Niesamowite rzeczy dzieją się w pogodzie wraz z nadejściem września 2021. Do naszej części Europy docierać zacznie cieplejsze powietrze przynosząc wysokie temperatury, a nawet upał w wielu regionach. Tymczasem na półkuli południowej mamy do czynienia z prawdziwym atakiem zimy i chłodu. Są na Ziemi miejsca, gdzie spadło 50 cm śniegu w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin. Zapraszam na wpis traktujący o zimie, jednak w końcowym akapicie wspomnę również o pogodzie w kraju na najbliższe kilkanaście dni. Jak się okazuje pogoda będzie nas rozpieszczać.
Silny chłód w wielu regionach Europy
Końcówka sierpnia i początek września przynoszą bardzo niskie temperatury w wielu regionach kontynentu. Okazuje się, że pomiędzy 27 sierpnia, a 2 września bardzo chłodny okres panuje w Europie południowo wschodniej. Przykładowo 30 sierpnia w miejscowości Gospic na Chorwacji termometry rano wskazywały zaledwie 3 stopnie ciepła. To bardzo niskie temperatury w regionie, gdzie jeszcze niedawno mówiliśmy o upale przekraczającym 35 stopni.
Powyższe zestawienie (dzięki Ogimet) to dziesięć najchłodniejszych miejsc w Chorwacji na koniec sierpnia. Na uwagę zasługuje również temperatura w Zagrzebiu. Termometry pokazały tam zaledwie 8 stopni Celsjusza. Dziwnie, jak na tą część Świata w sierpniu. Równie chłodno jest obecnie w Bośni i Hercegowinie, gdzie słupki rtęci pokazały zaledwie 3.9 stopnia Celsjusza. Taką wartość temperatury zmierzyła stacja meteo w Livno. To zaledwie 3 stopnie więcej niż historyczny rekord temperatury w Bośni, czy Chorwacji za miesiąc sierpień. Jeszcze ciekawiej wyglądają wyniki na przełomie miesięcy dla Grecji, czy Rumunii. W Grecji zanotowano zaledwie 6 stopni powyżej zera. 3.4 stopnia było w Rumunii. Zaledwie 3.2 stopni zanotowały stacje na Słowenii. To bardzo niskie temperatury. Jednak to nic w porównaniu z Afryką południową. Mieliśmy tu w ostatnich dniach prawdziwy atak zimy.
Atak zimy na początku września
Atak zimy nawiedził w ostatnich dniach Afrykę Południową i Amerykę Południową. Przypomnijmy, że w tych regionach panuje obecnie zima. Jednak siła z jaką tegoroczna zima objawia się w wymienionych regionach jest zdumiewająca. Prognozy już kilka dni temu mówiły o silnym ataku zimy na południu Afryki. Potwierdziło się to, a śnieg w wielu miejscach spadł pierwszy raz w historii. Tak było między innymi w Drummond, którego mieszkańcy pierwszy raz na własne oczy widzieli biały puch zalegający na trawnikach i chodnikach. Radość ludzi była ogromna.
Na południe od Lesotho mieliśmy do czynienia z prawdziwym atakiem zimy. Wedle niektórych źródeł lokalnie spadło tu do 50 cm śniegu. W regionach górskich wysokość pokrywy śnieżnej była jeszcze większa. Wiele osób urządziło sobie specjalne wycieczki, by zobaczyć pierwszy raz w życiu śnieg na własne oczy. Ciekawostką jest, że śnieg w Afryce pojawił się nawet w regionach poniżej 700 metrów nad poziomem morza. To bardzo rzadkie zjawisko na kontynencie afrykańskim. Najbliższy czas to przedwiośnie w Afryce. Atak zimy już nie powinien być tak silny jak ostatnio. Prognozuje się za to więcej opadów deszczu i burzową pogodę.
Przymrozki możliwe w weekend w Polsce, później powrót lata
Bardzo chłodno zapowiada się nadchodzący weekend w wielu regionach Europy. Wystarczy spojrzeć na temperatury minimalne w Skandynawii. Bardzo prawdopodobny jest tu dość silny atak zimy. Krótkotrwale, ale jednak dwa poranki z rzędu możliwy jest tu mróz sięgający nawet -10 stopni Celsjusza. Przyjrzyjmy się animacji prognozy temperatury na najbliższy okres w Europie.
Widać tu, że najbliższe dni będą jeszcze bardzo chłodne na północy kontynentu. Nie można również wykluczyć, że poranki przyniosą lokalne przymrozki również w Polsce północno wschodniej. Lokalnie temperatury przy gruncie spadać mogą w okolice zera. Szczęśliwie kolejne dni to już napływ cieplejszych mas powietrza w nasz region. Co prawda wyliczenia modeli nie są już tak optymistyczne jak jeszcze kilka aktualizacji temu (w okolicach Polski widać było upał w połowie września). Jednak kolejne dni września z pewnością nie przyniosą nam ataku zimy. Prędzej powrót umiarkowanego lata nad Polską. Potwierdzają to również prognozy długoterminowe.