Tęsknię za upałem. Również będę należał do grona narzekających, gdy do Polski dotrze prawdziwa fala upałów. Będę „jęczał” że gorąco, że asfalt miękki, a klimatyzacja w biurze działa zbyt mocno. Tak pewnie będzie, jednak tęsknię za upałem. Za wysoką, letnią temperaturą, gdy słońca na prawdę grzeje. I niestety na ten moment fali upałów szukać mogę tylko w innych regionach Świata. Modele numeryczne widzą „bombę ciepła” również dla Polski. Sprawdzę jednak, jak wysokie temperatury nas czekając i czy będzie można pisać o upale również w kontekście naszego kraju.
Silny upał. Nawet 47 stopni powyżej zera
W poszukiwaniu upału udałem się na Bliski Wschód. Tutaj temperatury są naprawdę niszczące. Przykładowo w Arabii Saudyjskiej, czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich temperatury w najbliższych dniach dobiją do 47 stopni powyżej zera. To już jest niszczący upał, który może powodować uszczerbki na zdrowiu. Całe szczęście, że w regionie skończył się już Ramadan. Wyobraźcie sobie, że w trwającym miesiąc czasu okresie Ramadanu Muzułmanie od świtu do zmierzchu nie przyjmują posiłków i nie piją wody. Nie wyobrażam sobie jak można nie przyjmować płynów w tak silnym upale.
Poszukajmy wysokich temperatur w Europie
Tak się składa, że byłem w Zjednoczonych Emiratach, gdy temperatura przekraczała 43 stopnie w cieniu. Mimo, że uwielbiam wysokie temperatury, to nie polecam odwiedzać Dubaju w tak wysokich temperaturach. Nie jest to nic przyjemnego. Wróćmy więc do Europy, by poszukać upału bliżej naszego regionu. Poniżej zamieszczam animację, która pokaże nam, gdzie poszukać wysokich temperatur w Europie. Aby zorientować się, gdzie w Europie w najbliższych dniach będzie najcieplej spójrzmy na animację anomalii temperatury na najbliższe dwa tygodnie (źródło map wxccharts.com).
Pierwszą część filmu możemy praktycznie pominąć. Widać na nim, że w większości regionów będzie dużo chłodniej niż norma wieloletnia. W drugiej części animacji widać, że nie potwierdzają się prognozy mówiące o silnym upale na wschodzie i południowym wschodzie kontynentu. Zajrzymy w tamte regiony, później skupimy się już na upale.
Widać, że upał będzie pojawiał się lokalnie w Grecji i Włoszech. Jednak będzie to upał umiarkowany (jeśli można tak napisać). Temperatury w krajach wynosiły będą w najbliższych dniach maksymalnie do 32-33 stopni. To nic w porównaniu z prognozami sprzed tygodnia. Wtedy to modele numeryczne wyliczały dla regionu upały przekraczające 40 stopni. Ciekawiej po kątem upału wygląda sprawa temperatury na południowym zachodzie Europy. Widać, że pod koniec miesiąca upał w Hiszpanii, czy Portugalii może być już silny. Temperatury na półwyspie Iberyjskim sięgać mogą nawet 37 stopni powyżej zera. Jeszcze w maju silny upał pojawi się również w Europie.
Jak z temperaturą w Polsce? Kiedy pojawi się upał?
Fajnie, że zrobiłem przegląd wysokich temperatur w najbliższym czasie na Świecie i w Europie. Jednak większość z nas interesuje temperatura w Polsce. Sprawdźmy więc jakich wartości temperatury spodziewać możemy się w Polsce. Dzisiejszą pogodę i temperatury opisałem w porannej prognozie pogody na niedzielę. Jutro podobne temperatury, maksymalnie do 19 stopni. Kolejne dni nie przyniosą nam również upału. Wręcz spodziewamy się słabego ochłodzenia. Przeglądając mapy temperatury do końca maja nie widać większych zmian w Polsce. Upał w kraju w maju nie wystąpi już z pewnością, tego możemy być pewni. Temperatury w Polsce do końca maja przypominały będą te bardziej wiosenne niż majowe. Słupki rtęci rzadko i tylko lokalnie przekraczać mogą 20 kresek powyżej zera. Nadzieje daje pierwszy weekend czerwca. Wtedy to model GFS widzi znaczne ocieplenie w kraju.
Jest nadzieja, że czerwiec przyniesie znaczny wzrost temperatury w kraju. Pierwszy weekend czerwca to według prognoz temperatura w okolicach 25-26 stopni na zachodzie kraju. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy. To dość odległy termin w prognozach pogody. Jedno jest pewne. W poszukiwaniu upałów w najbliższym okresie wybrać musimy się na Bliski Wschód lub południe Europy.