Pogoda. Dzisiaj Polska jest w zasięgu układu niskiego ciśnienia, który znad północno-wschodniej części przesuwa się nad Litwę. Aurę kształtuje związany z nim pofalowany front atmosferyczny. Przesuwa się powoli na wschód, północny-wschód. Poprzedzony jest on strefą zbieżności wiatru w gorącej i niestabilnej masie pochodzenia zwrotnikowego. Za frontem napływa zacznie chłodniejsza masa polarno morska. Jednak na skutek osiadania chłodniejszego powietrza za frontem rozbuduje się przejściowy klin wyżowy nad zachodnią częścią kraju.
SIGNIFICNAT IMGW-PIB na dzień 23.06.2021, 18 UTC. Widzimy front pofalowany poprzedzony linią zbieżności wiatru na wschodzie kraju. To na tym obszarze przynajmniej do wieczora utrzyma się spora aktywność burzowa.
Pogoda. Pierwsze burze rozwinęły się już około południa
Już około południa na wschodzie kraju powstały aktywne, mocno uwodnione struktury burzowe na linii zbieżności wiatru przed frontem. Początkowo najgroźniejszą burzę obserwowano w rejonie Modliborzyc, Janowa Lubelskiego i Frampola. Burza ta generowała nawalne opady deszczu do 30-50 mm/h, groźne porywy wiatru pochodzenia konwekcyjnego, a także miejscami opady gradu. Lokalnie wystąpiły szkody. W Janowie Lubelskim (woj. lubelskie) na skutek uderzenia pioruna doszło do pożaru budynku gospodarczego.
Zdjęcia satelitarne w spektrum widzialnym obrazujące okiem satelity geostacjonarnego rozwój chmur burzowych na wschodzie Polski.
Pogoda. Następnie utworzyła się niemalże stacjonarna strefa burz na wewnątrz wycinkowej linii zbieżności wiatru
Następnie główna strefa burzowa rozciągała się w pasie od okolic Sokołowa Podlaskiego i Węgrowa przez rejon Siedlec (woj. mazowieckie), Stoczka Łukowskiego, Łukowa, Nałęczowa, Kraśnika (woj. lubelskie) po Stalową Wolę (woj. podkarpackie). Chmury burzowe utworzyły się na lokalnej strefie konwergencji wiatru dolnego przed pofalowanym frontem atmosferycznym. Niedawno najgroźniejsza burza przechodziła pomiędzy Stoczkiem Łukowskim a Łukowem. Z danych radarowych wynika, że była to struktura wielokomórkowa z wbudowaną burzą superkomórkową. Lokalnie towarzyszyły jej opady gradu, a także intensywne, nawalne opady pochodzenia konwekcyjnego przekraczające 50 mm. Rozwój licznych chmur burzowych typu Cumulonimbus zaobserwowano również na wschodzie Mazowsza. Po godzinie 16 w środę groźna superkomórka burzowa przechodzi w okolicach Garwolina.
Dane z systemu detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych za przedział czasowy od 12:30 do 14:30
Silne ulewy, gradobicia i liczne wyładowania atmosferyczne
W czasie burz obserwowane są intensywne opady deszczu, jak i też miejscami gradu powyżej 2 cm. Wysoka aktywność burzowe we wschodniej części ma zostać utrzymana przynajmniej do godzin wieczornych. Prognozy numeryczne wskazują, że na linii zbieżności wiatru burze mogą utrzymać się również w nocy, ale wiele burz zaniknie po zachodzie słońca.
Dane z detektorów wyładowań za przedział czasowy od 14:30 do 16:30. Największa aktywność burzowa koncentruje się na wschodzie kraju.
Pogoda. Kolejne burze mogą wkroczyć w drugiej części nocy znad Czech
Nie można wykluczyć jednak, że w drugiej części nocy znad Czech nasunie się mezoskalowy układ konwekcyjny z wbudowaną linią szkwału. Prawdopodobne omawiany system burzowy będzie w fazie dezintegracji. Aczkolwiek nie można wykluczyć wystąpienia silnych porywów wiatru (do ok. 90-100 km/h) oraz ulewnych opadów deszczu powodujących miejscami podtopienia. Prawdopodobnie omawiana burza wielokomórkowa ma odbijać na wschód, w stronę woj. świętokrzyskiego, gdzie chwiejność uniesiona może utrzymać się w nocy i nad ranem na umiarkowanym, wysokim poziomie. Należy również dodać, że podczas nadchodzącej nocy od południowego zachodu Polski będzie też stopniowo nasilać poziomy przepływ mas powietrza, Pionowe ścinanie wiatru w warstwie 0-6 km osiągnie 20 m/s. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że burza wielokomórkowa, która prawdopodobnie wkroczy w drugiej części nocy przybierze postać MCS z wbudowaną linią szkwału. Istnieje ryzyko pojawienia się słabnącego bow echo.