Arktyczny podmuch zbliża się do Polski. Po wichurze i linii szkwału nadejdzie silne i dłuższe ochłodzenie. W zimnych masach powietrza o cechach arktycznych możemy spodziewać opadów pochodzenia konwekcyjnego o charakterze zimowym, jak i też lokalnych burz śnieżnych.
Po wichurze silne ochłodzenie w całym kraju
W ciągu minionych 24 godzin odnotowano szybki spadek ciśnienia atmosferycznego. Dlatego w całym kraju ciśnienie spadło o ponad 20-30 hPa. To szczególnie zły okres dla meteopatów, którzy mogą odczuwać dolegliwości bólowe ze strony różnych narządów.
Zmiana ciśnienia w okresie od 22.11.2023 / 23.11.2023 r. od 13:00-13:00 na stacjach PSHM w Polsce
Wichura w kraju i liniowe formacje
Zapowiadaliśmy, że w Polsce pojawi się wichura, która wynikać ma z dużego gradientu barycznego i obecności prądu strumieniowego. Dodatkowo na chłodnym froncie atmosferycznym tworzą się segmenty liniowe. Z danych opublikowanych przez operatorów energetycznych wynika, że w północnej połowie kraju pojawia się coraz więcej wyłączeń na skutek wichury.
Najsilniej zgodnie z prognozami wieje w polskich górach oraz nad Morzem Bałtyckim i wybrzeżu. Jeśli chodzi o rejony górskie, to ważną rolę odgrywa nisko położony prąd strumieniowy, tj. LLJ, który sprzyja huraganowym porywom wiatru np. na Śnieżce, które dochodzą do 169 km/h. Na trzecim miejscu jest Kasprowy Wierch, w którym porywy sięgnęły maksymalnie 94 km/h. Analogiczną prędkość zmierzono w Świnoujściu i niewiele mniej, bo 90 km/h w Ustce.
Maksymalne porywy wiatru w ciągu 24 godzin na 50 stacjach synoptycznych w Polsce
Liniowe segmenty na chłodnym froncie zmierzają przez Polskę, ale są za słabo rozbudowanie w pionie, aby generować wyładowania atmosferyczne
Z danych opartych na informacjach z sieci POLRAD wynika, że przez Polskę przechodzi z północy, północnego – zachodu front chłodny z opadami i silnym wiatrem. Kieruje się dalej na południe, południowy – wschód, przynosząc istotną zmianę warunków pogodowych. W zasięgu segmentów liniowych porywy wiatru dochodzić mogą do 90-100 km/h, ale będą one punktowe. Systemy detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych sygnalizują, że nie wystąpiły dziś jeszcze burze nad Polską, lecz w kolejnych godzinach może się zmienić.
Silne ochłodzenie w Polsce
W piątek cały kraj zacznie dostawać się w zasięg zimnego powietrza pochodzenia arktycznego morskiego o chwiejnej równowadze termodynamicznej. Dodatkowo weekend zacznie przynosić coraz powszechniejszy całodobowy mróz i kolejne opady śniegu o charakterze konwekcyjnym. Nie można także wykluczyć, że w okresie od piątku do niedzieli pojawią się lokalne burze śnieżne. Zwłaszcza od piątku do niedzieli. Na północy naszego kraju zaznaczy się wpływ „bałtyckiego efektu morza”. Akumulacja opadów do ostatnich dni listopada wyniesie około 5-30 cm w wielu regionach, a w wyższych partiach gór leżeć będzie ponad 1 metr śniegu. Blokada cyrkulacji strefowej spowoduje, że na dłużej pozostaniemy w zimnych masach powietrza z wysokich szerokości geograficznych.
Prognoza grubości pokrywy śnieżnej do 1 grudnia 2023 według modelu ECMWF
Zimny okres synoptyczny przed nami
Od kilku dni na łamach naszego portalu sygnalizujemy, że przed nami trwalsze i głębsze ochłodzenie z temperaturą poniżej normy wieloletniej. Od 25 listopada 2023 r. do około 2 grudnia 2023 r. czeka nas okres z ujemną anomalią temperatury i lekką oraz umiarkowaną zimą termiczną. Głębokie ochłodzenie, które za kilka dni się zacznie i chłodniejsza druga część miesiąca przyczyni się do tego, że pod koniec miesiąca anomalia miesięczna za listopad wyniesie około 0.1°C, uwzględniając okres bazowy 1991-2020 r. Ostatni miesiąc meteorologicznej jesieni powinien zapisać się na przeważającym obszarze Polski z temperaturą w normie i powyżej normy, jeśli chodzi o opady atmosferyczne. Wyjątkiem, jeśli chodzi o odchylenie temperatury mogą być dzielnice zachodnie, gdzie temperatura może być nieco powyżej normy i krańce południowe z wartościami nieco poniżej średniej klimatycznej.
Prognoza maksymalnej temperatury powietrza orientacyjnie do 2 grudnia 2023 r. według ECMWF HRES 0.1 dla Polski
Od kilku dni na łamach portalu sygnalizujemy, że przed nami okres z trwalszą blokadą cyrkulacji strefowej i zaleganiem chłodniejszych niż zwykle o tej porze roku mas powietrza. Do Polski pod koniec mijającego tygodnia zaczną spływać zimne masy pochodzenia arktycznego. Anomalia temperatury sięgnie nawet 3-6°C, uwzględniając okres bazowy 1991-2020 r. Większy chłód jest prognozowany w ostatnich dniach listopada, kiedy to w obszarach przejaśnień i rozpogodzeń zdarzy się większy dwucyfrowy mróz nocami. Nasileniu adwekcji chłodu sprzyjać ma częste ulokowanie wyżów na zachód, północ i północny – zachód od Polski oraz przejście w weekend niżu na wschód od naszego kraju w kierunku Rosji. Utworzy się klasyczna i trwalsza pochylnia do spływu mroźnych mas powietrza.
Prąd strumieniowy przesunięty na południe Europy pod koniec listopada 2023 r. według modelu GFS
Zimny okres synoptyczny przed nami
Meandrujący prąd strumieniowy przesunie się na południe i nastanie u nas dłuższy okres z niskimi temperaturami oraz częstymi opadami o charakterze zimowym. Ochłodzenie będzie na tyle głębokie, że niskie temperatury utrzymają się u nas przynajmniej do pierwszych tygodni grudnia.
Prognoza średniej tygodniowej anomalii temperatury na kolejne tygodnie według modelu ECMWF EPS dla Polski
Głębokie ochłodzenie w prognozach
Początek głębszego ochłodzenia przynosi ośrodek niżowy, który wędruje znad Skandynawii przez państwa bałtyckie, dalej w kierunku Federacji Rosyjskiej. W jego tylnej części obserwowana ma być w kolejnych godzinach istotna adwekcja chłodu z wysokich szerokości geograficznych. Już w drugiej części nocy na północy zaczną pojawiać się pierwsze śnieżyce konwekcyjne związane z bałtyckim efektem morza. Szczególnie częste śnieżyce o podłożu konwekcyjnym będą występować od piątku do niedzieli. Największe prawdopodobieństwo burz śnieżnych ma być na północny, ale nie można ich wykluczyć również w głębi kraju. Opady zimowe okażą się mocno nierównomierne z uwagi na konwekcyjny charakter opadów.
Prognoza minimalnej temperatury powietrza na okres od 23.11.2023 r. do 2.12.2023 r. według modelu ECMWF dla Polski
Zobacz też: Długotrwały atak zimy w Polsce
Prognozy rozczarują wiele osób
Koniec miesiąca więc rozczarowuje wiele osób, które marzą o wyższych temperaturach pod koniec meteorologicznej jesieni. Coraz więcej wskazuje, że musimy przygotować się na mróz całodobowy, która przyniesie także opady śniegu. Jest szansa, że przy większych rozpogodzeniach i przejaśnieniach oraz pokrywie śnieżnej, pojawi się w wielu regionach całodobowy mróz poza górami.
Prognoza średniej dobowej temperatury powietrza do 2 grudnia 2023 r. według modelu ECMWF dla Polski
Trwalsza blokada cyrkulacji strefowej atmosfery spowoduje, że do Polski docierać mają na ogół chłodne masy powietrza z wysokich szerokości geograficznych. Wyże lokować mają się przeważnie nad Atlantykiem i okresami Skandynawią, blokując swobodny pochód atlantyckich cyklonów na wschód Starego Kontynentu. Przynajmniej do pierwszego tygodnia grudnia nie musimy spodziewać się powrotu bardzo aktywnej w tym sezonie jesiennym cyrkulacji atlantyckiej.
Wiodące modele numeryczne i wiązki sugerują, że przed nami najchłodniejszy od początku tegorocznego sezonu jesiennego okres w pogodzie, który przeciągnie się także na początek meteorologicznej zimy, która rozpocznie się już 1 grudnia 2023 r. Będziemy musieli uważnie śledzić prognozy numeryczne, gdyż pojawi się ryzyko dwucyfrowego mrozu i sporych opadów śniegu jak na przełom listopada i grudnia. Trzymamy rękę na pulsie i o wszelkich zmianach będziemy informować ze stosownym wyprzedzeniem.
Fanipogody.pl