Linia szkwału przechodzi przez nasz kraj. Burze i silny wiatr, liczne wyładowania atmosferyczne na nizinach.
Linia szkwału nad Polską przemieszcza się na głównym chłodnym froncie atmosferycznym
Dziś przeważający obszar Polski znalazł się pod wpływem niżu NASIM, który znad Morza Północnego przesunął się nad Półwysep Skandynawii. Następnie wkracza pod koniec dnia nad Morze Bałtyckie. W drugiej części dnia nasunął się chłodny front atmosferyczny, na którym zgodnie z prognozami pojawiły się burze. Jutro będziemy w tylnej części niżu, co spowoduje intensywną adwekcje chłodniejszego powietrza, nie zabraknie przelotnych opadów, a nawet rozproszonych burz. Nie prognozuje się jednak już linii szkwału.
Dane radarowe z polskiej sieci radarów POLRAD na godzinę 20:00 czasu lokalnego
Najsilniejsze dziś zjawiska burzowe, w formie liniowej struktury konwekcyjnej pojawiły się na Pomorzu Zachodnim. Grzmiało nie tylko tam, bo wyładowania atmosferyczne wystąpiły m.in na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej oraz na Pomorzu. Rozwój burz obserwujemy zarówno przed frontem chłodnym, wewnątrzmasy, na lokalnych strefach konwergencji wiatru we wschodniej i południowej Polsce.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane w ciągu minionych 12 godzin na obszarze Polski przez sieć detektorów wyładowań atmosferycznych Blitzortung
Linia szkwału nad Polską
Ponadto tuż za głównym frontem znad Bałtyku. Nasuwać się mają się struktury opadowe o charakterze konwekcyjnym, które tworzyć mają się na drugorzędnym froncie chłodnym. Lokalnie rozproszone burze mają występować przez całą noc, chociaż największa aktywność burzowa powinna być obserwowana na głównym froncie. Jednak i tu z biegiem godzin linia szkwału na froncie chłodnym ulegać ma dezintegracji. Najpóźniej, bo w drugiej części nocy i nad ranem dotrze do wschodniej, południowo-wschodniej części kraju. Może być to słabsza linia szkwału.
SIGNIFICANT IMGW-PIB, 7.04.2022, 18 UTC według IMGW
Mamy przykład typowej strefowej cyrkulacji atmosfery, w obrębie której napływa do nas wilgotne powietrze z sektora zachodniego z odchyleniami na południe, południowo-zachód, okresami prowadzące opady tak bardzo potrzebne po długo trwającym okresie ich braku.
W nocy z czwartku na piątek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Gdzieniegdzie opady deszczu, miejscami deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej, a w górach opady śniegu. Lokalnie burze. Natomiast w Tatrach prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej o około 10 cm. W najchłodniejszej części na przeważającym obszarze od 2°C do 5°C, cieplej na południowym wschodzie od 6°C do 8°C. Chłodniej miejscami w Sudetach około 1°C. Wiatr dość silny, miejscami silny, od 30 km/h do 45 km/h, na wybrzeżu bardzo silny około 50 km/h, w porywach do 90 km/h, południowo-zachodni i zachodni. Szczególnie groźny na linii szkwału. Wysoko w górach porywy wiatru do 130 km/h.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC