21 maja 2019 r. przyniósł co najmniej 6 trąb powietrznych, jakie przeszły przez województwa lubelskie, mazowieckie, świętokrzyskie i łódzkie. Najmocniejsze tornado wystąpiło na zachód od Lublina, osiągając siłę F2 w skali Fujity i T4 w Torro, wiatr wiał od 170 km/h do 220 km/h. i przybrało formę tornada klinowego (wedge tornado), przechodząc głównie przez gminę Wojciechów. Kolejne na szczęście były słabe, bądź występowały poza obszarami zamieszkałymi, dzięki czemu udało się uniknąć większych szkód. Leje obserwowano w rejonie Radomia, 2 przypadki trąb powietrznych, Grodziska Mazowieckiego i Tarczyna (być może to samo zjawisko, potwierdzanie trwa), Sulejowa i Kielc).
Radiosondaż wykonany wczoraj ze stacji aerologicznej koło Warszawy o godzinie 12 UTC wyjaśnia, dlaczego nad Polską wystąpiły sprzyjające warunki do wystąpienia tornad, by dzień zaklasyfikować jako „seria tornad” musi ich wystąpić przynajmniej 6 w Europie. Również w okolicach Radomia wystąpiły szkody o sile T3, odnotowano niestety szkody na wsiach.
Widać doskonale, że dolne warstwy troposfery były bardzo wilgotne, temperatura powietrza była zbliżona do temperatury punktu rosy, dlatego również poziom kondensacji był bardzo niski.
Radiosondaż z Legionowa k. Warszawy, wykonany 21 maja 2019 r. Z danych pomiarów wynika, że CAPE osiągnął ponad 1000 J/kg, ale na dużą większą uwagę zasługują parametry kinematyczne i kompozytowe
Warunki panujące wczoraj sprzyjały rozwojowi superkomórek burzowych. Zanotowano bardzo silny skręt wiatru wraz z jego przyspieszeniem zarówno w warstwach 0-3 km, jak i też 0-1 km. Takie wartości wyraźnie faworyzowały rozwój burz superkomórkowych. Wygląda, że niż „AXEL”, jaki znalazł się nad Polską był głębszy niż zakładały modele. Pionowe uskoki wiatru w warstwie 0-6 km wyniosły w Legionowie o 12Z 19 m/s, więc całkiem sporo, ale
Podwyższone istotnie parametry kompozytowe wskazywały na duże ryzyko rozwoju burz superkomórkowych, jak i też trąb powietrznych.
Opracowana grafika przez członka stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska, ukazująca, gdzie zanotowano wczoraj tornada
Film ukazujący tornado klinowe w rejonie Lublina
Podsumowując, masa napływająca znad Morza Czarnego i Egejskiego przyczyniła się do rozwoju licznych burz nad Polską w ostatnich dniach. Jednak pojawienie się głębokiego niżu we wtorek o imieniu „AXEL” jak na ciepłą porę roku spowodowało istotne zaostrzenie warunków kinematycznych, co w połączeniu z niskim poziomem kondensacji sprzyjało schodzeniu licznych trąb powietrznych z burz superkomórkowych. Takie warunki nie zdarzają się często w Polsce.
Można dostrzec, że w tym roku nie brakuje tornad. Było ich już przynajmniej 10, nie wszystkie były związane z mezocyklonami superkomórek burzowych, niektóre były pod postacią typu landspout, czyli niezwiązane z rotującymi prądami wstępującymi w burzach.
(Sondaż wygenerowane przez Sounding Decoder 2014 r. autorstwa Piotra Szustra ze stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska).
(opracowanie grafiki. https://www.facebook.com/PogodaWarszawaMeteo/)