W ostatnich dniach z dużą uwagą obserwujemy prognozy na początek przyszłego tygodnia, gdyż sygnalizowane jest nadejście wydajnego opadowo niżu śródziemnomorskiego, jaki może przynieść silny atak zimy w części Polski.
Pomimo, że do omawianego terminu pozostało 48 godzin pomiędzy modelami numerycznymi obserwujemy spore rozbieżności. Często trajektoria i głębokość niżów znad Morza Śródziemnego jest wielką nie wiadomo do ostatniego momentu. Sprawdźmy jednak prognozy poszczególnych modeli.
Prognozy numeryczne wskazują, że w okresie od 23.01.2021 do 28.01.2021 temperatura ma oscylować w okolicach termicznej zimy, a miejscami na południu i północy panować będzie lekki całodobowy mróz.
Nocami w całym kraju należy spodziewać się lekkiego mrozu. Lokalnie wartości mogą być niższe od prognozowanych, ale nie będzie to wieszczony przez wiele portali atak siarczystych mrozów związany z rzekomą bestią ze wschodu. Prędzej nadejdzie „bestia z południa”.
Pogoda. Pofalowany front wpływa na pogodę
W sobotę przez naszą część Europy przebiega strefa pofalowanego frontu atmosferycznego wzdłuż, którego przemieszczają się niewielkie mezoskalowe niże. Front ten rozdziela dwie zróżnicowane fizycznie masy powietrza. Po zachodniej stronie frontu znajduje się chłodniejsze powietrze z północnego-zachodu, natomiast po wschodniej cieplejsze z południowego-zachodu. Jeden z pierwszych układów niżowych o imieniu „IREK” przyniesie w kolejnych godzinach „atak zimy” na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim i częściowo Pomorzu, o czym więcej piszemy tutaj.
Sytuacja synoptyczna na dzień 23.01.2021, 12 UTC
Pogoda. W ostatni dzień weekendu mezoskalowy niż nad Polską
W niedzielę sytuacja synoptyczna nie ulegnie drastycznej zmiany. Dalej pozostaniemy pod wpływem rozległej zatoki niżowej. Obecna będzie ona nie tylko w polu przyziemnym, ale także w środkowej i górnej troposferze. Z północy przez centrum aż po południe kraju przebiegać ma falujący front atmosferyczny. Wzdłuż frontu przemieszczać ma się niewielki niż, który przyniesie opady śniegu i deszczu ze śniegiem w pasie od Opolszczyzny, Górnego Śląska przez Ziemię Łódzką aż po Mazowsze, następnie Kujawy oraz Warmię i Mazury.
Sytuacja synoptyczna na dzień 24.01.2021, 12 UTC
Pogoda. Początek tygodnia z wydajnym opadowo niżem znad Morza Śródziemnego
Na początku nadchodzącego tygodnia nasza część Europy pozostanie w rozległej zatoce niżowej. Blisko naszego kraju, bądź przez wschodnią część Polski przejdzie niewielki, ale aktywny niż z rodowodem śródziemnomorskim, przynosząc intensywne opady śniegu i deszczu ze śniegiem, a w cieplejszym sektorze również deszczu.
Sytuacja synoptyczna na dzień 25.01.2021, 12 UTC
Większość wiodących modeli wskazuje, że to właśnie we wschodniej połowie Polski należy spodziewać się silnego ataku zimy. Przyjrzyjmy się poszczególnym prognozom modeli GFS, ICON i ECMWF oraz SWISS-HD.
Według amerykańskiego modelu GFS opady zahaczą nieznacznie południe, południowy-wschód i wschód Polski, przynosząc przyrost pokrywy śnieżnej do 5-15 cm.
Spójrzmy na prognozy niemieckiego modelu ICON, jaki wskazuje, że śnieżny niż śródziemnomorski przyniesie obfite opady białego puchu na południu, częściowo w centrum i wschodzie, północnym-wschodzie Polski. Strefa zacznie nasuwać się znad Słowacji w nocy z niedzieli na poniedziałek, a szczególnie intensywnie popada prawdopodobnie w poniedziałek. We wschodniej połowie kraju możliwy przyrost pokrywy śnieżnej do 5 cm – 20 cm, połączony z silnym wiatrem powyżej 50-60 km/h, co może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Opady według modelu mogą utrzymać się jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek, a miejscami śnieg padać ma do godzin porannych we wtorek na północnym-wschodzie.
Nieco mniejsze opady prognozuje model europejski ECMWF, ograniczając je głównie do wschodniej połowy Polski.
Na sam koniec sprawdźmy prognozy szwajcarskiego modelu SWISS-HD dla Polski na poniedziałek i noc z niedzieli na poniedziałek. Widzi on wkroczenie strefy opadów wielkoskalowych znad Słowacji w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zasięg intensywnych opadów śniegu ograniczony ma być głównie do wschodniej połowy kraju na początku tygodnia.
W najbliższych godzinach przekonamy się, jakie zmiany wprowadzą wiodące modele numeryczne w swoich wyliczeniach. Prognozowanie trajektorii niżów z południa Europy często sprawia bardzo duży problem modelom pogodowym, o czym mogliśmy przekonać się niejednokrotnie. Dlatego wkrótce opublikujemy kolejne informacje.