Pogoda zmieni się totalnie. Deszcz, burze i silny wiatr, lecz antycyklon przyniesie zmiany

Obecnie zarówno w Polsce, jak i w wielu regionach Europy panuje dynamiczna, niżowa pogoda. Przechodzą burze, gradient ciśnienia jest podniesiony, dominują chmury i opady deszczu. We wpisie sprawdzimy jak długo taki rodzaj pogody pozostanie z nami i co zmieni rozbudowa silnego antycyklonu, który zdominuje mapy baryczne Europy już za kilka dni.

Cyklon Danielle. Dynamiczna pogoda na południu

Pogoda jest dynamiczna niemal na całym kontynencie. Jednak zacznijmy od południa Europy. Tam aura jest obecnie bardzo groźna. Spójrzmy dlaczego.

Wszystko za sprawą ex huraganu Danielle, który dotarł do Półwyspu Iberyjskiego kilkadziesiąt godzin temu. Ośrodek ten z głębokim niżem Queenie znad Skandynawii łączy rozległy układ frontów atmosferycznych. Na frontach dochodzi do rozwoju płytkich, wtórnych ośrodków niżowych. I to właśnie w obrębie tych niżów pogoda jest niebezpieczna na południu kontynentu. Praktycznie każdej doby w pasie od Hiszpanii, przez Francję po Włochy przechodzą silne burze i nawałnice. Poniżej mapa wyładowań nad wspomnianym obszarem za trzy ostatnie doby. Mapa powstała na podstawie danych z Blitzortung.org

Mnóstwo wyładowań atmosferycznych w Europie

Przez ostatnie 72 godziny w regionie padło pond 460 tysięcy wyładowań doziemnych. Oczywiście, wrzesień w krajach basenu Morza Śródziemnego to szczyt sezonu burzowego. Jednak ostatnie dynamika w pogodzie jest naprawdę zaskakująca.

Jesienna pogoda w Polsce w najbliższych dniach

Powyżej pisałem o pogodzie w Europie, jednak również w Polsce pogoda jest obecnie dość dynamiczna. Nie występują silne burze, jak na południu Europy (choć w czwartek wyładowania możliwe są nad Polską). Znajdujemy się jednak w obszarze obniżonego ciśnienia związanym z niżem Skandynawskim. Nad Polską przemieszczają się fronty atmosferyczne. Przed nami dużo opadów deszczu, a nawet wichura z wiatrem ponad 80 km/h.

Dynamiczna pogoda w weekend w części Polski
Dynamiczna pogoda w weekend w części Polski

Powyżej prognoza opadów na niedzielę 18 września. Blisko wschodnich granic kraju przemieszczał będzie się aktywny niż z południa Europy. Zawierał będzie on mnóstwo wilgoci, przez co niósł będzie intensywne opadu deszczu, a nawet ulewy. Na ten moment trajektoria niżu nie jest jeszcze w pełni pewna, jednak wiele wskazuje na to, że niż wpływał będzie na pogodę w południowo wschodniej i wschodniej Polsce. Czeka nas prawdopodobnie znów sporo opadów deszczu. Podobnie deszczowo zapowiada się początek przyszłego tygodnia, ale pogoda nad Europą zacznie się zmieniać.

Silna rozbudowa antycyklonu, zmiany nad Europą

Spójrzmy na mapy baryczne na trzecią dekadę września. Widać tutaj znaczne zmiany w polu barycznym nad naszym kontynentem.

Pogoda na trzecią dekadę września przyniesie zmiany
Pogoda na trzecią dekadę września

W naszym regionie nie zmieni się wiele jeśli chodzi o opady. Wciąż blisko wschodnich granic kraju znajdował będzie się ośrodek niskiego ciśnienia. Zmieni się za to cyrkulacja powietrza. Wyż z okolic Wysp Brytyjskich zablokuje zachodnią cyrkulację atlantycką, która przynosi nam obecnie umiarkowane temperatury. Po 20 września zaczną spływać do nas bardzo chłodne, arktyczne masy powietrza z północy kontynentu. Zjawisko to widać dobrze na mapach temperatury z wyższych partii troposfery. Poniżej mapa prognozy temperatury na wysokości 850 hPa na trzecią dekadę września.

Spływ chłodu do Polski w trzeciej dekadzie września
Spływ chłodu w region w trzeciej dekadzie września

W kraju zrobi się zdecydowanie chłodniej. Czeka nas dość silne ochłodzenie. Temperatury nocami spadały będą poniżej 3-4 stopni. Lokalne przymrozki są niemal pewne. W górach i na obszarach podgórskich możliwy będzie lekki mróz. Wciąż towarzyszyły będą nam opady, jednak nie można wykluczyć, że w górach będą to nawet opady śniegu. Widać wiec, że za kilka dni pogoda w regionie zmieni się znacznie. Jesień pokaże nam swoje chłodne, ale i deszczowe oblicze.