do Szczecina. To nie jest tak dużo, jak na tak potężną różnicę w temperaturze. Podobne historie pogodowe obserwujemy obecnie w Argentynie. Na północy kraju są miasta, w których panuje upał (31.6 w Las Lomitas), na południu zaś mróz sięga -9 stopni. Z pewnością są miejsca, gdzie temperatura spada do -10. Czy pogoda nie jest fascynująca? Dane dotyczące mrozu i upałów pochodzą z portalu Ogimet.
Potężny upał na Bliskim Wschodzie
Opisałem silne kontrasty temperatury w Ameryce Południowej. Teraz będzie trochę bardziej monotonnie bo na Półwyspie Arabskim panuje wyłącznie upał. Lokalnie jest to fala upałów mordercza dla przeciętnego mieszkańca Europy. Silny upał w regionie trwa już od wielu tygodni, jednak raz na jakiś czas gdzieniegdzie temperatura jest ekstremalnie wysoka. Był okres, że najwyższe temperatury (ponad 50 stopni) notowaliśmy w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Obecnie fala najsilniejszego upału przeniosła się do Iraku i Iranu. W najbliższych dniach silny upał powróci na południe regionu i to znów Arabia będzie najgorętszym miejscem w regionie.
Silny upał dotyka również Bahrajn, czy Kuwejt. Pamiętajmy jednak, że są to państwa pustynne. Ich mieszkańcy doskonale radzą sobie z tak wysokimi temperaturami. W miastach zaś (jak choćby w Dubaju) praktycznie każde wnętrze jest klimatyzowane, więc jest gdzie odsapnąć od upałów i schłodzić się choćby na kwadrans. Tak, czy inaczej, tak silny upał z pewnością nie jest pozytywny dla organizmów ludzkich. Tym bardziej jeśli fala upałów w regionie trwa już od wielu tygodni.
Rekord ciepła w Europie. Coraz wyższe temperatury
W tytule wpisu wspomniałem o 35 stopniach na północy. Chodziło mi o upał w Brazylii, ale jak się okazuje 35 stopni upału oznacza również nowy rekord temperatury w Europie. W Norwegii właśnie wczoraj padła temperatura 34.3 stopni Celsjusza. Jak się okazuje jest to najsilniejszy upał w historii na najdalej wysuniętym skrawku Europy na północ. Poniżej potwierdzenie tak silnego upału w regionie (źródło grafiki Meteociel).
Jak się okazuje wysokie temperatury w Finlandii i Norwegii, to nie jedyna szansa na rekordy w najbliższym czasie. Wcale nie wykluczone jest, że padną rekordy wszechczasów temperatury maksymalnej dla Hiszpanii lub Portugalii. Dotychczasowe rekordy ponad 47°C w hiszpańskiej Cordobie oraz portugalaskim Amareleja. Modele pogodowe (zwłaszcza GFS) widzą w najbliższym czasie w regionie nawet 49 stopni ciepła. To mogą być historyczne dni pod względem upałów na Półwyspie Iberyjskim. Przyjrzyjmy się jak upał rozprzestrzeniał będzie się w Europie w najbliższym czasie.
Widać tu jak z każdym dniem upał „rozlewa” się po Europie. Bardzo wysokie temperatury panowały będą w środę 7 lipca w pasie od Włoch i Grecji, przez Bałkany, Węgry, po Czechy, Słowację i Polskę. Temperatura na południe od naszego kraju sięgała będzie nawet do 38 stopni Celsjusza. Przebieg rozpoczynającej się fali upałów w Polsce opiszę w dalszej części wpisu. Tymczasem spójrzmy jakie wartości temperatury prognozuje GFS dla Węgier na czwartek 8 lipca. Upał sięgać ma 40 stopni Celsjusza w cieniu. Nie zazdrościmy.
Upały w Polsce. Od kiedy i do kiedy to potrwa
We wstępie obiecałem opisać jak przedstawia się sprawa upałów w najbliższych dniach dla Polski. Zaczepiają mnie sąsiedzi, na targu usłyszałem rozmowę dwóch pań w stylu „nadchodzi koszmarna fala upałów..”. Sprawdźmy więc ile w tym prawdy. Bo fala upałów nadchodzi. Jednak, czy koszmarna? Zobaczmy. Pierwszy upał pojawi się lokalnie już dziś 5 lipca, o czym pisaliśmy w porannej prognozie pogody. Jednak pierwszego silniejszego upału spodziewamy się od jutra. Wtedy to termometry na południu i w centrum pokazywać mogą nawet 35 stopni w cieniu. Bardzo podobne temperatury pojawią się nad Polską również w kolejnych dniach. Warto zaznaczyć, że modele widzą silniejszy upał w centrum i na wschodzie niż w regionach zachodnich Polski.
Bardzo ciekawie w pogodzie zapowiada się sobota 10 lipca. Gorące, zwrotnikowe powietrze wypychane będzie na wschód. Upał ograniczy się wyłącznie do regionów wschodnich kraju. Bardzo jesteśmy ciekawi jaki będzie przebieg zdarzeń pogodowych na styku dwóch mas powietrza. Mam obawy, że w weekend w Polsce dojdzie do rozwoju gwałtownych burz. O tym jednak pisali będziemy w kolejnych wpisach. Tutaj wróćmy do upałów w Polsce. Okazuje się, że temperatury powyżej 30 stopni będą towarzyszyć mieszkańcom Polski Wschodniej praktycznie do połowy miesiąca. Na zachodzie będzie chłodniej, ponieważ spływa tu chłodniejsze powietrze morskie z północnego zachodu kontynentu. W okolicach 15go lipca czeka nas kilkudniowe ochłodzenie, kiedy to w całym kraju temperatury spadną do okolic 20 stopni. Jednak modele widzą dalszy upał w drugiej części lipca. Nic tylko pakować torby i jechać nad Bałtyk 😉 Na koniec zapraszam do zapoznania się z świeżą prognozą pogody na 5 dni dla Polski. Przed nami nie tylko upał, ale i silne burze. Warto wiedzieć co czeka nas w pogodzie w Polsce w najbliższych dniach.