Pogoda na koniec października i początek listopada szykuje dla nas dużą niespodziankę. Cyrkulacja północna ulega zmianie na południkową. Już wkrótce z dużym impetem za frontem ciepłym do Polski wleje się w głąb kraju bardzo ciepła masa pochodzenia polarno-morskiego z południa i południowego-wschodu Starego Kontynentu. Prognozowane jest bardzo duże odchylenie temperatury względem analogicznego okresu w latach 1981 – 2010 r sięgające ponad 10°C.
Przez kilka ostatni dni do Polski napływały stosunkowo chłodne masy powietrza pochodzenia polarno-morskiego z północnego-zachodu, jak i też przez krótki okres czasu arktycznego morskiego.
Ocieplenie zaczyna postępować za aktywnym frontem ciepłym, który przynosi w naszej części Europy opady deszczu, natomiast w polskich górach śniegu. W nocy z niedzieli na poniedziałek opady deszczu ze śniegiem możliwe są również punktowo na Kujawach, jak i też Pomorzu oraz Warmii i Mazurach, ale także Podlasiu.
Jutro już niemal cała Polska znajdzie się w dużo cieplejszej masie pochodzenia polarno-morskiego z południa Starego Kontynentu. Na wysokości 1500 m n.p.g. Temperatura sięgnie od 10°C do 14°C, co przełoży się przy ziemi na wartości od 18°C do 22°C przy ziemi. Masa ta napływać będzie w ciepłym wycinku niżu „VAIA”, który ulokowany będzie na południu Francji.
Prognozowana temperatura powietrza na poziomie izobarycznym 850 hPa (1500 m.n.p.g) w okresie od poniedziałku do wtorku godzina 00 UTC
Sytuacja synoptyczna na dzień 29.10.2018 r. godzina 12 UTC
Spodziewana anomalia temperatury względem okresu referencyjnego 1981 r – 2010 r. na poziomie 2 m.n.p.g w okresie od 29.10.2018 r. do 31.10.2018 r.
Wysokość izobaryczna 850 hPa (1500 metrów nad ziemią) spodziewane odchylenie temperatury od normy względem okresu referencyjnego 1981 r. – 2010 r. w okresie od 29 października 2018 r. do 31 października 2018 r.
Spodziewane temperatury powietrza na 2 m n.p.g w poniedziałkowy dzień. Widać, że na południu, wschodzie i częściowo centrum temperatura może przekroczyć 20°C. Zachmurzenie jednak w ciepłym wycinku niżu będzie duże, a okresami całkowite. Spodziewane są stopniowo zanikające opady atmosferyczne, natomiast na południu Mazowsza oraz także w Ziemi Świętokrzyskiej i na Lubelszczyźnie możliwe są lokalne burze. Jednak nie o dużej intensywności. Od południowej części Polski w drugiej części poniedziałkowego dnia zaczną się stopniowe rozpogodzenia w kierunku północnym.
BIEŻĄCE PROGNOZY DLA MIAST TUTAJ