Od kilku dni piszemy na stronie o bardzo dużym ociepleniu, które nadciągnęło nad Europę. W wielu krajach Europy Centralnej temperatura rośnie do kilkunastu stopni powyżej zera. To jednak nic w porównaniu do niesamowicie wysokimi temperaturami jakie pojawiły się 1 lutego na południu Europy.
Do Europy Południowej i Zachodniej napływa bardzo ciepłe powietrze znad Afryki. Powietrze to jest suche, a wpływ ośrodków wysokiego ciśnienia zapewnia, że na południu Europy mamy do czynienia z suchą, stabilną i bardzo ciepła aurą. Opady deszczu i burze nie występują na południu Europy.
Przyjrzyjmy się jednak temperaturom jakie wystąpiły w Europie w dniu wczorajszym. Najcieplej 1 lutego było na Południu Hiszpanii.
Termometry na Teneryfie pokazały 28.5 stopnia. Załóżmy jednak, że Teneryfa leży daleko od kontynentu, więc liczmy tylko temperatury z hiszpańskich miast leżących na kontynencie. Najcieplejszym miastem na kontynencie europejskim była wczoraj Valencia. Termometry wskazały tam 27 stopni powyżej zera. Niewiele mniej było w La Gomera, czy Murcii. Tam temperatury przekroczyły 26 stopni Celsjusza. Przypominamy, że gdy słupki rtęci przekroczą 30 kresek mówimy już o upale. W dniu wczorajszym zabrakło niewiele, by móc napisać o upale w Europie.
Również wysokie temperatury panowały w dniu wczorajszym we Włoszech, czy w Turcji. Przykładowo, w Pascarze termometry wskazały 21.5 stopnia, a w Catanii 19.3 powyżej zera. W Turcji, najcieplej było w Ankarze. Na tamtejszym lotnisku stacja meteo zmierzyła prawie 20 stopni Celsjusza.
Napływ ciepłych mas powietrza z południa do Europy Południowej potrwa jeszcze kilka dni. Z każdym dniem, ciepłe powietrze wypychane będzie z Europy Centralnej, a następnie również z Europy Południowej. Wszystko to przez spływ chłodu, który postępował będzie w drugiej części tygodnia nad Europą.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
W ubiegłym roku przeczytałem książkę Wściekła pogoda oraz Ziemia nie do życia. A już na horyzoncie widać kolejną pozycję, która budzi moje zainteresowanie. Mowa o książce Ziemia. Jak doprowadziliśmy do katastrofy?. Cały czas mowa o książkach dotyczących pogody, klimatu i globalnego ocieplenia. A nie jest to jakieś science-fiction, tylko realia, które sami widzimy za oknami, bądź w artykułach takich jak ten powyższy tutaj.
Jakie będzie lato 2020?