To już pewne. Mróz i to silny pojawi się w Europie za około tydzień. Modele nadal nie są idealnie zgodne co do obszaru uderzenia chłodu. Analizy mają pewne rozbieżności co do opadów śniegu w okresie silnego mrozu na kontynencie. We wpisie postaram się zebrać i przedstawić Wam aktualne dane dotyczące silnego ochłodzenia jakie przed nami.
Historyczny mróz. Dobre wiadomości pogodowe
Zanim zajmę się pogodą na naszym kontynencie i w Polsce zobaczmy co wydarzyło się w ostatnich dniach na Grenlandii. Mróz, który obecnie występuje na wyspie jest prawdopodobnie najsilniejszym w historii w pierwszej połowie listopada. Stacje meteo w wiosce naukowej Summit Camp odnotowały -55.6 stopni Celsjusza. Nigdy wcześniej na Grenlandii mróz nie był tak silny.
To silne uderzenie chłodu widać nad Grenlandią na powyższej mapie temperatury. Warto dodać, że w grudniu, styczniu i lutym temperatury w Summit Camp spadają do -60 stopni. Jednak w listopadzie tak zimno bywa tam niezwykle rzadko. Bardzo duży mróz panuje również w innych częściach Grenlandii, gdzie spadki temperatur przynoszą temperatury zdecydowanie poniżej -30 stopni Celsjusza. To bardzo dobra wiadomość dla globu. Może z tym globalnym ociepleniem nie jest aż tak źle? Okazuje się, że obszar zamarzniętych wokół Grenlandii wód przybrzeżnych już od wielu lat nie był tak duży jak obecnie. Wróćmy do Europy, gdyż tutaj mróz również będzie niebawem srogi.
Zobacz również: Wichury przeszły przez Europę
Silne ochłodzenie w Europie
Potężny mróz na Grenlandii jest ciekawym faktem pogodowym, jednak zdaję sobie sprawę, że bardziej interesuje Was pogoda w bliższym regionie Świata. Spójrzmy zatem jak temperaturę na najbliższy okres widzi GFS.
Okres do 15 listopada nie będzie w większości regionów Europy Centralnej różnił się od tego co widzimy obecnie. Słaby mróz pojawiał będzie się nocami i o porankach. Jednak nie będzie to mróz silny, ekstremalny, o którym ostrzegał będą w dalszej części wpisu. Cały czas bardzo zimno w północnej Skandynawii oraz w Alpach, gdzie temperatura lokalnie spadać może nawet poniżej -20 stopni Celsjusza. To już silny mróz. Bardzo ciekawe rzeczy dzieją się za to na naszym kontynencie po 20 listopada. Wtedy to z Arktyki spływać zacznie na południe bardzo chłodna masa powietrza przynosząc mróz sięgający -30 stopni na północy kontynentu. Widać to doskonale na mapach temperatury 850 hPa (źródło).
Na powyższej mapie widać idealnie jak chłodne powietrze wdziera się aż na południe Europy. Ostatnia dekada listopada przyniesie silne ochłodzenie i mróz w zdecydowanej większości regionów kontynentu. Temperatury spadały będą do wartości dwucyfrowych nie tylko na północy i wschodzie kontynentu (tam do -30). Mróz będzie dwucyfrowy również w pasie od Bałtyku, przez Ukrainę po Bałkany. Oczywiście są to wyliczenia jednego z modeli. Porównałem je z tym co prognozuje europejski model ECMWF. Ma on krótszy zasięg i w swych wyliczeniach nie obejmuje trzeciej dekady listopada. Jednak we wcześniejszych dniach ECMWF pokazuje mróz nawet silniejszy niż GFS. Wiele wskazuje więc na to, że również ten model ma dla nas mroźny, zimowy scenariusz na najbliższe dwa tygodnie.
Pogoda na najbliższe dni w Polsce?
No dobrze. Wiemy już, że ostatnia dekada listopada przynieść może do Europy potężny mróz, a bardzo zimno zrobi się praktycznie na całym kontynencie. Sprawdźmy zatem co widzą modele w pogodzie dla Polski.
Najbliższe dni i noce nie przyniosą w Polsce większych zmian w pogodzie. Nadal czekają nas noce z delikatnym mrozem i przymrozkami. Znajdujemy się pod wpływem wyżu, więc jakieś znaczące opady nam przez kilka dni nie grożą. Pogoda delikatnie zmieniać zacznie się dopiero w okolicach 15-18 listopada. Wtedy to modele widzą większą adwekcję chłodu z północnego wschodu również do naszego kraju. Mróz na wschodzie mógłby sięgać już -5 stopni na nizinach (w górach jeszcze więcej). Dodatkowo model ECMWF widzi również zmiany w cyrkulacji. Przez kraj przejść miałoby front atmosferyczny z opadami. Nie można wykluczyć, że w wielu regionach kraju byłyby to opady śniegu. Jak widać opisywany kilka dni temu atak zimy w listopadzie wciąż jest realny i widoczny w prognozach.
Jak silny mróz w Polsce?
Na powyższej mapie widać, że opady śniegu mogłyby być intensywne. Jednak to odległy termin w prognozach, nie przywiązywałbym większej wagi zarówno do daty wystąpienia, jak i regionu dla którego model widzi śnieg. Sytuacja z pewnością zmieni się jeszcze kilka razy. Jednak warto mieć na uwadze, że nie tylko silny mróz, ale i śnieg dotrze do nas jeszcze w listopadzie. Wróćmy jednak do temperatur w ostatniej dekadzie listopada dla Polski. Modele wciąż bardzo niestabilnie wyliczają jak głęboko do centrum i na zachód Europy wkroczy ochłodzenie. W jednej aktualizacji strefa silnego chłodu obejmuje całą Polskę i Niemcy. W kolejnej zaś najsilniejszy mróz wycofuje się za nasze wschodnie granice.
Widać jednak, że po 20 listopada silniejszy mróz pojawia się nawet w tych mniej zimnych aktualizacjach modeli. Widziałem już wyliczenia, które prognozowały nawet -15 stopni na nizinach w Polsce. Jest to jednak mało prawdopodobne. Obecnie GFS nie widzi u nas aż tak silnych spadków temperatury (na wschód od Polski nadal tak). Widać więc, że sytuacja nie jest jeszcze dla naszego regionu stabilna co do siły i dokładnego obszaru ochłodzenia. Pewnym jest jednak, że silny mróz pojawi się w kraju jeszcze w tym miesiącu, ale głównie w górach. Na nizinach okresami największe spadki temperatury są możliwe okresami w trzeciej dekadzie listopada.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
3 komentarze do “Potężny mróz -30 za kilka dni. Ekstremalnie zimny listopad”
Możliwość komentowania została wyłączona.