Według najnowszych prognoz ECMWF indeks AO powinien w okolicach 9 lutego spaść prawie do -7, co jest wartością, której nie widać zbyt często – może tylko podczas najbardziej ekstremalnych zim w historii.
Pogoda. Ujemna faza AO
Masy powietrza podczas takiej cyrkulacji często przepływają, głównie nad Europą ze wschodu na zachód, powietrze syberyjskie i arktyczne jest ułożone w pasie w połowie, a czasem aż do subtropikalnych szerokości geograficznych, a regiony te są niezwykle zimne z możliwymi historycznymi mrozami.
Podczas ujemnej fazy oscylacji Arktyki, zimna pogoda powinna utrzymywać się w wielu regionach bardzo długo, ponieważ cyrkulacja jest prawie „zamrożona”, tradycyjnie cyrkulacja strefowa jest zablokowana, a syberyjskie i arktyczne powietrze ma nad kontynentem dużo czasu na stworzenie ekstremalnie zimnych warunków w obrębie silnego wyżu barycznego.
Odwrotnie, podczas AO + (dodatnia faza oscylacji arktycznej) przepływ strefowy jest bardzo silny, a wędrówka niżów jest przenoszona do regionów północnych – w Europie Wyspy Brytyjskie, Skandynawia i region bałtycki, w USA głównie zachodnia Kanada i Alaska, a zimą średnie szerokości geograficzne utrzymują się w ciepłym i suchym powietrzu, z dala od ścieżek cyklonów. Tylko regiony subtropikalne, ze względu na mroźne noce, powinny być zimniejsze w okresie AO+.
Prognozowana silna blokada antycyklonalna w najbliższych 10 dniach na sporym obszarze Europejskiego Obszaru Synoptycznego i obszarów przyległych. Zablokuje ona wędrówkę atlantyckich niżów na wschód i sprowadzi arktyczny chłód nie tylko do Polski.
Wyliczana średnia anomalia temperatury na wysokości 2 metrów według modelu GFS. Ochłodzenie w drugiej połowie przyszłego tygodnia będzie mocno odczuwalne w całym kraju.
Niewykluczone, że prognozowane wartości minimalne będą o kilka stopni niższe od tego, co prognozuje model GFS. Prawdopodobne są w przyszłym tygodniu spadki temperatury poniżej -25 stopni nocami.
Więcej o pogodzie piszemy tutaj