Gwałtowne burze pojawią się w sobotę nad Polską. Może powstać mezoskalowy układ konwekcyjny

Dzisiaj pogodę w kraju kształtuje m.in obszar lekko podwyższonego ciśnienia związany z rozległym wyżem na zachód od Wysp Brytyjskich o imieniu „JOHANNES”. Ponadto pogodę w kraju kształtują dwa układy niskiego ciśnienia obecne nad Skandynawią. Obecne są ich fronty atmosferyczne nad Polską. Jeden słabo wyrażony rozciągający się w pasie od południowo-zachodniej części kraju, cz. przez południowe po wschód. Zdecydowanie lepiej zaznaczony front chłodny wkroczy popołudniu nad północno-zachodnią część RP. Z nim wiązać będzie się silniejsza wymiana masy powietrza. Wypierać ma on masę powietrza zwrotnikowego i zastępować chłodniejszą z północnego-zachodu o cechach polarno-morskich.

Sytuacja synoptyczna na dzień 4.08.2018 r. godzina 12 UTC

Gwałtowne burze zwłaszcza na północy i zachodzie Polski

Prognozowana jest na tym obszarze umiarkowana/duża chwiejność termodynamiczna na poziomie od 1000 J/kg do 2300 J/kg. W pierwszej części dnia inicjacja konwekcji może być jednak blokowana przez wysoko położony poziom kondensacji. W porównaniu do ostatnich dni wystąpi nieco bardziej wzmożony przepływ mas powietrza na wszystkich poziomach troposfery. Ścinanie wiatru przyjmie wartości od 10 m/s do 20 m/s w warstwie 0-6 km. W takich warunkach powstawać będą nie tylko pojedyncze komórki burzowe, ale także klastry wielokomórkowe. Niewykluczony mezoskalowy układ konwekcyjny. Możliwe są nawet dobrze ukształtowane burze zawierające mezocyklon, czyli superkomórki burzowe. Podczas przechodzenia burz spodziewamy  się silnego wiatru od 70 km/h do 95 km/h, prowadząc lokalnie do szkód. Silnym prądom zstępującym sprzyjać może m.in obecność licznych suchych warstw powietrza na poszczególnych poziomach troposfery. Prawdopodobne są również ulewne opady deszczu od 20 mm do 50 mm, prowadząc miejscami do podtopień. Możliwy także grad o średnicy od 1 cm do 3,5 cm. Szczególnie silne burze powinny rozwinąć się późnym popołudniem i pod wieczór, gdy przemieszczający się front chłodny na południe wymuszać będzie rozwój ruchów wstępujących. Burze miejscami utrzymają się nawet nocy. Najprawdopodobniej całkowicie zanikną do drugiej części nocy.

Pozostały obszar kraju

Na sporym obszarze Polski, zwłaszcza w pasie od południowo-zachodniej cz. południowej przez wschodnią część kraju zaznaczać ma się front chłodny. Na tym obszarze prognozuje się umiarkowaną chwiejność termodynamiczną na poziomie od 500 J/kg do 1500 J/kg. Przy stosunkowo dużej zawartości wody opadowej w pionowym słupie powietrza na poziomie od 30 mm do 40 mm. Przepływ mas powietrza na niemal wszystkich poziomach troposfery niewielki, narastający jednak z biegiem dnia, co nasilać ma pionowe środowisko uskoków wiatru. Spodziewane są zarówno pojedyncze komórki burzowe, jak i też większe struktury multikomórkowe. Groźny na tym obszarze może być wiatr, prowadząc miejscami do szkód, ulewne opady mogą powodować zalania. Ponadto spodziewany jest grad o średnicy na ogół nie przekraczającej 2 cm. Konwekcja zacznie rozwijać się już koło południa, ale to na godziny popołudniowe przypadnie szczytowa aktywność burzowa.

Prognoza burzowa IMGW-PIB na sobotni dzień, autorstwa Michała Ogrodnika

BIEŻĄCE POŁOŻENIE BURZ POD ADRESEM PONIŻEJ

Radar burz i opadów. Gdzie jest burza nad Polską. Mapa burzowa