Pogoda. Dzisiaj nasza część Europy jest obszarze podwyższonego ciśnienia. Za który odpowiedzialny jest rozległy wyż z centrami nad Bałtykiem i Skandynawią. Tylko na południowym zachodzie zaznacza się płytka zatoka niżu znad Niemiec, a w tym samym czasie na wschodzie pogodę kształtuje niż górny znad Białorusi i Ukrainy. Napływa powietrze polarne morskie, na północnym wschodzie chłodniejsze, na południowym zachodzie cieplejsze.
Korzystne warunki do wolno przemieszczających się burz
Powietrze zalegające w naszej części Europy jest przeważnie słabo i umiarkowanie niestabilna. Wiatr w środkowej i górnej troposferze osiąga niskie wartości. Zatem warunki kinematyczne są przeważnie słabe. Jednak na skraju górnego niżu na wysokości 500 hPa (5500 m.n.p.g) dostrzegalny jest na mapach prognostycznych przyspieszony strumień przepływu od Pomorza po Karpaty Zachodnie. Powoduje to właśnie w Karpatach Zachodnich wystąpienie ścinania wiatru 0-6 km nawet do 25 m/s a 0-3 km do 15 m/s, co może sprzyjać lepiej zorganizowanej konwekcji w kolejnych godzinach.
Ponadto górna zatoka w polu geopotencjału est widoczna w środkowych warstwach troposfery, cechując się obniżoną temperaturą w środkowej troposferze. Z powodu dziennego nagrzania przypowierzchniowej warstwy granicznej dochodzi do wystąpienia niestabilności powietrza. Co skutkuje rozwojem konwekcji z przelotnymi opadami i burzami. Największy gradient termiczny w warstwie 850-500 hPa (dochodzący do 0,75 K/100 m) jest prognozowany od Lubelszczyzny po Karpaty.
Pogoda. Najgroźniejsze burze na południu Polski
Po godzinie 14 najbardziej aktywne elektrycznie burze obserwujemy w województwie świętokrzyskim i podkarpackim (od Konieczna po Rzeszów) oraz na południu opolskiego. Komórki konwekcyjne występują w całej wschodniej połowie kraju oraz częściowo w Sudetach. Chmurom burzowym Cumulonimbus miejscami towarzyszą opady gradu, np. koło Jędrzejowa, Kolbuszowej, a wcześniej w okolicach Skierniewic. Natężenie opadów sięga nawet 8-10 mm/10 minut. Miejscami sumy godzinowe dochodzą do około 15 mm (tylko na Kielecczyźnie około 25 mm), nie notuje się silnych porywów wiatru.
Burze są niemal stacjonarne na północnym wschodzie, a na południu przemieszczają się na południowy wschód i południe. W ciągu najbliższych 2-3 godzin można spodziewać się dalszego rozwoju izolowanych burz we wschodniej połowie kraj. Nadal towarzyszyć będą im krótkotrwałe intensywne opady deszczu oraz grad. Z powodu odsunięcia się strefy opadów znad Karpat, możliwy jest już tam rozwój burz, które mogą okazać się nieco silniejsze. Opady mogą tam sięgać 20-25 mm, a porywy wiatru 65-70 km/h – informuje IMGW-PIB.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez sieć detektorów Blids w ciągu ostatnich 120 minut.
Dane z systemu detekcji i lokalizacji wyładowań Blitzortung
Zdjęcia satelitarne za ostatnie 2 godziny dla obszaru Polski.
Dane radarowe z polskiej sieci radarów POLRAD wskazują, że najbardziej aktywne są burze w południowej części kraju. W kolejnych godzinach lokalnych burz można spodziewać się w centrum, południu i wschodzie.
