Pogoda. Gwałtowne burze na południu. Możliwy grad, występują silne ulewy. Gdzie jest burza 16.08.2020

W niedzielę przeważający obszar Polski jest pod wpływem wyżu i w stabilnej masie powietrza pochodzenia polarnego. Jedynie południe kraju znajduje się w zasięgu górnego niżu na pograniczu Czech i Polski. Na krańcach południowych powietrze jest bardziej wilgotne. Kluczowa jest również orografia terenu wspomagająca rozwój chmur Cumulonimbus i bliskość środkowo-troposferycznej kropli chłodu. Zjawiska konwekcyjną są na ogół krótkotrwałe, lecz zdolne do przynoszenia intensywnych opadów deszczu, porywów wiatru powyżej 75 km/h i gradu.

Dane ze stacji synoptycznych IMGW. Zanotowana temperatura powietrza o godzinie 17 czasu lokalnego na wybranych stacjach Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Dane z systemu detekcji i lokalizacji wyładowań atmosferycznych za ostatnie 120 minut dla obszaru Polski.

Warto również wspomnieć o wyładowaniach, które uderzają w znacznej odległości od burzy. Niedawno dodatni piorun uderzył w woj. małopolskim, w miejscowości Chrzanów. Jest to szczególnie niebezpieczna sytuacja, gdyż wyładowanie wystąpiło poza strefą opadów. Z daleka od głównej aktywności burzowej. Natężenie prądu sięgnęło w kanale wyładowania aż 173 kA. Dla porównania wyładowania ujemne, których jest więcej niosą około 10-krotnie słabszy ładunek względem dodatnich wyładowań. Wyładowania dodatnie niejednokrotnie nazywane są gromami z jasnego nieba, gdyż potrafią uderzyć 50-80 km od macierzystej chmury burzowej, niosąc bardzo duży ładunek elektryczny. Często w tym obszarze nie występują opady atmosferyczne.

Zdjęcie satelitarne w świetle widzialnym wraz z nałożonymi wyładowaniami atmosferycznymi dla Polski.

Najaktywniejsze burze występują obecnie w powiecie suskim i żywieckim. Tam natężenie opadów może sięgać 40-55 mm/h. Z burzami jest także związany grad oraz punktowo możliwe są porywy wiatru do 70 km/h (w Makowie Podhalańskim zanotowano poryw 20 m/s). Burze te powoli przemieszczają się na północ i północny wschód.
Izolowane komórki opadowe/burzowe rozwijają się także w Beskidzie Sądeckim i Niskim oraz w Masywie Śnieżnika. Tam opady deszczu sięgają 15-25 mm/h.
Burze będą jeszcze dość aktywne przez około 2-3 godziny, po czym zaczną słabnąć – informują synoptycy IMGW-PIB.

BIEŻĄCE POŁOŻENIE OPADÓW I BURZ TUTAJ