Nadciąga wichura. Silny wiatr ponad 120 km/h uderzy w Polskę. Dużo opadów i burze

Kilka dni temu opisywałem wichurę dynamiczną pogodę jaka pojawi się w Europie w najbliższym czasie. Szczegóły znajdziecie w tym wpisie. Okazuje się, że najbliższe dni przyniosą bardzo dynamiczną pogodę również w Polsce, więc zdecydowałem się na kolejny wpis, którego głównym bohaterem jest wichura, a także niż, który uderzy w kraju w czwartek.

Wichura w Europie. Dynamiczna pogoda

Przez Europę z południa na północny wschód przemieszcza się dość płytki, lecz aktywny niż. Przynosi on załamanie pogody na południu Europy. W najbliższych godzinach szalała będzie tam nie tylko wichura.

W regionie Włoch, czy na Bałkanach przechodziły będą silne ulewy i burze. Lokalnie burze mogą być podczas najbliższej doby dość gwałtowne. Głównym zagrożeniem w przypadku burz nawiedzających kraje basenu Morza Adriatyckiego będą nawalne opady deszczu, silny wiatr i lokalnie możliwe opady gradu. Przechodzeniu niżu na południu Europy towarzyszyła będzie silna wichura. Wszystko przez dużą różnice ciśnienia. Nad Turcją znajduje się rozległy wyż przez co na południowym wschodzie kontynentu dochodzi do sporego gradientu barycznego. Źródło mapy.

Wichura na południu Europy

Najbardziej dynamicznej pogody spodziewamy się na południu Europy w nocy z środy na czwartek. Wtedy to porywy wiatru na nizinach we Włoszech, czy w krajach bałkańskich przekroczą 100 km/h. Podczas przechodzenia ewentualnych burz wichura może być jeszcze silniejsza. W czwartek niż szybko przemieści się na północ, jego trajektoria obejmuje między innymi zachód Polski.

Wichura w Polsce już w czwartek

Na wstępie do tego akapitu od razu zaznaczę, że nadchodząca wichura nie będzie tak silna, jak ta z końcówki października. Podczas tamtego incydentu śmierć w skutek silnego wiatru poniosło 4 osoby. Teraz w Polsce wiało będzie słabiej. Jednak wichura w górach będzie naprawdę silna. Spójrzmy jak doskonale widać zbliżającą się do Polski strefę silnego wiatru.

Początkowe sekundy animacji, to opisywana wyżej wichura na Bałkanach. Strefa silnego wiatru szybko wędruje na północ, by już w czwartek dotrzeć do naszego kraju. Największy gradient baryczny występował będzie po wschodniej stronie niżu. Skoro więc przejście centrum niżu prognozowane jest nad Polską Zachodnią, najmocniejszego wiatru w czwartek spodziewamy się w czwartek w centym i na wschodzie kraju. Prognozę tą zdają potwierdzać się wyliczenia modelu GFS dla wiatru w Polsce.

Wichura na wschodzie Polski w czwartek 4 października

Widać tu, że najmocniejszego wiatru spodziewać możemy się we wschodniej i centralnej części kraju. Wiatr wiał będzie z prędkością około 70 km/h. Nie będzie to wichura bardzo silna, lecz wiatr z pewnością może wyrządzać szkody materialne. Połamane gałęzie i konary drzew są niemal pewne. A pamiętajmy, że to właśnie spadające, połamane konary drzew są najczęściej przyczyną tragicznych skutków wichur. Ciekawie sytuację widzi model ICON-EU. Z doświadczenia wiemy, że model ten dużo lepiej radzi sobie z prognozą wiatru w górach i na obszarach podgórskich. Gorzej idzie mu za to z wyliczaniem siły wiatru na nizinach. Dlatego zawsze warto w przypadku prognoz wiatru zaglądać zarówno do modeli GFS, czy ECMWF, ale również podeprzeć się modelem ICON celem sprawdzenia siły wiatru w górach.

Wichura w górach

W tym przypadku widać doskonale, że wichura w czwartek może przynieść w górach wiatr wiejący z prędkością przekraczającą nawet 125 km/h ! To już wiatr bardzo silny.

Do kiedy będzie mocno wiało w Polsce?

Niż, który będzie sprawcą zamieszania w pogodzie szybko wędrował będzie dalej na północ jednocześnie wypełniając się. Na południu Europy rozbuduje się rozległy obszar podwyższonego ciśnienia. Jednak przez północ kontynentu raz po raz przetaczał będzie się kolejny niż pochodzenia atlantyckiego. Oznacza to nadal podwyższony gradient baryczny, zwłaszcza w północnej części kraju. Znajduje to oczywiście odzwierciedlenie w sile wiatru.

Wichura już nie, ale silny wiatr na północy kraju

Przez kolejnych kilka dni (licząc od czwartkowej wichury) najmocniej wiało będzie na północy kraju. Nad morzem siła wiatru osiągać może nawet 70 km/h. Im dalej na południe Polski, tym wiatr będzie słabszy. Na krańcach południowych od piątku wiatr będzie praktycznie nieodczuwalny. Początek kolejnego tygodnia (od 8 listopada) to znów powrót silniejszego wiatru w wielu regionach kraju. To już jednak odległy termin w pogodzie. Będzie jeszcze czas o tym pisać. Na ten moment miejmy świadomość, że silna wichura przechodzi właśnie w Europie Południowo-wschodniej. W czwartek strefa silnego wiatru pojawi się w naszym kraju. Najsilniejszych porywów wiatru spodziewamy się na wschodzie kraju.