Za nami dość chłodne dni w Polsce. Noce, a zwłaszcza poranki były zimne i wielu z nas pogodziło się z nadejściem jesieni. Nic z tego. Pogoda w naszym regionie zaskoczy. W Polsce zrobi się gorąco. Nie chcemy pisać o upałach, jednak temperatury już za kilka dni wzrosną w Polsce do prawie 30 stopni. Już od poniedziałku do kraju zawita pogoda kojarząca się bardziej z środkiem lata niż początkiem kalendarzowej jesieni.
Przed nami uderzenie lata
Pierwszy dzień tygodnia nie przyniesie jeszcze zwrotnikowego gorąca. Będzie wstępem do dni kolejnych. Jednaj już w poniedziałek termometry w wielu miejscach kraju wskazywały będą 24-25 stopni powyżej zera.
Bardzo gorąco w Polsce o wtorku
Już we wtorek 22 września do kraju napłynie gorąca, zwrotnikowa masa powietrza z południa kontynentu. W związku z tym w Polsce zrobi się naprawdę gorąco. Termometry wskazywały będą wartości, których spodziewamy się bardziej w lipcu niż w ostatniej dekadzie września. We wtorek w Polsce na termometrach zobaczymy nawet 28 stopni Celsjusza. Lokalnie nie wykluczamy, że temperatury zbliżą się do trzydziestek. Jednak nie chcemy oficjalnie pisać o upale.
Równie ciepło w Polsce będzie w środę 23 września. Nigdzie w Polsce temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni. W większości regionów będzie powyżej 25 stopni ciepła. Najwyższe wartości temperatur w Polsce centralnej. Słupki rtęci w środę wskazywać będą nawet 28-29 stopni Celsjusza.
Druga część tygodnia przyniesie burze i ochłodzenie
Tylko nieznacznie chłodniej będzie w czwartek. Temperatury wzrosną do 26-27 kresek powyżej zera. Co ciekawe, od czwartku w Polsce możliwe będzie występowanie burz. Zjawiska burzowe lokalnie mogą mieć całkiem gwałtowny przebieg. Burze w Polsce pojawić się mogą już w czwartek, ale równie duże szanse na ich występowanie będą w piątek. O burzach jednak pisali będziemy w kolejnych dniach, gdy prognozy ustabilizują się i będziemy mieli dla Was więcej burzowych konkretów.
Uderzenie ciepła potrwa w Polsce do piątku 25 września. Wtedy to gorące, zwrotnikowe powietrze zostanie od zachodu i północy zastąpione dużo chłodniejszą, arktyczną masą powietrza. Czy to będzie nadejście jesieni? Patrząc na to co pogoda zafunduje nam od jutra nie ryzykowalibyśmy stwierdzenie, że to na pewno ostatni powiew lata tej jesieni.