Śmiertelna wichura dotarła do Polski i jest związana z bardzo głębokim niżem „NADIA”. Porywy wiatru na nizinach przekraczają 100 km/h, są burze z piorunami i brak prądu w wielu miejscach. Sprawdzamy, jak minęła ubiegła noc oraz jak wyglądają prognozy na nadchodzące godziny.
Śmiertelna wichura przechodzi przez Polskę
Wczoraj wieczorem nad Polską wiatr zaczął wyraźnie przybierać na sile. Dodatkowo przez nasz kraj wędrował układ frontów atmosferycznych. We wschodniej połowie kraju jeszcze wieczorem zaznaczały się opady związane z frontem ciepłym. Natomiast od północnego-zachodu nasunął się pierwszy z dwóch frontów chłodnych. Ciśnienie atmosferyczne przed godziną 20 wynosiło około 966 hPa w centrum niżu i miało tendencje spadkową. Wir niżowy przemieszczał się na wschód i południowy-wschód, ulegając dalszemu pogłębianiu.
Niszcząca wichura w Polsce. Dlatego pojawiły się liczne wiatrołomy i przerwy w dostawach energii elektrycznej
Wzrastała prędkość wiatru z sektora zachodniego. W Danii już wieczorem porywy przekraczały 120-130 km/h. Początkowo silny wiatr zaczął zaznaczać się na Wybrzeżu. Najsilniejsze porywy wiatru obserwowano w drugiej części nocy. Wiatr groźny będzie również w niedzielę na obszarze Polski. Najgroźniejsze porywy wiatru oprócz dzielnic północnych zaobserwowano na stacjach IMGW-PIB w zachodniej i południowo-zachodniej części naszego kraju.
Tabela z prędkością porywów wiatru w Danii odnotowanych do godz. 19:00 w sobotę
Po godzinie 22 w sobotę nad Polskę zaczęła nasuwać się strefa bardzo silnych porywów wiatru. Stacje meteorologiczne położone na Morzu Bałtyckim zanotowały porywy wiatru powyżej 108 km/h. Tak silny wiatr powodujący znaczne szkody odnotowały stacje m.in na Rozewiu oraz w Dziwnowie. Wzrastała ilość awarii energetycznych na północy Polski.
Niszcząca wichura. W związku z dużym poziomym gradientem ciśnienia po południowej i południowo-zachodniej stronie ośrodka niskiego ciśnienia
Przed godziną 23 niż baryczny o imieniu „NADIA” znajdował się w okolicach Sztokholmu. Ciśnienie atmosferyczne obniżyło się w centrum cyklonu do 963 hPa. Głęboki ośrodek niskiego ciśnienia przemieszczał się na wschód, południowy-wschód. W kolejnych godzinach zaczął się stopniowo wypełniać i dotarł nad Łotwę i Litwę.
Śmiertelna wichura w weekend. Fronty atmosferyczne przemieszczały się przez Polskę, dlatego też nie brakowało opadów, jak i też burz
Co więcej przez Polskę przemieszczały się fronty atmosferyczne. Ciepły front wyszedł za naszą wschodnią granicę, a tuż za nim przemieszczał się jeden z dwóch frontów atmosferycznych o charakterze chłodnym. Na pierwszym z nich obserwowano intensywny rozwój opadów. Występowały opady deszczu, jak i też krupy śnieżnej. W czasie opadów konwekcyjnych lokalnie prędkość wiatru przekraczała 100 – 110 km/h. Front atmosferyczny o charakterze chłodnym szybko przemieszczał się na południowy-wschód, powodując istotną zmianę warunków pogodowych oraz adwekcje chłodniejszej masy powietrza. Około północy dotarł on do centralnej części naszego kraju. Następnie tuż za nim w pewnej odległości wkroczył nad dzielnice północne drugorzędny front chłodny.
Śmiertelna wichura w Polsce. Pierwszy front chłodny docierał do dzielnic centralnych około godziny 24
Około godziny 12 w nocy z soboty na niedzielę nad dzielnice centralne docierał pierwszy z dwóch frontów atmosferycznych o charakterze chłodnym. Obserwowano na ogół przelotne opady deszczu, krupy śnieżnej i deszczu ze śniegiem i śniegu. W czasie przechodzenia opadów zanotowano wyraźny wzrost prędkości wiatru, którego porywy osiągały około 100-110 km/h. Następnie w drugiej części zaczął nasuwać się kolejny front chłodny. Przebiegał on w zasięgu krótkiej fali górnej, dlatego też zjawiska w jego obrębie mogły być bardziej intensywne względem pierwszego frontu o charakterze chłodnym.
Liczne wiatrołomy w Polsce, dlatego też pojawiły się masowe przerwy w dostawach energii elektrycznej na północy
W środkach masowego przekazu zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji o szkodach poczynionych przez wiatr. Do godziny 23 w sobotę straż pożarna w woj. zachodniopomorskim interweniowała około 500 razy. Natomiast w rejonie Koszalina zanotowano liczne i rozległe awarie sieci energetycznych.
Po godzinie drugiej w nocy z soboty na niedzielę silny wiatr objął przeważający obszar Polski. Groźne i powodujące znaczne szkody porywy wiatru dotarły m.in na Ziemię Łódzką oraz Mazowsze. Aczkolwiek najgroźniejsze porywy zanotowano na północnym-zachodzie. Na stacji w Darłowie, która należy do Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej porywy wiatru przekroczyły 120 km/h. W województwie pomorskim obserwowano liczne awarie energetyczne. Szczególnie na Kaszubach przerwy w dostawach energii elektrycznej płynącej do odbiorców miały charakter masowy.
Śmiertelna wichura. W związku z dużym poziomym gradientem ciśnienia i przemieszczaniem stref frontowych siła wiatru wzrastała w całej Polsce
W kolejnych godzinach strefa bardzo silnego wiatru zaczęła obejmować woj. wielkopolskie, łódzkie, lubuskie i dolnośląskie.
Jak poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, 681 371 odbiorcach w Polsce jest bez prądu. Naprawy trwają. Są rejony, gdzie nie ma prądu i nie działają telefony komórkowe. Na godz. 6 bez prądu pozostaje 681371 odbiorców, najwięcej w woj.: dolnośląskim – 244421, zachodniopomorskim – 110736, pomorskim – 8 437, wielkopolskim – 57900, mazowieckim – 41150, lubelskim – 37391 i łódzkim – 32010.
Pojawiła się informacja, że w miejscowości Tłuczewo (pow. wejherowski) drzewo spadło na będący w ruchu samochód. Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna.
Niż baryczny o imieniu „NADIA” jest bardzo głębokim niżem umiarkowanych szerokości geograficznych. Według analiz danych meteorologicznych, ciśnienie atmosferyczne w centrum cyklonu obniżyło się do 960 hPa. Należy dodać, że nad Morzem Bałtyckim rzadko pojawiają się tak głębokie wiry niżowe. Po godzinie 2 w nocy z soboty na niedzielę zaczęto obserwować stopniowy wzrost ciśnienia atmosferycznego. Utrzymywał się jednak w dalszym ciągu duży poziomy gradient ciśnienia po południowej i południowo-zachodniej i zachodniej stronie ośrodka niskiego ciśnienia.
Ponadto w drugiej części nocy nad Polską obserwowano liczne strefy opadowe. Powstały one zarówno na pierwszorzędnym froncie atmosferycznym o charakterze chłodnym, jak i też na drugorzędnym froncie chłodnym. Były to głównie opady przelotne, którym towarzyszył silny wiatr, który powodował w wielu miejscach szkody. W kolejnych godzinach, w wielu regionach naszego kraju obserwowano rozproszone burze. Ponadto do istniejących struktur konwekcyjnych dobudowywały się kolejne. Pojawiły się nawet minisuperkomórki burzowe na północy.
Analiza synoptyczna od IMGW-PIB na 30.01.2022 r. 00 UTC dla Europejskiego Obszaru Synoptycznego i obszarów przyległych
Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez sieć detektorów wyładowań atmosferycznych za minione 12 godzin na obszarze Polski
Dynamiczna pogoda w Polsce w związku z przechodzeniem blisko naszego kraju głębokiego niżu „NADIA”
Nad ranem w północnej części kraju zaczęło przybywać opadów o charakterze konwekcyjnym. Niektóre z nich w warunkach istotnie nasilonego przepływu mas powietrza układały się w pasma konwekcyjne przemieszczające się zgodnie z przepływem sterującym w środkowej troposferze, czyli z północnego-zachodu na południowy-wschód. Opady w czasie przechodzenia chmur konwekcyjnych Cumulonimbus miejscami były bardzo intensywne, a ponadto w czasie przechodzenia formacji o charakterze konwekcyjnym wzmagał się wyraźnie wiatr. Burze obserwowano m.in na Warmii i Mazurach oraz na Pomorzu i Kujawach.
W ciągu najbliższych 4-6 godzin najgroźniejsze porywy wiatru wystąpią w woj. wielkopolskim, lubuskim, łódzkim oraz woj. dolnośląskim. Prędkość wiatru w porywach może przekraczać 100-110 km/h, prowadząc do dużych szkód i przerw w dostawach energii elektrycznej. Ponadto w czasie przechodzenia struktur konwekcyjnych, odnotowane wartości mogą być wyższe.
Śmiertelna wichura w Polsce. Niż zaczął się wypełniać bliżej godzin porannych w niedzielę
Nad ranem w niedzielę ośrodek niskiego ciśnienia o imieniu „NADIA” zaczyna się wypełniać, wkraczając znad Morza Bałtyckiego nad państwa bałtyckie, a następnie, kierując się w stronę Białorusi. Obserwowane jest powolne wypełnianie się ośrodka niżowego w godzinach porannych dziś na północny-wschód od Polski, gdzie ciśnienie atmosferyczne wynosi według danych pomiarowych około 965 hPa. Do godziny 22 czasu lokalnego w niedzielę ciśnienie w centrum niżu barycznego wzrośnie do 985 hPa. Dlatego też zmniejszać będzie się różnica ciśnienia pomiędzy wyżem znad Europy Zachodniej a niżem ze wschodu Starego Kontynentu.
Porywy wiatru zanotowane na poszczególnych stacjach IMGW-PIB w nocy z soboty na niedzielę
Wyjątkowo głęboki niż atlantycki
Rozkład ciśnienia atmosferycznego w rejonie Morza Bałtyckiego o godzinie 7 czasu lokalnego. Ciśnienie w centrum niżu „NADIA” wzrosło do 966 hPa, co świadczy, że niż baryczny zaczyna się powoli wypełniać w okolicach Zatoki Ryskiej. Jednak w dalszym ciągu występuje duży poziomy gradient ciśnienia po południowej i południowo-zachodniej stronie niżu, co skutkuje porywistym wiatrem m.in w Polsce.
Z niżem „NADIA” związane są dwa fronty atmosferyczne o charakterze chłodnym. Pierwszy z nich opuścił wschodnie dzielnice naszego kraju w nocy. Tuż za nim w pewnej odległości przemieszcza się drugi drugorzędny front chłodny. W niedzielę szybko przesuwać ma się na południowy-wschód, w warunkach istotnie nasilonego poziomego przepływu mas powietrza. Nad zachodnią częścią Polski według prognoz numerycznych, pojawi się krótka fala górna i związany z nią silny prąd strumieniowy. Dlatego też wartości wskaźników kinematycznych będą wyraźnie podwyższone. Opady przemieszczać mają się na ogół od zachodu, północnego-zachodu na wschód, południowy-wschód. Dopiero w niedzielę wieczorem wraz ze zmniejszającą się różnicą ciśnienia od dzielnic zachodnich obserwować mamy stopniowe uspokojenie w pogodzie. Najdłużej wichura utrzyma się na wschodzie. Jednak od zachodu nasuwać ma się kolejny niż „ODETTE” wchodzący w skład wyjątkowo aktywnej cyrkulacji strefowej.
Sytuacja synoptyczna na dzień 30.01.2022 r. 12 UTC według DWD wraz z nazwami nadanymi przez Wolny Instytut Meteorologiczny z Berlina
Porywy wiatru zanotowane od 0:00 do 7:00 rano na wybranych stacjach IMGW-PIB w niedzielę
Śmiertelna wichura niesie silny wiatr. Powstały i tworzą się następne chmury konwekcyjne
Obserwuje się rozwój chmur konwekcyjnych w obrębie drugorzędnego frontu o charakterze chłodnym. Przesuwa się on bardzo szybko od północnego-zachodu na południowy-wschód. Energia dostępna drogą konwekcyjną jest dzisiaj niewielka i osiąga około 50-100 J/kg. Wyładowania atmosferyczne pojawić mogą się w ciągu dnia w wielu regionach naszego kraju. Najbardziej prawdopodobne są początkowo na północy. Następnie w centrum, południu oraz wschodzie i południowym-wschodzie. Na tym obszarze występować ma duży pionowy gradient temperatury i silnie przechłodzone wierzchołki chmur Cumulonimbus, jak i też istotnie nasilone pionowe ruchy wznoszące.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane w ciągu minionych 120 minut w niedzielę na obszarze Polski
Z uwagi na duży poziomy gradient ciśnienia, panuje istotnie nasilony poziomy przepływ mas powietrza. Przekłada się to na szybką wędrówkę stref konwekcyjnych od północnego-zachodu na południowy-wschód. Możliwe jest nawet pojawienie się linii szkwału. Istnieje niskie prawdopodobieństwo wystąpienia lokalnych trąb powietrznych w obrębie takich struktur konwekcyjnych. Na trasie niedzielnych formacji konwekcyjnych, porywy wiatru mogą przekraczać miejscami 100 km/h. Spodziewane są w wielu regionach opady deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej i śniegu, jak i też miejscami drobnego gradu. Burze powinny opuścić nasze granice państwowe w godzinach popołudniowych bądź wieczornych.
Prognoza konwekcyjna Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska na okres od 30.01.2022 r. 08 CET do 31.01.2022 r. 08 CET
POGODA JEST DYNAMICZNA, DLATEGO ZALECAMY ŚLEDZIĆ BIEŻĄCE DANE RADAROWE I DETEKTORY WYŁADOWAŃ
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC
5 komentarzy do “Śmiertelna wichura „NADIA” już w Polsce. Porywy wiatru przekraczają 100 km/h, są burze z piorunami i brak prądu oraz ofiara śmiertelna”
Możliwość komentowania została wyłączona.