Kiedy koniec upałów? W Polsce upał nie odpuszcza. 34 stopnie i silne burze

Upał daj się we znaki mieszkańcom Polski i regionu. Coraz częściej dostajemy od czytelników zapytania kiedy koniec upałów w Polsce. Sytuacja się klaruje, wiemy kiedy koniec upału. Jednak jeszcze dziś żar poleje się z nieba w wielu regionach kraju. Zapraszam na wpis, w którym przeanalizujemy pogodę na najbliższy czas pod kątem upałów i silnych burz, bo te również się w Polsce pojawią.

Dziś jeszcze silny upał. Pojawią się burze

Wczorajszy dzień przyniósł silne burze na zachodzie kraju. Burze powstawały na przedfrontowej strefie zbieżności wiatru. Sam front znajduje się na zachód od Polski, ale wpływać on zaczął na pogodę w Polsce Zachodniej. Upał w tej części kraju już dziś nie wystąpi. Będzie gorąco, lecz już nie upalnie. W przeciwieństwie do Polski Centralnej i Wschodniej, gdzie fala upałów trwa w najlepsze.

Silny upał w Polsce 22 czerwca

W regionach centralnych i wschodnich upał sięgał dziś będzie nawet 34 stopni Celsjusza. To bardzo wysokie temperatury, niebezpieczne dla osób starszych i małych dzieci. Tym bardziej, że czeka nas dziś spora wilgotność powietrza. Upał, zwrotnikowe masy powietrza i zbieżność wiatru. Te czynniki doprowadzą dziś do rozwoju silnych burz w Polsce. Lokalnie burze przyjmować mogą charakter nawałnic z dużym gradem i silnym wiatrem. To jednak wpis i temperaturach i fali upałów w kraju. O burzach napiszemy w najbliższych godzinach.

Kiedy koniec upałów? Sprawdźmy to

Na początku wpisu wspomniałem, że wiem kiedy zakończy się fala upałów. Modele numeryczne są już zgodne w wyliczeniach. Śmiało można napisać, że upał w Polsce potrwa do piątku 25 czerwca. To będzie ostatni dzień w którym upał wystąpi na krańcach Polski Wschodniej i na południowym wschodzie.

Koniec fali upałów w Polsce

Jednak zanim to nastąpi, czeka nas jeszcze kilka upalnych dni. O dniu dzisiejszym wspominałem, ale równie silny upał wystąpi w Polsce również jutro. Na wschodzie i w centrum kraju do nawet 35 stopni Celsjusza (wg. modelu ECMWF). Nieco chłodniej w zachodniej połowie kraju. Tam o upale pisać nie możemy, gdyż słupki rtęci wskazywały będą w okolicach 25 stopni Celsjusza. W czwartek powietrze zwrotnikowe zostanie wypchnięte jeszcze bardziej na wschód. W związku z tym upał w Polsce ograniczy się tylko do dzielnic wschodnich. Po wspomnianym piątku przyjdzie chłodniejszy weekend z temperaturą na poziomie 22-25 stopni. Widać więc, że piątek i weekend zakończy trwającą od około tygodnia falę upałów w Polsce. Przyszły tydzień również będzie nieco chłodniejszy. Jednak wiele wskazuje na to, że na przełomie czerwca i lipca upał do Polski powróci. Będziemy informowali Was na bieżąco.

Uwaga na silne burze w tym tygodniu w Polsce

Często zdarza się, że koniec upałów i zmiana mas powietrza kończy się silnymi burzami i nawałnicami. Tym razem nie będzie to typowe przejście dynamicznego, aktywnego frontu chłodnego, na którego czele rozwiną się niszczycielskie burze. Obecnie na zachód od Polski ulokowany jest pofalowany front atmosferyczny. Na wschód od frontu zalega zwrotnikowe, gorące powietrze przynosząc upał w pasie od Polski po Bałkany i na wschód od tej linii. Przed frontem znajduje się strefa zbieżności wiatru w dolnej partii troposfery. I to właśnie ta zbieżność wiatru jest głównym katalizatorem do powstawania silnych burz. Upał trwa we wschodniej Polsce. I to właśnie na wschodzie i w centrum Polski spodziewamy się silnych burz i nawałnic w najbliższych dniach. Na zachodzie kraju burze również będą występowały. Temperatura nie będzie tam już tak wysoka, lecz bliskość frontu doprowadzi do powstawania burz również tam. Szczegółowy wpis o burzach w najbliższym okresie pojawi się na stronie za kilka godzin. O burzach w dniu dzisiejszym przeczytać możecie w porannej prognozie pogody na 22 czerwca. Uważajcie na siebie. Przed nami upał i burze. Jednak wytrzymajmy jeszcze kilka dni. W weekend koniec fali upałów.