Wiatr blisko 200 km/h. Wichura „NADIA” będzie dalej słabnąć, burze zanikną i wystąpi mróz. Spodziewane opady śniegu, masowe oblodzenia dróg i chodników w Polsce

Wiatr blisko 200 km/h. Wichura „NADIA” w dalszym ciągu ma słabnąć. Burze zanikną i wystąpi mróz. Spodziewane opady śniegu, jak i też masowe oblodzenia dróg oraz chodników.

Wiatr blisko 200 km/h na Śnieżce. Bardzo silny wiatr na nizinach

Niż o imieniu „NADIA” wypełnia się państwami bałtyckimi. Ośrodek niżowy z rodowodem atlantyckim otrzymał również nazwę „MALIK” i został uznany przez niemiecką służbę meteorologiczną za orkan. W nocy z niedzieli na poniedziałek słabnący wir niżowy odsunie się nad Białoruś, a następnie skieruje się w kierunku Rosji. Od zachodu prędkość wiatru stopniowo słabnie, najdłużej porywisty wiatr utrzyma się w dzielnicach wschodnich. Prędkość wiatru wyraźnie nasila się w czasie przechodzenia opadów konwekcyjnych. Skutkiem przejścia głębokiego niżu umiarkowanych szerokości geograficzny są liczne wiatrołomy, setki tysięcy osób bez prądu, jak i też jedna ofiara śmiertelna oraz kilka osób rannych, w tym strażak OSP.

Wiatr blisko 200 km/h wysoko w górach. Na nizinach wiało ponad 100 km/h

W kulminacyjnym momencie wichury, czyli w nocy z soboty na niedzielę różnica ciśnienia pomiędzy północą a południem naszego kraju sięgnęła 30 hPa. Ciśnienie w centrum cyklonu spadło do 960 hPa. Nie pojawiła się jednak na radarach linia szkwału, na linii frontu chłodnego. Dominowały rozproszone i krótkotrwałe burze. W północnej części Polski zaobserwowano dziś minisuperkomórki burzowe.

Niż baryczny „NADIA” w niedzielę wieczorem znajduje się Litwą. Z danych pomiarowych wynika, że ciśnienie w centrum tego wiru wzrosło już do 981 hPa. Gdy znajdował się on nad środkowym Bałtykiem oraz w rejonie Zatoki Botnickiej, ciśnienie spadło do 960 hPa ubiegłej nocy. Cyklon, który spowodował znaczne szkody wypełnia się i w kolejnych dniach stanie się niżem wysokim, gdy odsunie się nad Rosję. Zmniejsza się z biegiem godzin różnica ciśnienia, co prowadzi do osłabienia silnego, miejscami niszczącego wiatru z gradientu oraz konwekcji. Warto podkreślić, że w czasie przechodzenia opadów, nisko położony prąd strumieniowy miał tendencje do schodzeniu ku ziemi, prowadząc do znacznych szkód.

Jednak jeszcze w pierwszej części nocy z niedzieli na poniedziałek, porywy wiatru mogą być groźne i powodować lokalne szkody. Najdłużej wietrzna aura utrzyma się we wschodnich dzielnicach naszego kraju. W drugiej części nocy niż „NADIA” odsunie się znad państw bałtyckich w kierunku Białorusi i Rosji, ulegając dalszemu wypełnieniu.

SIGNIFICANT IMGW-PIB, 30.01.2022, 18 UTC

Wiatr 200 km/h. Wichura "NADIA" będzie dalej słabnąć, burze zanikną i wystąpi mróz. Spodziewane opady śniegu, masowe oblodzenia na drogach i chodnikach w Polsce

Położenie oraz ciśnienie atmosferyczne w centrum niżu o imieniu „NADIA” z centrum nad Litwą o godzinie 18 czasu lokalnego

Wiatr 200 km/h. Wichura "NADIA" będzie dalej słabnąć, burze zanikną i wystąpi mróz. Spodziewane opady śniegu, masowe oblodzenia na drogach i chodnikach w Polsce

Wiatr blisko 200 km/h na Śnieżyce dzięki obecności silnemu dolno-troposferycznemu prądowi strumieniowemu (ang. Low Level Jet)

Dane pomiarowe z sieci należącej do IMGW-PIB ukazały, że najsilniejsze porywy wiatru minionej nocy i dziś w ciągu dnia były na północy i zachodzie kraju. Huraganową prędkość wiatru odnotowano na Śnieżce, gdzie zanotowano 191 km/h. Był to efekt nisko położonego, bardzo silnego dolno-troposferycznego prądu strumieniowego. Nieco słabiej wiało na platformie Petrobaltic Beta, gdzie wiatr rozpędził się do 126 km/h. Na trzeci miejscu znalazło się Darłowo, gdzie wiało aż 123,5 km/h. Na czwartek pozycji znalazło się Rozewie z podmuchem 121,5 km/h, natomiast na piątej Dziwnów z porywem 114,5 km/h.

https://youtu.be/K8OR3f8gnKE

Wybrane, choć niepełne dane pomiarowe z IMGW-PIB za minione 24 godziny dla Polski. Źródło: Ogimet.com

Prędkość wiatru zanotowana na wybranych stacjach pomiarowych IMGW do niedzielnego popołudnia. Dane: Monitor IMGW, wizualizacja: meteoprognoza.pl

silny wiatr w polsce

Wiatr związany z gradientem i konwekcją. Pojawiły się rozproszone burze w Polsce

Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez detektory wyładowań od godziny 00:00 do 19:30 w niedzielę na obszarze Polski. Źródło mapy: Burze.dzis

Duże szkody w Polsce. Straż interweniowała blisko 15000 razy

Straż Pożarna w ciągu minionej doby interweniowała blisko 15000 razy. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło z woj. zachodniopomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego, jak i też mazowieckiego oraz śląskiego, łódzkiego. Jedna osoba zginęła a 9 zostało rannych. W kulminacyjnym momencie wichury blisko 700000 tysięcy odbiorców pozostało bez prądu. Ekipy pogotowia energetycznego pracują w całej Polsce i ilość awarii zmniejsza się z każdą godziną.

Niż przyniósł kolejne zagrożenie w Polsce

Ponadto niż o imieniu „NADIA” przyniósł nam kolejne zagrożenie. Silny wiatr związany z dużą różnicą ciśnienia zmienił kierunek na północno-zachodni i północny, przez co spycha wodę morską z środkowej części Basenu Morza Bałtyckiego do Zatoki Gdańskiej. Dlatego doprowadziło to do wzrostu stanu Morza. Zatem na kilku stacjach hydro Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekroczone zostały stany alarmowe. Szczególnie zła sytuacja panuje w rejonie Gdańska, gdzie przekroczony został stan alarmowy o ponad pół metra. Nieciekawe warunki w rejonie Zatoki Gdańskiej panować mają do późnych godzin nocnych. Przynajmniej do godziny 21:00 w niedzielę modele numeryczne prognozują bardzo silny, północny i północno-zachodni wiatr, który w porywach będzie osiągał prędkość 100-115 km/h. Wiatr z tych kierunków spychać będzie wodę znad Morza Bałtyckiego dalej na południe. Oczekiwany jest również w kolejnych godzinach raptowny wzrost stanu wody prognozowany jest także w rzekach i kanałach na Żuławach oraz w Zalewie Wiślanym.

Najdłużej nieprzyjemne warunki pogodowe utrzymają się we wschodniej połowie kraju, gdyż wiatr na tym obszarze stanowić ma zagrożenie do drugiej części nocy z niedzieli na poniedziałek. Wyraźnie zmniejszy swoją prędkość dopiero w godzinach porannych jutro. Strażacy po przejściu wichury jeszcze przez kilka najbliższych dni mogą mieć sporo pracy.

Sytuacja synoptyczna na dzień 31.01.2022 r. 00 UTC dla Europejskiego Obszaru Synoptycznego i obszarów przyległych

Siła wiatru będzie stopniowo słabła z biegiem nocy od zachodu

Noc z niedzieli na poniedziałek przyniesie zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, szczególnie na północy i zachodzie kraju. Oczekiwane są w wielu regionach przelotne opady śniegu, na wybrzeżu i początkowo na zachodzie także deszczu ze śniegiem. Lokalnie zanikające burze w pierwszej połowie nocy. Głównie w Karpatach i na północnym wschodzie przyrost pokrywy śnieżnej miejscami o około 5 cm. W najchłodniejszej części nocy -3°C na wschodzie do 0°C na zachodzie, cieplej jedynie nad morzem 1°C do 2°C, chłodniej w rejonach podgórskich Karpat od -6°C do -4°C. Głównie na wschodzie kraju oblodzenie nawierzchni dróg i chodników.

Prognoza położenia i głębokości wypełniającego się wiru niżowego „NADIA” nad Europą Wschodnią w nocy niedzieli na poniedziałek według ECMWF

silny wiatr w polsce

Zmniejszać ma się pozioma różnica ciśnienia pomiędzy niżem „NADIA” znad Białorusi a wyżem znad Atlantyku i zachodniej części Europy. Wiatr umiarkowany i dość silny, na wschodzie i nad morzem także silny do 50 km/h, północno-zachodni i zachodni. Porywy wiatru początkowo do 100 km/h na wschodzie oraz nad morzem, w głębi kraju około 80 km/h, wysoko w górach do 130 km/h. Prędkość wiatru będzie stopniowo słabła. Na północnym wschodzie i w górach miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.

Prognozowana minimalna temperatura powietrza na 31.01.2022 r. 05Z według ICON

niska temperatura w polsce

Pogoda na przełomie stycznia i lutego charakteryzować ma się dużą zmiennością, o czym szerzej piszemy w naszej prognozie długoterminowej.