Pogoda na 16 dni dla Polski. Sprawdźmy najnowsze wyliczenia modeli numerycznych na przełom stycznia i lutego.
Styczeń w Polsce przynosi zróżnicowaną aurę. Początek miesiąca był ciepły, ale na przełomie 1 i 2 dekady stycznia nadeszło wyraźne ochłodzenie. Trwało ono prawie przez całą 2 dekadę miesiąca. Następnie na początku ostatniej dekady pierwszego miesiąca nadeszło wyraźne ocieplenie. W najbliższych dniach utrzymają się warunki pogodowe typowe dla lekkiej i umiarkowanej zimy bez siarczystych mrozów.
Przebieg temperatury w Polsce od 1.01.2021 do 23.01.2021. Czerwonym kolorem oznaczone są okresy z dodatnią anomalią temperatury, natomiast niebieską ujemną. Na dużą uwagę zasługuje głębokość ochłodzenia w ubiegłej dekadzie miesiąca względem okresu referencyjnego 1981-2010. Dane: meteomodel.pl
Wbrew wszelkim przekazom medialnym do końca stycznia nie nadejdzie „bestia ze wschodu”, a temperatura ma być przeważnie w normie i lekko powyżej normy. Spodziewać należy się słabych mrozów, a na nizinach wartości dwucyfrowe prawdopodobne są głównie na północnym-wschodzie.
Prognoza anomalii temperatury w okresie od 24.01.2021 do 30.01.2021 wraz ze średnią za omawiany okres według niemieckiego modelu ICON. Dane: meteomodel.pl
Spójrzmy jeszcze na prognozowaną anomalię temperatury za okres od 1.01.2021 do 30.01.2021. Widać wyraźnie, że pomimo dużego ochłodzenia w drugiej dekadzie stycznia, miesiąc ten zapisze się w Polsce z temperaturą przeważnie powyżej normy, a na północnym-wschodzie, gdzie odnotowano największe spadki temperatury w normie klimatycznej. Dane: meteomodel.pl
Pogoda. Silna śnieżyca nadchodzi do Polski. Możliwe duże utrudnienia w ruchu drogowym i na kolei, przerwy w dostawach prądu
Od kilku dni z dużą uwagą przyglądamy się prognozom numerycznym na początek przyszłego tygodnia, gdy do naszej części Europy dotrze wydajny opadowo niż znad Morza Śródziemnego. Spodziewane są intensywne opady śniegu, połączone z silnym wiatrem powodującym zawieje i zamiecie śnieżne. W wielu miejscach spodziewane są duże utrudnienia w ruchu drogowym, skutkując nawet paraliżem komunikacyjnym zarówno na kolei, jak i też na drogach. Ciężki, mokry śnieg spowodować może masowe awarie sieci energetycznych, pozbawiając dostaw prądu.
Komentarz prezesa Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polski o możliwym uderzeniu groźnej śnieżycy
Prognozy kilku numerycznych modeli pogody już od 2-3 dni temu sugerowały wystąpienie wyjątkowo obfitych opadów śniegu na terenie Polski na początku nadchodzącego tygodnia. Obecnie wyniki modeli są coraz bardziej zbieżne i wskazują na dość duże prawdopodobieństwo wystąpienia silnych opadów śniegu we wschodniej części naszego kraju. Śnieżyca może objąć również tereny położone bardziej na zachód, w tym rejon Radomia, Warszawy czy Olsztyna, jednak jest to tylko jeden z wielu wariantów rozwoju sytuacji. Najsilniejsze opady powinny pojawić się w poniedziałek w ciągu dnia w pasie od okolic Lublina przez Białystok po okolice Suwałk. Przyrost pokrywy śnieżnej w tym pasie może być bardzo duży i powodować poważne utrudnienia na drogach oraz lokalne szkody – komentuje Artur Surowiecki z Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska.
Pomimo krótkiego czasu prognozy, do końca nie jest pewne, jak przemieszczający się z południa ośrodek niskiego ciśnienia będzie zachowywał się przechodząc przez zachodnią Ukrainę, Białoruś i Litwę. Możliwa jest wersja z dość szybko przemieszczającym się ku północy niżem, który nie pogłębi się znacząco i nie wytworzy rozległego frontu okluzji wokół swojego ośrodka. Druga, dość często wskazywana przez modele numeryczne wersja zakłada istotne zwolnienie przemieszczania się niżu i jego znaczne pogłębienie (spadek ciśnienia atm. w ośrodku nawet do ok. 985 hPa). W tej drugiej wersji wokół ośrodka utworzy się silnie rozwinięty front okluzji, którego oddziaływanie zaznaczy się w całej północno-wschodniej część kraju. Jeśli sprawdziłby się ten drugi wariant, to niewykluczone, że do środy w takich miastach jak Białystok, Łomża, Ełk czy Kętrzyn pokrywa śnieżna przekroczy grubość nawet 40 cm, a w wielu miejscach w woj. mazowieckim i lubelskim osiągnie 30 cm. W drugim wariancie rozwoju sytuacji dodatkowym problemem byłby silny i porywisty wiatr (w porywach do 70-80 km/h) powodujący zawieje i zamiecie śnieżne oraz usypujący ponad metrowe zaspy. Jeśli sprawdziłby się najgorszy z możliwych wariantów, północny wschód i wschód Polski może czekać kilkudniowy komunikacyjny paraliż. Sytuacja mogłaby się poprawić dopiero w czwartek – dodaje Artur Surowiecki z Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska.
Prognozowany zasięg, natężenie i położenie oraz głębokość ośrodka niskiego ciśnienia „LARS” o rodowodzie śródziemnomorskim w nocy z niedzieli na poniedziałek i w poniedziałek.
Opady występować będą w temperaturze około 0°C, bądź lekko na plusie. Ma być to mokry i ciężki śnieg, który może powodować szkody.
Prognozowana temperatura powietrza na dzień 25 stycznia 2021 dla Polski według niemieckiego modelu ICON.
Prognozowany zasięg i grubość pokrywy śnieżnej we wtorek popołudniu na obszarze Polski. We wschodniej połowie kraju oraz miejscami w centrum może być go więcej niż jest prognozowane, co może skutkować dużymi utrudnieniami m.in w ruchu drogowym oraz na kolei.
Pogoda. Co w pogodzie po silnym ataku zimy?
W kolejnych dniach pozostaniemy przeważnie w masach powietrza napływających do nas z północy i północnego-zachodu. Zdarzyć mogą się kolejne opady zimowe, ale nie powinny być już tak intensywne. Wartości na termometrach będą typowe dla termicznej zimy. Przeważnie od 0°C do 2°C w najcieplejszym momencie dnia, ale miejscami na południu i wschodzie, północnym-wschodzie panować będzie całodobowy lekki mróz. W całym kraju zdarzyć mogą się spadki temperatury do ujemnych wartości w porze nocnej. Na północnym-wschodzie i w górach poniżej -10°C nocami. Skala ochłodzenia ma być nieporównywalnie mniejsza niż w ubiegłych tygodniach.
Na przełomie stycznia i lutego średnia dobowa temperatura powietrza oscylować ma w okolicach 0°C. Cieplej jedynie na zachodzie, a najchłodniej na północnym-wschodzie i w górach do -5°C/-3°C.
Tak jak wspomnieliśmy, największych mrozów w ostatnich dniach stycznia spodziewamy się na północnym-wschodzie oraz w polskich górach, gdzie możliwe są spadki temperatury poniżej -10°C. Na pozostałym obszarze przeważnie od -6°C do -3°C.
Na termometrach na przełomie stycznia i lutego zobaczymy maksymalnie od 1°C do 3°C w najcieplejszym momencie dnia. Wyższe wartości na termometrach są możliwe pod koniec miesiąca na zachodzie Polski, gdzie temperatura wzrosnąć może powyżej 6°C.
Spójrzmy na prognozowany średni rozkład pola ciśnienia nad Europejskim Obszarem Synoptycznym i przyległościami. Widać wyraźnie, że pozostaniemy pod wpływem rozległej zatoki niżowej, a przez nasz kraj przechodzić będą zatoki i fronty atmosferyczne przynoszące opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Nie mamy co liczyć na spokojną aurę. Niewykluczony jest też okresami silny wiatr.
Najwięcej do początku lutego opadów wystąpi na południu, południowym-wschodzie Polski. Szczególnie intensywne opady wystąpią w poniedziałek 25 stycznia 2021.
Prognoza akumulacji opadów na okres od 24.01.2021 do 1.02.2021 dla Polski według ECMWF.
Prognoza akumulacji opadów według modelu GFS na okres od 24.01.2021 do 1.02.2021 dla Polski według GFS.
Nie widać w prognozach silnego i długiego ocieplenia. Zima będzie walczyć z przedzimiem. Zimowe warunki wrócą zwłaszcza na początku nadchodzącego tygodnia, gdyż znajdziemy się pod wpływem wydajnego opadowo niżu znad Morza Śródziemnego. Pokrywa śnieżna zalegać ma przez wiele dni. Zwłaszcza pod koniec miesiąca na zachodzie temperatura może wzrosnąć powyżej 6°C, a niewykluczone, że pojawi się silny wiatr związany z niżem atlantyckim.
Prognoza wiązek modelu GFS dla miasta Warszawa na 16 dni dla wysokości 1500 m.n.p.g i 2 m n.p.g. Widać wyraźnie, że w kolejnych tygodniach częściej będą to wartości typowe dla zimy, a temperatura oscylować ma w okolicach normy, a nawet poniżej normy wieloletniej.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiary wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC