Mróz do -15 zaskoczy w kwietniu. Bomba chłodu w regionie

Dużo napisaliśmy o śnieżycy, która w najlepsze trwa na południu Polski. Bohaterem tego wpisu będzie jednak mróz. Bo jak się okazuje, przed nami silna adwekcja chłodu. Sprawdzimy dlaczego zrobi się tak zimno oraz jak duże spadki temperatury przed nami. Nocami w Polsce zrobi się naprawdę zimno. Zapraszam do wpisu.

Mróz w Polsce. Jakie będą jego przyczyny

Zanim napiszę o sile ochłodzenia oraz gdzie i kiedy mróz będzie największy, warto sprawdzić jakie będą jego przyczyny. W końcu mamy już kwiecień. Z pewnością ciekawi Was dlaczego wiosna odeszła daleko na południe, a w nasz region wróciła zima.

Mróz w Europie. Czym to jest spowodowane

Oto aktualna sytuacja baryczna nad Europą. Na północy i północnym wschodzie kontynentu królują wyże. Z południa na północny wschód, po obrzeżach ośrodków wyżowych „ślizgają się” kolejne niże śródziemnomorskie. Wszystko to powoduje silny spływ chłodnych mas powietrza z północnego wschodu do centrum, a nawet na zachód kontynentu. Spływ chłodu będzie naprawdę silny. Mróz w najbliższym czasie pojawi się nie tylko w Polsce, ale na zdecydowanym obszarze Europy.

Na powyższej animacji widać, że już w nocy z piątku na sobotę słaby mróz pojawi się praktycznie w prawie całej Europie. Oczywiście wyłączając z tego południowy wschód, gdzie wypchnięte zostało ciepłe powietrze z centrum, a także za sprawą niżów napływają tu masy zaciągane choćby z Bliskiego Wschodu. Nie będzie to jeszcze silny spadek temperatury, ale jednak.

Mróz w Polsce juz najbliższej nocy

Jak silny będzie mróz w Polsce?

Sprawdźmy teraz jak silny mróz pojawi się w Polsce nocami. Już w nocy z soboty na niedzielę temperatury w Polsce spadać mogą w okolice nawet -7 stopni Celsjusza. Największe szanse na takie spadki temperatury na północy kraju, w strefach rozpogodzeń.

Chłód w Polsce w nocy z soboty na niedzielę

Co ciekawe, mocno zmieniają się prognozy i wyliczenia modeli na kolejne noce. Jeszcze ostatniej doby na mapach pogodowych widać było spadki temperatury w okolice nawet -18 stopni na południu kraju. Obecnie wyliczenia modeli na kolejne noce są już mocno delikatniejsze. Oczywiście, mróz będzie nam towarzyszył. Lokalnie będą to silne spadki temperatury. Jednak modele przede wszystkim zawężają zasięg silnego ochłodzenia. Poniżej prognoza temperatury na noc z niedzieli na poniedziałek wg. modelu GEM (źródło).

Mróz w Polsce również w nocy z niedzieli na poniedziałek

Widać, że ujemne temperatury ograniczyły się w najnowszych aktualizacjach modeli jedynie do południowej i wschodniej Polski. Mróz na obszarach podgórskich sięgać może nawet -15 stopni Celsjusza. W poprzednich aktualizacjach spadki temperatury poniżej -10 stopni widziane były również na nizinach Polski Południowej i Wschodniej. W obecnych aktualizacjach wyliczenia te uległy delikatnym korektom. To samo tyczy kolejnych dni. Obecne wyliczenia modeli wskazują, że do kraju z zachodu dotrze ośrodek niskiego ciśnienia. Wraz z nim w region napłynęły by cieplejsze masy powietrza o charakterze morskim. Zobaczymy, czy najnowsze wyliczenia modeli sprawdzą się. Dla mnie osobiście zima i mróz mogłyby odejść w zapomnienie na najbliższe 9 miesięcy. Na koniec sprawdzimy, czy moje marzenia mają szanse się spełnić.

Kiedy szansa, że znów zrobi się cieplej?

Powiem Wam, że w który model pogodowy by nie patrzeć, to nie widać w nim dobrych wieści dla fanów ciepła i wiosny. Owszem, widać w modelach chwilowy powrót cieplejszych mas powietrza na południe. Jednak w żaden sposób nie jest to silny, a przede wszystkim długi napływ. Mimo wszystko popatrzmy co widzą modele pogodowe odnośnie temperatury w kolejnych dniach.

Chłodny początek kwietnia

Wszystkie modele zgodnie pokazują, że nieznacznie cieplej zrobi się w drugiej połowie przyszłego tygodnia. Oczywiście, to jeszcze prawie tydzień czasu do tego okresu, ale uwierzcie, szukam jakichkolwiek pozytywów na koniec tego wpisu. Nie wygląda to dobrze. Czy to amerykański GFS, czy to europejski ECMWF zgodnie widzą, że pierwsza dekada ma być po prostu zimna. Dosłownie. Wszystkie modele ( o zimnolubnym GEM nawet nie wspominam) widzą nocne, lokalne przymrozki do 10 kwietnia włącznie. Czeka nas bardzo chłodny okres w pogodzie. Prócz krótkiego „incydentu” z ciepłem w drugiej połowie tygodnia na południu kraju, chyba musimy na dłużej „przeprosić się” jeszcze z zimowymi ciuchami.