Upał. Żar poleje się z nieba. Fala upałów w Polsce coraz bliżej. Będzie 36 stopni w cieniu

Modele numeryczne są zgodne co do jednego. Po krótkotrwałym ochłodzeniu w kraju pojawią się upały. Z nieba poleje się prawdziwy żar. Termometry w kraju pokazywać mogą nawet 36 stopni w cieniu. To już prawdziwy, silny, letni upał wcale nie tak często spotykany w naszym kraju. Sprawdźmy zatem szczegóły dotyczące nadchodzącej fali upałów w Polsce.

Zanim upał, to chwilowe ochłodzenie

Obecnie nad Polską panują letnie, przyjemne temperatury. Na zachodzie Polski jest wręcz gorąco, choć o upale w ostatnich dniach nie może być mowy. Aktualną temperaturę sprawdzać można w tym miejscu. Jednak letnie, ciepłe, a nawet gorące dni niedługo odejdą. Nie będzie to długotrwałe ochłodzenie. Raczej dwa, trzy dni, gdy temperatury spadną po prostu w okolice 20 stopni.

Brak upałów w tym tygodniu. Ochłodzenie nad Polską

Lekkie ochłodzenie widać już w sobotę 12 czerwca. Wtedy to z północnego zachodu na południowy wschód przez kraj przewędruje front atmosferyczny. Za frontem spłynie do nas świeże powietrze morskie, które nie zdołało się jeszcze ogrzać nad gorącym w czerwcu lądem. W związku z tym temperatura w sobotę po południu i w niedzielny dzień spadnie lokalnie w okolice nawet 14-15 stopni. Ciepło, a lokalnie gorąco zrobi się już od poniedziałku 14 czerwca. Temperatury wrócą do letniej normy, a na horyzoncie widać już będzie prawdziwy upał.

Fala upałów ponad 35 stopni nad Polską w czerwcu

Niesamowicie wysokie temperatury prognozuje model ECMWF na początek drugiej połowy czerwca. Już od przyszłej środy na zachód kraju docierać zacznie gorące, zwrotnikowe powietrze z południowego zachodu. Upał w Polsce jeszcze w środę nie wystąpi, ale za to w czwartek na zachodzie kraju zrobi się naprawdę gorąco. Silny upał nawet do 34 stopni obejmie prawdopodobnie całą zachodnią część kraju.

Silny upał w czwartek 17 czerwca

Żar lał będzie się z nieba od Pomorza Zachodniego, przez lubuskie, Wielkopolskę, aż Po Dolny Śląsk i Śląsk. W tych regionach będzie powyżej 30 stopni Celsjusza. Niewiele chłodniej będzie w centrum i na wschodzie kraju, gdzie słupki rtęci również zbliżą się w okolice 30 stopni. Jeszcze większy upał w Polsce panował będzie w czwartek 18 czerwca. W tym dniu nad Polską temperatury mogą być ekstremalne. Termometry w Polsce sięgać mogą nawet 36 stopni Celsjusza! Lokalnie temperatury mogą być jeszcze wyższe. Nadejście fali upałów nad Polskę z południowego zachodu doskonale widać na poniższej animacji prognozy temperatury nad Europą.

Ile potrwa upał w Polsce?

Model ECMWF nie jest modele długoterminowym. Znacznie dalszy zasięg ma globalny model pogodowy GFS i to właśnie na nim oprzeć mogę analizę jak długo potrwa fala upałów nad Polską. Od razu zaznaczyć należy, że GFS prognozuje temperaturę o 2-3 stopnie niższą niż ECMWF. Jednak również GFS prognozuje silne upały w Polsce po 15 czerwca. I muszę napisać, że jestem zaniepokojony tym co widzę na mapach obrazujących wyliczenia modelu GFS. Otóż do samego końca zakresu prognozy, dzień w dzień w kraju pojawiał będzie się upał. Żar z nieba lał będzie raz na wschodzie, raz w centrum, by w kolejnym dniu najgoręcej znów zrobiło się na zachodzie kraju. Mówimy tu o długiej, trwającej ponad tydzień fali upałów w Polsce.

Powyżej mapa z końca zakresu prognozy GFS. Widać tu, że upał nadal trwał będzie w Polsce. Nie przykładam większej wagi, do tego, że powietrze zwrotnikowe zalega na tej mapie tylko na wschodzie. To jeszcze odległa prognoza. Faktem jednak jest, że bardzo wysokie temperatury utrzymywały będą się w Polsce przez dłuższy czas. Pisaliśmy o tym w naszej prognozie długoterminowej na czerwiec. Jaka pogoda czeka nas w lipcu? To staramy się przybliżyć we wpisie o pogodzie długoterminowej na lipiec 2021. W lipcu również czekają nas wysokie temperatury i gwałtowne burze. Zachęcam do lektury tego wpisu.

W kolejnych dniach opublikujemy kolejne informacje o prawdopodobnej fali upałów w naszej części Europy.