Pogoda. Burze w Europie. Ciepło już tylko na krańcach południowych. Zima w natarciu

W Europie w dniu dzisiejszym główną role odegra ośrodek wysokiego ciśnienia SARENA oraz niże PEDRO usytuowany daleko na północy oraz wypełniający się OLAF usytuowany nad Morzem Środziemnym.

Wyż SARENA odpowiada za spływ chłodnego powietrza z północy Europy między innymi nad Europę Wschodnią, ale i Bałkany. czy Rumunię. W środę 4 grudnia w Belgradzie odnotujemy najwyżej 5 stopni Celsjusza. Jeszcze chłodniej będzie w Rumunii, czy Mołdawii. Chłodne powietrze dociera również do Tirany, czy Aten, gdzie słupki rtęci nieznacznie przekroczą 10 stopni. Ciepło w Europie wyłącznie na dalekim południu. 20 stopni odnotują dziś termometry choćby na Sycylii. Półwysep Iberyjski to 13-16 kresek. Chłodniej we Francji i na Wyspach Brytyjskich. Tutaj zaledwie 3-6 stopni.

Ciekawa sytuacja obserwowana jest na południu Hiszpanii. Tutaj, podobnie jak w dniu wczorajszym doszło do rozwoju bardzo rozbudowanej burzy wielokomórkowej.

Burza ta związana jest z bezpośrednim oddziaływaniem niżu OLAF, który to silnie wspomaga konwekcję w tym regionie. Niebezpieczeństwem jest to, że struktura burzowa jest prawie stacjonarna.

Stowarzyszenie ESTOFEX zdecydowało się wydać ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla wspomnianego regionu (południe Hiszpanii, część środkowa basenu Morza Śródziemnego). Pierwszy stopień zagrożenia przed burzami obowiązuje również w północnej Skandynawii. Tutaj burze powstawać mogą przy wspomaganiu silnych przepływów powietrza związanych z niżem  PEDRO oraz związanym z nim systemem frontów atmosferycznych.