Potężny mróz w połowie lutego. -36 stopni na wschodzie. Wyż z ciśnieniem 1055 hPa wstrząśnie Europą

Przed nami „wybuch wiosny” jak to określane jest w wielu miejscach w sieci. Rzeczywiście, weekend w części kraju będzie bardzo ciepły. Jednak to nie koniec zimowych temperatur w kraju i regionie. Niestety, prognozy są jednoznaczne. Mróz wróci do kraju, a na wschód od Polski spadki temperatury będą naprawdę silne.

Mróz wróci do Europy. Przyczyny takich zmian

Pamiętajmy, że prognoza dotyczy okresu w okolicach połowy lutego. Jednak procesy, które spowodują, że mróz wróci do znacznej części Europy rozpoczną się już tuż po weekendzie.

Po weekendzie rozpocznie się rozbudowa wyżu. Mróz wróci do Europy
Mróz wróci do Europy. Początek rozbudowy wyżu

Widzimy, że już w poniedziałek nad Skandynawią zacznie rozbudowywać się wyż. Przyczyni się to do zmiany kierunku napływu powietrza do wschodniej Europy. Podczas gdy do weekendu, za sprawą niżów atlantyckich napływało tu powietrze z południa, po weekendzie, po północnych i wschodnich krańcach wyżu spływać zacznie arktyczne powietrze z północy. W okolicach połowy miesiąca wyż, już w bardzo wzmocnionym stadium usytuuje się nad północno wschodnią Europą.

Wyż z ciśnieniem ponad 1050 hPa. Tęgi mróz w Europie
Silny wyż na północnym wschodzie. Mróz stanie się bardzo tęgi

Powyżej mapa synoptyczna Europy na 17 lutego. Oczywiście to daleki termin w prognozach i te mogę jeszcze ulec korektom. Jednak na tę chwilę wygląda to tak, że nad Rosją rozbuduje się wyż z ciśnieniem w centrum znacznie przekraczającym 1050 hPa. Spowoduje to znaczące spadki temperatury, potęgowane jeszcze silnym spływem mas powietrza z dalekiej północy Rosji.

Mróz. Gdzie i kiedy spadki temperatury będą największe

Tak jak wspominałem powyżej, do weekendu większość regionów Europy znajdować będzie się pod wpływem niżów atlantyckich. Oznacza to również cieplejsze masy powietrza. Zdecydowany spływ chłodu rozpocznie się w końcówce pierwszej połowy lutego. Skutkowało będzie to znacznymi spadkami temperatury na wschodzie kontynentu.

Mróz na wschodzie Europy

Według prognoz modelu ECMWF w okresie od 13 do 16 lutego nocami temperatura w zachodniej Rosji spadać może nawet w okolice -36 stopni Celsjusza. Przyczyniał będzie się do tego wyż i spływ chłodnych mas powietrza aż z okolic Syberii. Wiemy zatem, że na wschodzie mówić możemy o prawdziwej zimowej bestii w okolicach połowy miesiąca. Jak będzie wyglądało to w naszym kraju? Przeczytaj również: Atak zimy w Polsce. Przez kraj przejdzie śnieżyca

Czy zima wróci do Polski na dłużej?

Wiemy już, że tęgi mróz zapanuje w połowie miesiąca w europejskiej części Rosji. Teraz skupmy się na tym, jakie temperatury pojawią się w drugiej połowie lutego w naszym kraju. Dokładniej to skupimy się na przeanalizowaniu, w jaki sposób widzą to aktualne wyliczenia modeli pogodowych.

Mróz wróci do Polski wg. wyliczeń europejskiego modelu
Mróz wróci do Polski w drugiej połowie lutego wg. modelu ECMWF

Europejski model ECMWF na ten moment widzi, że mróz wróci do Polski z początkiem drugiej połowy lutego. Nie będzie to chłód tak tęgi jak na wschodzie Europy. Raczej prognozy widzą spadki temperatury w okolice -5 stopni nocami na wschodzie kraju. Na krańcach zachodnich temperatury miałyby być dodatnie nawet nocami. Spójrzmy teraz co widzim amerykański model GFS, który przypomnijmy jest modelem o dłuższym zasięgu.

Mróz miałby pojawić się w Polsce także według modelu GFS
Mróz w Polsce także według modelu GFS

Widzimy, że amerykański model również widzi powrót ujemnych temperatur do kraju po połowie miesiąca. Wedle GFS mróz pojawi się nocami w całej Polsce. Jednak nie na długo. Już z początkiem trzeciej dekady lutego w nasz region wrócą dodatnie temperatury. Widzimy wiec, że modele pogodowe widzą powrót srogiej zimy na wschód kontynentu. Polska dostanie się pod wpływ chłodnych mas powietrza, jednak nie przyniesie to silnych spadków temperatury. Wydaje się, że wyczekiwana wiosna jest już coraz bliżej.