W poniedziałek na obszarze Polski możliwe są liczne burze śnieżne i silny wiatr

Polska jest w tylnej części niżu znad Zatoki Fińskiej. W nocy z centrum kraju na południowy wschód przemieszczał się okludujący układ frontów atmosferycznych, za którym z północnego zachodu zaczęło napływać chłodne powietrze arktyczne morskie. Z powodzeniem rozwija się w nim konwekcja wewnątrzmasowa.

W wielu miejscach Polski będzie dzisiaj silnie wiało. To zasługa dużego gradientu barycznego na niewielkim obszarze. Pomiędzy niżem o imieniu „FLORENZ” a wyżem „ANGELA” z okolic Wysp Brytyjskich utworzył się korytarz do spływu arktycznego, morskiego powietrza z północnego-zachodu.

Sytuacja synoptyczna w dniu 14.01.2019 r.  godzina 12  UTC

Prawdopodobne są dzisiaj w wielu miejscach burze i silny wiatr, to drugie zjawisko szczególnie związane z gradientem ciśnienia.

Tak opisuje Artur Surowiecki ze stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska sytuacje w poniedziałkowy dzień


Głęboki niż, którego ośrodek w niedzielę wieczorem znalazł się nad środkową częścią Morza Bałtyckiego, przesunie się nieznacznie na północny wschód, w stronę Zatoki Fińskiej. Na jego tyłach w stronę Polski szerokim strumieniem będzie spływać powietrze arktyczne morskie charakteryzujące się chwiejnością. W środkowej troposferze pionowy gradient temperatury będzie osiągać i przekraczać 8°C/km, co w połączeniu z umiarkowaną i dużą wilgotnością względną w dolnej troposferze będzie przyczyną występowania niewielkich wartości CAPE, do ok. 100 J/kg. Duży gradient baryczny będzie odpowiedzialny za występowanie silnego wiatru w dolnej troposferze. Na poziomie izobarycznym 850 hPa prognozowany jest wiatr osiągający nad Polską prędkość do 20-25 m/s. W drugiej części dnia i w nocy z poniedziałku na wtorek nad zachodnią część Polski sięgnie ponadto strefa silnego prądu strumieniowego (prędkość wiatru na poziomie izobarycznym 300 hPa do ok. 60 m/s).
W związku z występowaniem chwiejności, już od rana nad Polską będą się przemieszczać strefy silnych opadów konwekcyjnych. Będą to głównie opady śniegu i krupy śnieżnej. Modele o większej rozdzielczości przestrzennej prognozują kilka dość mocno rozbudowanych układów wielokomórkowych przesuwających się z NW na SE. W tych układach istnieje ryzyko występowania wyładowań atmosferycznych. Najwięcej burz powinno być na zachodzie, południowym zachodzie i północy kraju, choć należy podkreślić, że będą to zjawiska pojedyncze, dość mocno rozproszone. Ponadto silnie rozproszone burze niewykluczone są na terenie niemal całego kraju i regiony, w których zjawiska te na pewno nie wystąpią są praktycznie niemożliwe do określenia. Ich największa aktywność przypadnie na południe i godziny popołudniowe. Podczas przechodzenia stref opadów konwekcyjnych i burz będzie występował silny i porywisty wiatr, który lokalnie może osiągać w porywach prędkość do 80-90 km/h. Modele sugerują, że w niektóre układy wielokomórkowe będą przesuwać się wzdłuż swojej dłuższej osi (training storms/cells), stąd miejscami podczas ich przechodzenia może spaść nawet kilkanaście cm śniegu.

Obszar z możliwym pojawieniem się wyładowań według Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska


BIEŻĄCĄ SYTUACJE POGODĄ MOŻECIE ŚLEDZIĆ TUTAJ.