Gwałtowny atak zimy już w nocy zacznie postępować. Nawet 15 cm śniegu w kraju, mróz i silny wiatr potęgujący odczucie chłodu
Gwałtowny atak zimy pojawi się w Polsce, dlatego też miejscami warunki do jazdy będą trudne. Zwłaszcza w drugiej części nocy i nad ranem w piątek
Przeważający obszar Starego Kontynentu znajduje się pod wpływem górnej zatoki w polu geopotencjału, która przebiega z północy na południe. Ponadto nasz kraj od południa zaczął dziś dostawać się w zasięg niżu śródziemnomorskiego. Na zachodzie Europy i Atlantykiem znajduje się wyż. Taka konfiguracja w polu ciśnienia. Sprzyja adwekcji znacznie chłodniejszej masy powietrza z północy głównie w najniższej warstwie troposfery, czyli 950 hPa. Zdecydowanie na wyższych poziomach izobarycznych dominuje napływ z północnego-zachodu i południowego-zachodu. Z uwagi na mocno obniżoną izotermę zero na nizinach. Pojawią się opady śniegu, deszczu i deszczu ze śniegiem połączone z pyłem saharyjskim. W pierwszych dniach kwietnia będzie dominować ujemne odchylenie temperatury od średniej wieloletniej. Zdarzą się dni, kiedy to temperatura ma być niższa o nawet 6/13 stopni. Zwłaszcza w obszarach rozpogodzeń i przejaśnień częste będą przymrozki, a nawet większy mróz. Pierwsza dekada kwietnia powinna zapisać się jako wilgotna i zimna. Gwałtowny atak zimy da się we znaki w pierwszych dniach kwietnia. Na nizinach utworzy się całkiem spora pokrywa śnieżna, która za dnia ma się topić, natomiast nocami utrzymywać.
Trajektoria wsteczna mas powietrza na 1.04.2022, 00 UTC dla Warszawy, która obrazuje jaką drogę pokonało powietrze w ciągu minionych 7 dni zanim dotarło stolicy Polski. Dotyczy wysokości izobarycznych 950 hPa, 850 hPa i 700 hPa. Napływ zimnego powietrza i obecność niżu śródziemnomorskiego będzie sprawcą gwałtownego ataku zimy
Gwałtowne pogorszenie pogody w Polsce
Noc z czwartku na piątek przyniesie dominacje pogody niżowej. Obserwowane będzie w wielu regionach zachmurzenie duże, szczególnie na północy i północnym zachodzie większe przejaśnienia i tam bez opadów. Ponadto na pozostałym obszarze opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a miejscami śniegu, zwłaszcza w górach. Na południu i południowym wschodzie opady deszczu okresami o umiarkowanym natężeniu i tam prognozowana suma opadów od 10 cm do 15 mm. Na południu Małopolski i na Podkarpaciu od 20 mm do 25 mm. Gdzieniegdzie w centrum kraju i na południowym zachodzie przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm, w górach od 10 cm do 15 cm. Gwałtowny atak zimy da się we znaki początkowo w górach, a następnie nad ranem i jutro na nizinach na południu, wschodzie i centrum.
Prognoza topografii barycznej na 1.04.2022, 00Z dla Europy i obszarów przyległych według modelu GFS. Widzimy długą falę górną, która sięga aż po basen Morza Śródziemnego, a w jej obrębie aktywne niże. To właśnie ona będzie współodpowiedzialna za gwałtowny atak zimy nie tylko w górach w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
W najchłodniejszej części nocy termometry pokażą od od -4°C, -3°C. Na północny do -1°C w centrum kraju i 5°C na krańcach południowo wschodnich. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach nad morzem do 65 km/h, północno-wschodni, dlatego potęgować ma odczucie chłodu. W górach porywy do 75 km/h, zawieje i zamiecie śnieżne. Gwałtowny atak zimy połączony z zawiejami i zamieciami śnieżnymi w górach i na obszarach podgórskich.
Prognozowana minimalna temperatura powietrza na 1.04.2022, 05Z według modelu ICON
Więcej o gwałtownym ataku zimy pisaliśmy w tym wpisie.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC