Dziś mamy już pierwszy dzień października. Zima coraz bliżej, co będzie widać z każdym dniem. Przed nami poranki z przymrozkami, skrobanie szyb i przemarznięte dłonie. Taka jest kolej rzeczy.
W czasach „globalnego ocieplenia” z tymi zimami w naszej części kontynentu bywa coraz słabiej. Miesiące zimowe częściej przypominają jesień, a zamiast pięknego, białego puchu często oglądamy raczej odcienie szarości i deszcz. Pogoda nad Europą zdaje się nie robić nic z globalnego ocieplenia. I choć na południu kontynentu temperatury nadal dochodzą do trzydziestu stopni powyżej zera, to na północy Europy zima powoli zaczyna przypominać o sobie.
Śnieg spadł i utrzymał się w dniu wczorajszym w miasteczku Kiruna, na północy Szwecji. To chyba pierwsze doniesienie o śniegu tej jesieni na obszarach nizinnych. Zdjęcia udostępnione za portalem Severe Weather Europe.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
Winter is coming! A nie, czekaj. To już stare i niemodne. Dobra, nieważne.
Globalne ocieplenie to fikcja, gdybyśmy mieli globalne ocieplenie to teraz byśmy mieli w Polsce 30 – 35st tak jak na Południu Europy, a akurat tam o tej porze te 30 – 35st to normalne, bo Południe Europy ochładza się najpóźniej, tak czy siak nie ma żadnego globalnego ocieplenia, mamy globalne ochłodzenie i to jest prawda, zimna, mglista, wietrzna i deszczowa jesień i potem zima stulecia z wirem polarnym ze śniegiem jakiego od lat nie było i falami syberyjskich mrozów i taka jest kolej rzeczy, słońce teraz weszło w minimum i niewykazuje żadnej aktywności, jest w stanie uśpienia, i brak plam słonecznych potwierdzone przez Nasa, co może oznaczać tylko jedno i fakty są takie, zaczęło się globalne ochłodzenie i ta zima będzie zapowiedzią małej epoki lodowcowej która nadejdzie do nas już wkrótce w niedalekiej przyszłości w 2030 roku