Pogoda na noc 6/7 października 2021. Przymrozki na nizinach jeszcze nie wystąpią, lokalnie rozwinie się mgła, będzie także silny wiatr i zanikające opady na zafalowanym froncie atmosferycznym.
Pogoda. Ostatni ciepły dzień w Polsce. Idzie ochłodzenie
W środę Polska była podzielona pogodowo. Szczególnie w pasie zachodnich, środkowych i północnych zaznaczał się pofalowany front atmosferyczny, jakiego opady na chłodnym odcinku frontu już weszły do nas znad Słowacji zachodniej. Następnie wędrowały zgodnie z przepływem w środkowej troposferze nad Warmię i Mazury.
Ponadto opady obserwowano na ciepłym wycinku frontu od Dolnego Śląska po Pomorze Gdańskim. Ostatnia, trzecia strefa opadów, na kolejnym froncie chłodnym, związanym z niżem znad Wysp Brytyjskich, który wczoraj był nad Europą Zachodnią i postępując na wschód zbliżył się do frontu znad naszego kraju, a jego opady w godzinach popołudniowych wchodziły do nas znad Czech przez Sudety. Reszta kraju nadal pozostawała w zasięgu pogodnego wyżu. Wciąż z dużym gradientem barycznym. Skutkował w ciągu dnia silnym i porywistym wiatrem południowo wschodnim, w porywach dochodzący do 50/70 km/h. Dzisiaj wartości na termometrach nie były tak tak wysokie jak we wtorek. Kiedy to w strefie przedfrontowej, na wspomnianym klinie ciepłego powietrza temperatura sięgała nawet 25/26°C i to przez kilka godzin. Szczególnie w pasie od Śląska po Wielkopolskę. W środę najwyższa temperatura na poziomie 19/20°C, również na klinie ciepłego powietrza była we wschodniej połowie kraju. Natomiast na pozostałym obszarze około 14/16°C, gdzieniegdzie w strefie opadów i dużego zachmurzenia wartości były niższe.
SIGNIFICANT IMGW-PIB, 6.10.2021, 18 UTC
Pogoda na noc. Śnieg w górach
Noc ze środy na czwartek przyniesie opady. Zwłaszcza początkowo od Śląska i Małopolski na południu. Po Pomorze Gdańskie na północy, z tendencją do stopniowego słabnięcia i zanikania opadów. Na skutek postępującego wypełniania się zatoki niżowej i rozbudową klina wyżowego nad Bałtykiem. Co należy podkreślić, że jest to istotna zmiana w polu ciśnienia nad niemal całym Europejskim Obszarem Synoptycznym. Na górnych poziomach rozbudowuje się górna zatoka w pasie od Morza Północnego, aż po zachodnie akweny Morza Śródziemnego. W której już niebawem utworzy się niż odcięty od wpływu cyrkulacji zachodniej. Po upływie dwóch dób jego ośrodek znajdzie się już nad południowymi akwenami Adriatyku. Jeszcze ważniejszy w kontekście kształtowania warunków pogodowych w Polsce będzie inny górny niż. W najbliższych dniach znajdzie się blisko nas, bo nad Ukrainą i w niedalekim horyzoncie czasowym ściągnie on w swojej tylnej części chłodne powietrze kontynentalne.
Najbliższa noc przyniesie głównie na wschodzie i północnym zachodzie zachmurzenie małe lub umiarkowane. Na pozostałym obszarze zachmurzenie całkowite lub duże, gdzieniegdzie większe przejaśnienia. W pasie od Pomorza Gdańskiego i Kaszub przez Ziemię Łódzką i Wielkopolskę po Śląsk i Opolszczyznę wielkoskalowe opady deszczu. Ponadto Przedgórzu Sudeckim prognozowana suma opadów do około 10 mm. Tylko wysoko w Tatrach deszcz ze śniegiem i śnieg. Punktowo na północy i zachodzie miejscami mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. W najchłodniejszym momencie nocy będzie od 5°C, 6°C na wschodzie i północnym zachodzie, około 9°C w centrum, na północy i krańcach zachodnich do 12°C miejscami na południowym zachodzie i południu; chłodniej w dolinach karpackich, około 3°C, a przy gruncie spadek temperatury do 0°C. Wiatr będzie słaby, na wschodzie oraz w rejonie Zatoki Gdańskiej umiarkowany i okresami porywisty. W zachodniej połowie kraju zmienny, na pozostałym obszarze na ogół południowo-wschodni. W Sudetach porywy wiatru do 55 km/h.
Prognozowana minimalna temperatura powietrza, 7.10.2021, 04Z według modelu ICON
