Pogoda. W poniedziałek przez wschodnią część kraju przeszła silna śnieżyca związana z niżem znad Morza Śródziemnego. Ośrodek niskiego ciśnienia ulokowany był nad zachodnią Ukrainą i Białorusią. Na pogodę na wschodzie i częściowo w centrum wpływał front okluzji związany z układem niżowym z rodowodem śródziemnomorskim.
SIGNIFICANT IMGW-PIB na dzień 25.01.2021, 18 UTC
Opady wielkoskalowe o natężeniu umiarkowanym, okresowo silnym nasunęły się nad Polskę w drugiej części nocy z niedzieli na poniedziałek. Wczoraj intensywnie padał śnieg we wschodniej części kraju.
Dane pomiarowe od rana do godziny 20:00 w poniedziałek wskazały, że najwięcej śniegu spadło w Lublinie, na stacji Radawiec odnotowano 17 cm, natomiast na stacji pomiarowej w Terespolu 14 cm świeżego puchu, we Włodawie 15 cm, a w Zamościu 11 cm.
Dane z wtorkowego poranka nieco się zmieniły, w Lublinie zanotowano 20 cm, zaś w Terespolu już 24 cm. Lokalnie, poza stacjami pomiarowymi te wartości są wyższe o kilka, kilkanaście centymetrów. Duża pokrywa śnieżna również w Białymstoku 20 cm oraz na wschodnim Mazowszu.
Dane z wybranych stacji IMGW-PIB.
Dane pomiarowe z dnia 26 stycznia 2021, godzina 8 czasu urzędowego
Strażacy zanotowali aż 670 interwencji spowodowanych załamaniem pogody. Wyjazdy dotyczyły usuwaniu drzew, konarów i gałęzi z dróg, Co najważniejsze nikt nie został ranny ani nie zginął. Jeszcze we wtorek rano ponad 81000 tysięcy odbiorców pozostawało bez prądu. Najwięcej na Podlasiu, nieco mniej na Podkarpaciu i woj. świętokrzyskim.
Zima pozostanie z nami przynajmniej do końca miesiąca. Nocami panować będzie mróz, lecz nie grozi nam bestia ze wschodu.